reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Podejrzenie pustego pęcherzyka ?!

Nie tylko Twoj lekarz sie tak zachowal...
Ja poszlam do mojego zaufanego ginia, które prowadzil moje 2 ciaze, poronienie i jedno puste jajo. Zawsze bylo ok a tu koncem listopada poszlam 1.5 tyg po terminie @ zeby sprawdzic czy wszystko jest oki.
Pierwsze pytanie bylo z pretensja czemu tal wczesnie przyszłam. Zbadal od niechcenia i mowi no dobra zróbmy to usg skoro Pani jest. Zrobil bardzo szybko, ciagke kręcąc tym urzadzeniem. Po chwili mówi jest pecjerzym, brak całkowity ciałka żółtego, odu też. Chyba nic z tego nie wyszlo, o ti nie ma szans na dobre wieści wedle mnie. Ale zeby nie bylo ze podejmuje pochopnie decyzje prosze wrocic za tydzień ale nie robic sobie nadzieji. Wtedy dam skierowanie. Na dzisiaj to wszystko bo na podtrzymanie nie ma sensu nic dawac skoro tam nic nie ma.... Zalamka...
Okazo się ze wizyte moga mi zaproponowac za 1.5 tyg. Ale znalazłam innego lekarza co mnie po tygodniu od feralnej wizyty przyjął.
To byl wtedy 7 t i kilka dni, piekny pecherzyk i malenstwo juz z serduszkiem było.
Więc szansa jest ale tez moze byc tak ze sie nie uda....
 
reklama
Nie wiem co to za lekarz który twierdzi, że w nierozwijającej się ciąży przyrasta beta...
Jasne, że może przyrastać jeszcze jakiś czas ale nie w sposób prawidłowy i obecnie badanie bety jest najbardziej miarodajne i daje odpowiedź czy ciąża się rozwinie.

Ja bym chyba zrobiła te dwa badania bety w odstępie 48 godzin...Bedziesz miała odpowiedź...

U mnie było tak: koniec 7 tc- sam pęcherzyk, bardzo duży (ponad 2 cm)- wyglądało to źle, ale lekarz po badaniu stwierdził, że na jego oko ciąża się rozwija, a usg to niedoskonałe badanie zwłaszcza w gabinecie na NFZ gdzie sprzęt kiepski.
Tego samego dnia wieczorem w gabinecie prywatnym- mniejszy pęcherzyk i zarodek 7 mm widoczny.

Obraz USG nie jest tak miarodajny jak się może w3ydawać więc nadzieja jest...
 
Ja byłam w 5 tydz z dniami okazało się ze pęcherzyków jest ciąża jest tylko nie ma serduszka dwa tygodnie później serduszko biło jak szalone... to były najgorsze dni w moim życiu ale wiedziałam jedno zmartwienie się i denerwowanie na pewno nie pomoże a wręcz przeciwnie może zaszkodzić. Dalej ciąża bez najmniejszych problemów urodziłam core w terminie 2640g i 50 cm malutka ale w 100 procentach zdrowa. Obecnie ma 15 miesięcy I jest całym moim światem..
Życzę Ci podobnego happy endu...
 
Na początku ciąży rozwój jest tak dynamiczny że w ciągu tego tygodnia jeżeli jest wszystko ok to powinien pojawić się zarodek Przy pustym jaju są pełne objawy ciąży natomiast nie wiem jak jest z beta hcg czy przyrasta ale w mniejszym stopniu czy przyrasta prawidłowo no nie wiem
Ja jak poronilam 1,5 roku temu to też było puste jajo beta nie przyrastala prawidłowo i dostałam skierowanie do szpitala na zabieg bo był to według miesiączki 7 tydzień ale przed zabiegiem robią usg które pokazało ciałko żółte i ponieważ zmienił się obraz wypisano mnie do domu za jakiś czas pojawił się zarodek ale bez serduszka i beta hcg nie wzrastała prawidłowo i niestety na tym etapie się wszystko zatrzymało w 9 tygodniu miałam zabieg.Lekarz mi tłumaczył że jak ciąża jest zdrowa to wszystko przebiega bardzo dynamicznie natomiast jak coś jest nie tak to wszystko się rozwija jeszcze jakiś czas ale powoli bo to tak jak koło które wprawi się w ruch obraca się jeszcze jakiś czas zanim stanie
Trzymam kciuki i myślę że jeżeli będziesz czuła niepokój to nic się nie stanie jeżeli zaczekasz jeszcze jeden tydzień dla własnego spokoju nikt cię nie zmusi do zabiegu zresztą jeżeli nie ma krwawienia to się należy umówić na zabieg planowany który wykonują rano
 
Ja miałam też puste jajo. Ale u mnie beta w 6 tyg wynosiła tyle ile powinna w 4 tyg. Nie mogłam się dostać do mojego gina, wiec poszłam do innego. A ten nic mi nie powiedział, nie zrobił usg. To była moja pierwsza ciąża i za bardzo nie wiedziałam, że coś jest nie tak. Pojechałam na ślub znajomych. Pochwaliłam się i na weselu zaczęłam plamic. Potem szpital i mocny upadek na ziemię. Ale trafiłam na super młodą lekarke, która bez ogródek wytłumaczyła mi co i jak. Poronilam samoistnie w domu.
Nie piszę tego by cię dolowac. Trzymam kciukasy za twoją fasolke. Ale jak coś to potem zaszłam w 2 kolejne ciąże i mam 2 śliczne córki :) będzie dobrze. Co by się nie działo to musisz być dobrej myśli dla siebie i fasolki.

