Drogie mamy, razem z synem zachorowaliśmy w ostatnich dniach na covid. Na szczęście choróbsko przeszliśmy łagodnie, syn miał kontrolne badanie płuc, serduszka i jest ok. Jedyna rzecz, która mnie niepokoi to wysoka troponina u syna we krwi. Co prawda spada, ale dalej przekracza normę. Jedziemy z tym na konsultację do szpitala i martwi mnie to. Piszę, bo może któraś z Was ma podobne doświadczenia i napisze jak to się potoczyło dalej.
reklama
Zani2407
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2018
- Postów
- 8 109
Nie wiem czy Cię to pocieszy, mojej siostry dziecko niemowlak miało covid i były przekroczone te wyniki krwi, z czasem schodziło ale dość długo to trwało w szpitalu miała codziennie robione po wyjściu ze szpitala jeszcze sama zrobiła prywatnie w celu sprawdzenia jak spada nic dalej nie było tylko kardiolog, kontrola. To chyba dość powszechny problem po covidzieDrogie mamy, razem z synem zachorowaliśmy w ostatnich dniach na covid. Na szczęście choróbsko przeszliśmy łagodnie, syn miał kontrolne badanie płuc, serduszka i jest ok. Jedyna rzecz, która mnie niepokoi to wysoka troponina u syna we krwi. Co prawda spada, ale dalej przekracza normę. Jedziemy z tym na konsultację do szpitala i martwi mnie to. Piszę, bo może któraś z Was ma podobne doświadczenia i napisze jak to się potoczyło dalej.
Ostatnia edycja:
Właśnie wróciliśmy z badań po covidzie. Synek ma 9 miesięcy. Nie miał zleconej tej tropominy. Ogólna morfologia, mocz, cukier, tsh i jakieś badanie z wątroby. Nie wiem czy nie powinnam teraz iść i zrobić jeszcze tego czegoś. Z widocznych objawów covid miał gorączkę 3 dni, z każdym kolejnym dniem była niższa.
reklama
Podziel się: