reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

początek obserwacji cyklu - jakieś rady?

Dołączył(a)
7 Luty 2019
Postów
4
witam wszystkich :) moja krótka historia: jestem przed 30, zrezygnowaliśmy z zabezpieczeń jakoś we wrześniu i można powiedziec, że od tamtego czasu staramy się o dziecko . Przez pierwsze miesiące daliśmy sobie czas, nie spinaliśmy się, nic nie obserwowaliśmy, nie badalismy etc. No ale jak jestem na forum dla starających się, to znaczy, że nic z tego nie wyszło. :) Więc z nowym cyklem zabieram się za obserwacje - trochę już o tym poczytam, założyłam nawet konto na ovufriend, żeby tam zapisywac wszystkie objawy i wiedziec, kiedy dni płodne, owulacja i tak dalej. No i pytanie do was, bardziej doświadczonych :) na co zwracac uwagę? które obserwacje są najważniejsze? jaki termometr wybrac? czy to musi byc jakiś specjalny owulacyjny? ogólnie - wszystkie rady dla początkującej staraczki mile widziane :)
 
reklama
A może zacznij po prostu od testów owulacyjnych?

Aby dobrze obserwować zmiany temperatury w cyklu dobrze jest kupić termometr owulacyjny wyświetlający temperaturę do 2 miejsc po przecinku. Temperaturę należy mierzyć zawsze o tej samej porze przed wstaniem z łóżka - wówczas jest najbardziej miarodajna. Niestety by poznać swój cykl będziesz musiała poświęcić na to kilka miesięcy. Znacznie rozsądniejsze będzie udanie się w tej sytuacji do lekarza i zrobienie podstawowych badań (np. hormony, tarczyca, cytologia) oraz wykonanie u niego monitoringu cyklu (na podstawie USG lekarz określi czy jest pęcherzyk dominujący i czy pęka).
 
Ja ze swojej strony bardzo polecam monitoring cyklu u lekarza. Na swoim organizmie często się zawiodłam z obserwacji śluzu. Temperatura u mnie nie zawiodła. Mierzyłam normalnym termometrem.
 
Jedno nie wyklucza drugiego.
Może się okazać ze wcale nie musisz czekać kilku miesięcy by odczytać obserwacje. A i obserwacje wiele powiedzą o stanu zdrowia i gospodarce hormonalnej. Potem wiadomo ew od czego zacząć badania.
Temp rano i tej samej porze, przed wstaniem. Śluz obserwujesz cały dzień i notujesz wieczorem taki jaki był najbardziej plodny. Możesz też badać szyjke jako objaw pomocniczy. Choć bywa że nie jest łatwo na początku ja ogarnac to wcale nie takie skomplikowane.
 
trochę czasu i ogarniesz, ja po porodzie najbardziej patrzę na szyjkę, plus temp. plus śluz,powodzenia!
 
Tak łopatologicznie. Dasz radę. Obserwacje są proste!

Po pierwsze: mierzysz temp od 5 dnia cyklu. O tej samej porze. Bez ruchu. (tzn. nie, że w nocy ileś razy wstajesz sikać itp) Termometr: microlife mt 16c2 kosztuje kilkanaście złotych. Znam osobiście kilku instruktorów NPR i właśnie go polecają. Sama używam i jestem zadowolona.

Śluz: badasz nie z rana, ale kilka godzin po wstaniu. Co najważniejsze: ten płodny to taki bardzo rozciągliwy i przezroczysty. Najlepiej przy każdej wizycie w toalecie.

Płodność jest wtedy kiedy masz płodny śluz i skok temp.

Możesz badać szyjkę, ale tu nie pomogę - nie stosuję tego.

Dodatkowe objawy: niektóre dziewczyny czują specyficzny ból w brzuchu (jakby ukłucie), gdy siadają na krześle - to często objaw owulacji. Z czasem też zauważysz, że przed owulacją może się humor nieco pogorszyć (chwilowo), ale generalnie po tym spadku i przed nim masz super samopoczucie.

Powodzenia.
 
jejku dziewczyny jesteście kochane - bardzo Wam dziękuję za wszystkie porady! :) A ktoś się orientuje jak się bada szyjkę? na ovufriend mam do obserwacji: wysokosc, twardosc i stopień otwarcia. Czy to zbyt skomplikowane na poczatek i sobie odpuścic? I skupic sie na temperaturze i śluzie?
 
jejku dziewczyny jesteście kochane - bardzo Wam dziękuję za wszystkie porady! :) A ktoś się orientuje jak się bada szyjkę? na ovufriend mam do obserwacji: wysokosc, twardosc i stopień otwarcia. Czy to zbyt skomplikowane na poczatek i sobie odpuścic? I skupic sie na temperaturze i śluzie?
Na pewno temp i śluz to podstawa.
Ja badałam szyjke i nie było to dla mnie trudne, ale trzeba systematyczności by zauważyć zmiany.
Najlepiej o stałej porze, np wieczorem. Ja badalam w pozycji "na Malysza" :p Nisko to jak czułam do połowy palca, wysoko gdy musiałam szukać głębiej. Miękka jakbym dotykala ust, twarda jak czubek nosa. Otwarta gdy można wsunac koniuszek palca. Zamknięta gdy trudno nawet paznokieć wcisnąć ;) choć po porodzie może już nie być nigdy tak szczelnie zamknięta podczas zwykłych cykli (nie mówię o ciąży).
 
reklama
jejku dziewczyny jesteście kochane - bardzo Wam dziękuję za wszystkie porady! :) A ktoś się orientuje jak się bada szyjkę? na ovufriend mam do obserwacji: wysokosc, twardosc i stopień otwarcia. Czy to zbyt skomplikowane na poczatek i sobie odpuścic? I skupic sie na temperaturze i śluzie?
powiem tak, przed porodem, to nie byłam nawet w stanie stwierdzić, czy mam rozwarcie, teraz mi to łatwo przychodzi. Ogólnie zamknięta szyjka jest twarda jak czubek nosa, a otwarta-jak usta. Po porodzie zawsze jest jakby "otwarta" taka literka "u"
 
Do góry