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej !
U mnie jakoś sprzętu odpada, bo to jakiś 4d HD super duper...
Chyba zrobię jak mówicie- poczekam do poniedziałku. Jeśli sytuacja nie potoczy się po mojej myśli, zrobię od razu betę, kolejna po 48 h i jak nadal Brdzie słabo- zgłoszę się na wywołanie poronienia.

Dołuje mnie myśl, ze to może być początek wielkiej walki o potomstwo. Nie czuje się zupełnie gotowa na takie doświadczenie, szczegolnie ze to miał być dla mnie w końcu spokojny okres, po kilku mocno burzliwych miesiącach..


Jak to jest z ta beta na samym początku ? Ja wyszłam od niskiego pułapu 67,5 (w dniu spodziewanej miesiączki) do 139 po 48 h- czy to może dowodzić, ze miałam owulacje pozniej, a taki poziom bety pokazuje, ze to bardzo wczesna ciąża? Czy jednak może być to znak, Żr coś jest nie tak ?
 
odnośnie poziomu bety nie pomogę,
ale pod koniec piatego tygodnia 5tydz 6dzien dokladnie, mam do dzis zdjecie usg, tez miałam pusty pęcherzyk płodowy, lekarz nie kazał sie cieszyc za wczesnie, poinformował, że nic z tego moze nie być, lub jest tak maleńki zarodek, że jeszcze nie widoczny, miałam sie zgłosic dopiero za miesiac, nie wytrzymałam umówiłam sie na 2 tyg pozniej to byla koncowka 7 tyg. był zarodek i serduszko juz biło, a chłop jak dąb bo 4 kg miał przy porodzie, także jeszcze u Ciebie może sie równiez pojawić twoja fasolka, teraz gdy uda mi sie zajsc w kolejna ciaże ,pojde dopiero około 7 tyg. nie chce przechodzic po raz kolejny przez ten stres, to były moje najdłuższe 2 tyg ktore pamietam.
Powodzenia życze ,nadzieja jest nadal, trzymaj sie.
 
Z beta jest tak ze ja robiłam 1 była 358
Ale kilka dni po spodziewaniej i miałam później owu
4 dni po tym była 1008 a 4 albo 5 dni po drugim wyniku już prawie 12 tysięcy;)
Ona później już rośnie błyskawicznie jak wszytsko jest ok.
Więc nie słuchaj lekarza że rośnie tak samo bo to bzdura rośnie ale ma mniejsze przyrosty nie takie jak trzeba.
Przy pustym jaju.
Nawet sobie na internecie poczytaj wpisz bthcg i tam piszą że niski przyrost zwiastuje puste jajo.
Więc zrób betę i idź na usg.
Za tydzień np już powinno być cos widać.
4d to zły sprzęt?????,
To bardzo dobry sprzet chyba że zle zrozumiałam
 
Ona później już rośnie błyskawicznie jak wszytsko jest ok.
Więc nie słuchaj lekarza że rośnie tak samo bo to bzdura rośnie ale ma mniejsze przyrosty nie takie jak trzeba.
Przy pustym jaju.
Nawet sobie na internecie poczytaj wpisz bthcg i tam piszą że niski przyrost zwiastuje puste jajo.
Więc zrób betę i idź na usg.
Za tydzień np już powinno być cos widać.
4d to zły sprzęt?????,
To bardzo dobry sprzet chyba że zle zrozumiałam

Hej,

przyrost miałam dobry bo prawie 100% po 48% godzinach, pozniej tego nie kontrolowałam. Chodziło mi, ze wyszłam od niskiego poziomu - 67.5. Jeśli chodzi o sprzęt, mialam na mysli to, ze w poprzednich wypowiedziach, dziewczyny pocieszały, ze może sprzet słaby.. a to odpada :(

Dzięki wam za wszystkie posty. Generalnie jest coraz gorzej... milion przemyśleń, różne scenariusze. W ciągu godziny jestem przekonana, ze wszystsko będzie dobrze, pozniej przygotowuje się na najgorsze, a jeszcze później, ze co by nie było, to będzie okej. Psychiczny rollercoaster.;((. A to jeszcze ponad 3 dni..
 
reklama
Przyznam że ja się nastawiłam na puste jajo i potem się miło zaskoczyłam po prostu. Puste jajo to i tak lepiej niż poronienie- jakby co masz tylko w sobie skorupkę bez kurczaczka, a pusta Skorupka nie jest tak bolesna jak martwy kurczaczek... Ja to tak widzę.
 
Do góry