reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Podwyzszona prolaktyna

Justikkk26

Początkująca w BB
Dołączył(a)
8 Listopad 2019
Postów
29
Witajcie. Staramy się o bobasa już kilka miesięcy niestety bezskutecznie. Dzisiaj dostałam wynik Prolaktyny który wynosi 76 jest 3 krotnie podwyższona niż norma. Po świętach na pewno zrobię rozszerzone badania hormonalne.Ale moje pytanie brzmi czy jeśli prolaktyna jest tak wysoka jest możliwość owulacji dodam że stosuje testy i wychodzą pozytywne w dniach przewidywanej owulacji. Na wielu stronach czytałam że owulacja jest zaburzona przy takim wyniku. O co tu chodzi?
 
reklama
Rozwiązanie
Witajcie. Staramy się o bobasa już kilka miesięcy niestety bezskutecznie. Dzisiaj dostałam wynik Prolaktyny który wynosi 76 jest 3 krotnie podwyższona niż norma. Po świętach na pewno zrobię rozszerzone badania hormonalne.Ale moje pytanie brzmi czy jeśli prolaktyna jest tak wysoka jest możliwość owulacji dodam że stosuje testy i wychodzą pozytywne w dniach przewidywanej owulacji. Na wielu stronach czytałam że owulacja jest zaburzona przy takim wyniku. O co tu chodzi?
Ja również miałam podwyższona prolaktyne, owulacja na testach wychodziła, miałam bóle w dniu owulacji, na monitoringu pęcherzyki były i znikały więc prawdopodobnie owulacja była, miesiączki miałam również w miarę regularne ale w ciaze nie zachodziłam. Po miesiącu...
Często się zasntawiam dlaczego na nas trafiło najgorsze jest to że człowiek stara się jeździ pi lekarzach 2 razy w miesiącu stresuje A wszytskie wkoło koleżanki albo urodzily albo w ciąży a ja na to wszytsko patrze gratuluje A w środku serce mi pęka ze nam nie udaje
 
reklama
Ja mialam prolaktyne wysoka bo czasami i do 100 dochodzila i normalnie zachodzilam w ciaze chociaz kilku ginekologow mowilo mi wtedy teoretycznie cykle powinny byc bezowulacyjne. 2 ciaze poronilam. Jak zaszlam w ciaze z synkiem to przy prl 60-70. I donosilam.
Wysoka prl utrudnia prawidlowe zagniezdzenie sie zarodka stad najprawdopodobniej 2 stracone ciaze u mnie. W tej szczesliwie donoszonej od pozytywnej bety od razu duze dawki progesteronu. Duphaston bralam do 30tc.
Bralam tez acard i zastrzyki z heparyny cala ciaze ale to na dodatnie ana.

A tak juz poza sama ciaza to wysoki poziom prl moze tez swiadczyc o mikrogruczolaku przysadki. Jak tak jak pisalam mialam prl w okolicach 100 czasami. Bralam leki na zbicie i albo nie dzialaly albo zbijaly poczym po odstawieniu zaraz prl znow rosła. Mialam rezonans i potwierdzilo sie ze mam guza przysadki. Ale spokojnie z tym guzem zaszlam w ciaze i ja donosilam chociaz troche stresu z tym mialam bo moja prl szybowala ostro i w 6 miesiacu ciazy mialam juz prl ponad 1200.
Takze da się, trzeba tylko zadbac o progesteron na poczatku zeby dobrze sie zagniezdzilo i brac dopóki lozysko nie przejmie funkcji. Czyli mi gin mowil ze tak do 18-20tc. Ja sie balam i bralam do 30tc ale ostatnie tyg to powoli schodzilam z dawki.
Trzymam kciuki za Ciebie [emoji846]
Witajcie. Staramy się o bobasa już kilka miesięcy niestety bezskutecznie. Dzisiaj dostałam wynik Prolaktyny który wynosi 76 jest 3 krotnie podwyższona niż norma. Po świętach na pewno zrobię rozszerzone badania hormonalne.Ale moje pytanie brzmi czy jeśli prolaktyna jest tak wysoka jest możliwość owulacji dodam że stosuje testy i wychodzą pozytywne w dniach przewidywanej owulacji. Na wielu stronach czytałam że owulacja jest zaburzona przy takim wyniku. O co tu chodzi?
 
Dzięki za słowa otuchy dobrze wiedzieć że jest jakiś cień nadzieji. Będę robić rezonans magnetyczny jestem już umówiona m.in dlatego że borykam się już ładne parę lat z migrena. Ostatni rezonans miałam 6 lat temu właśnie wtedy stwierdzono migrene. A teraz doszła ta prolaktyna więc moja neurolog mówi że konieczne jest powtórne badanie. I naczytalam się w Internecie właśnie o tym gruczolaku przysadki więc siedzę jak na szpilkach i czekam na badania😔

Testy owulacyjne wychodzą pozytywne, obserwuje u sobie sluz płodny, czuje bol podbrzusza w okolicy owulacji. Więc dziwna jest ta prolaktyna tak wysoka ale cieszę się że Tobie się udało i trzymam kciuki sama za siebie😉
 
A przepisał Ci tabletki na zmniejszenie prolkatyny ja miałam 37 jem tabletki ladnie spadla
Jeszcze nie byłam u gina z tym wynikiem bo mam lekarza prowadzącego w Niemczech A przyjechałam tylko na święta. Jak wrócę po nowym roku to ostro się biorę za to. Będę miała już wyniki z rezonansu więc coś więcej może się wyjasni
 
Witajcie. Staramy się o bobasa już kilka miesięcy niestety bezskutecznie. Dzisiaj dostałam wynik Prolaktyny który wynosi 76 jest 3 krotnie podwyższona niż norma. Po świętach na pewno zrobię rozszerzone badania hormonalne.Ale moje pytanie brzmi czy jeśli prolaktyna jest tak wysoka jest możliwość owulacji dodam że stosuje testy i wychodzą pozytywne w dniach przewidywanej owulacji. Na wielu stronach czytałam że owulacja jest zaburzona przy takim wyniku. O co tu chodzi?
Ja również miałam podwyższona prolaktyne, owulacja na testach wychodziła, miałam bóle w dniu owulacji, na monitoringu pęcherzyki były i znikały więc prawdopodobnie owulacja była, miesiączki miałam również w miarę regularne ale w ciaze nie zachodziłam. Po miesiącu stosowania leku na obniżenie Prolaktyny zaszłam w ciaze więc myślę że to jednak ona miała wpływ na zapłodnienie.
 
Rozwiązanie
Do góry