Po wizycie u ginekologa.

[Osinka]

koguś, nie denerwuj się!! byłas u jakiegoś konowała cholera jasna, po co Cię straszył?? wrrr
skoro Maluszek fikał nóżkami, to facet nie miał możliwosci dokonania normalnych pomiarów!!!!
z tego właśnie powodu miałam powtarzane usg dopplerowskie, bo lekarz nie mógł sprawdzić serca - też mógł mi nagadać głupot

nie czuję kiedy jestem obkopywana nóżkami, a kiedy rączkami - raczej domyslam się, bo przeważnie mam wpychane kopytka pod żebra - mała leży główka w dół

 

[fionka]

ja wiem jak mnie tłucze łapkami i główka bo poprostu znam położenie malucha

 

[iwosz]

ja wyczuwam pupkę i domyślam się, że to co czasem wierci mi dziurę w boku to nóżki - bo mały leży główką w dół; rączek raczej nie czuję (może sporadycznie), ale wiem, że są bo widziałam
Koga - wszystko jest ok - naprawdę trudno jest zmierzyć coś co się non stop rusza

 

[kaśka76]

my w poniedziałek idziemy do gina coby pogadać w sprawie krojenia, a potem cerowania. on jest za cc na "zimno" z góry zaplanowaną. moja Wiesia jest znowu takim rozwiązaniem przerażona.

 

[KingaP]

Kasiu! Tylko Ty temu przerażeniu sie nie dawaj! Konieczność jest koniecznością i koniec, kropka!

Koga! Ja też znając położenie Karoliny czuję kiedy rusza nogami, a kiedy rączkami. Poza tym te rączkowe muśnięcia są o wiele delikatniejsze i przede wszystkim nie nawala mnie po żebrach

 

[sylwia532]

ja wczoraj przeryczalam caly dzien
bylam na ktg i nie dosc ze polozna podlaczyla mnie zle glowice,ktora mierzy skurcze macicy mialam gdzies z boku prawie na plecach,przyszedl doktor bo maluszkowi tetno zaczelo spadac to opieprzyl ja jak mnie podlaczyla
z tym tetnem sie wystraczylam bo nie wiem czy mu spadalo tak czy poprostu maluszek zwial od tej sluchawki(ta sluchawka byla po lewej stronie a maluszek wypial sie na prawa)
w ogole wyszly skurcze ktorych zapis byl na najwyzszym poziomie,lekarz mi sie pyta ile razy czulam bol a ja ani razu

dzis ide do swojego lekarza,tamten mnie wkurw............z takimi tekstami do mnie:"pani to mysli ze jak juz kobieta w ciaze zajdzie to musi urodzic zdrowe dziecko,ze wszystko musi sie szczesliwie zakonczyc","zdarza sie ze plod moze obumrzec" mi sie w glowie nie mieszcza jego slowa po prostu nie mieszcza...............

w poniedzialek mam powtorzyc ktg
a i maluszek ma sie nie spieszyc ma jeszcze posiedziec u mamusi z tydzien,a lepiej 10 dni

 

[kasiula matula]

jestem szczerze mówiąc w szoku i delikatnie to nazwałam
co to za lekarz do cholery żeby kobiecie w ciąży snuć takie teksty
naprawde ci wspolczuje ze musialas go słuchać nie przejmuj sie na pewno wszystko bedzie dobrze

 

[benita_29]

ja wczoraj przeryczalam caly dzien
bylam na ktg i nie dosc ze polozna podlaczyla mnie zle glowice,ktora mierzy skurcze macicy mialam gdzies z boku prawie na plecach,przyszedl doktor bo maluszkowi tetno zaczelo spadac to opieprzyl ja jak mnie podlaczyla
z tym tetnem sie wystraczylam bo nie wiem czy mu spadalo tak czy poprostu maluszek zwial od tej sluchawki(ta sluchawka byla po lewej stronie a maluszek wypial sie na prawa)
w ogole wyszly skurcze ktorych zapis byl na najwyzszym poziomie,lekarz mi sie pyta ile razy czulam bol a ja ani razu

dzis ide do swojego lekarza,tamten mnie wkurw............z takimi tekstami do mnie:"pani to mysli ze jak juz kobieta w ciaze zajdzie to musi urodzic zdrowe dziecko,ze wszystko musi sie szczesliwie zakonczyc","zdarza sie ze plod moze obumrzec" mi sie w glowie nie mieszcza jego slowa po prostu nie mieszcza...............

w poniedzialek mam powtorzyc ktg
a i maluszek ma sie nie spieszyc ma jeszcze posiedziec u mamusi z tydzien,a lepiej 10 dni

Sylwia, tylko jak bedziesz szla powtarzac ktg,to sie dowiedz najpierw czy ten sam lekarz nie jest na dyzurze,ja na Twoim miejscu tez bym przeryczala caly dzien.Jaki dran i stuprocentowy dupek!!!On sie nawet do sprzedania gazet nie nadaje.Nie trzeba sie wsluchiwac w takich idiotow.Mial zly humor i chcialo mu sie kogos zdolowac,to wszystko.

 

[benita_29]

a wyczuwacie kiedy rusza nóżką a kiedy to jest rączka??????

Koga, chce Cie pocieszyc,ze ja tez ostatnie dwa dni nie czuke raczek,tylko po lewej strony brzuszka cos sie rozpycha i to ledwo,ledwo.Wczoraj tez bylam przed zawalem,bo sie martwila czy wszystko gra,no i poszlam wieczorem do szpitala na ktg,potem lekarz mnie przebadal.Wszystko jest w najlepszym porzadlu-poprostu maluch juz coraz mniej miejsca ma do"zabawy".Ale ja sie uspokoilam i nie zaluje ze poszlam.W sumie lepiej wyjsc na idiotke ze spanikowalas niz zebys czegos przeoczyla.Wiec ty tez sie nie martw.NIe jestes jedyna ze schiza na tym punkcie ;D

 

[komkat]

Sylwia- pamiętasz jak ja sie denerwowałam po KTG?
Chcieli mnie w szpitalu na obserwacji zostawić przez tętno. A było od 170 do 90 (czasami poniżej ).
Zdenerwowana, zadzwoniłam do lekarki (specjalistki kardiolog od płodów) i ona powiedziała,
że może być błąd pomiaru jak dzidzia się przesuwa, rusza, albo jak całkiem zwieje.
Potem poszłam do innego lekarza i on stwierdził, że to KTG nie jest złe,
a moje zdenerwowanie miało w tym swój udział.
Jak tylko słyszłam, że tetno się obniża, to czułam jak mi puls skacze.
Więc się nie denerwuj, tylko zmień lekarza, bo ten Twój to istny ..........Nie chcę się wyrażać!