reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

PO PORODZIE

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
czarownica-wlasnie uzywam masci Posterisan ale dopiero kilka dni ale i tak jest juz troszke lepiej.
 
reklama
czesc mamusie wielkie gratulacje!!!ja urodzilam 5tygodni temu po tygodniu czulam sie zupelnie dobrze a naciecie mialam spore bo i dzidzi niemale a to wszystko dzieki Wodzie Utlenionej-polecam!po podmyciu polewa sie ranke nic nie boli tylko uczucie zimna!sprobujcie 2 buteleczki i po bolu!pozdrawiam
 
hej,u mnie wiele sie dzieje ostatnio niekoniecznie dobrego.za dlugo by o tym wszystkim pisac ale tak w skrocie to mam powazny problem z piersiami,przez 2 dni mialam 40 stopni goraczki i o maly wlos wyladowalabym w szpitalu.mam nawal pokarmu i zrobilo sie zapalenie i teraz musze odciagac pokarm,ale problem w tym ze jakos ten pokarm nie chce leciec. z lewej piersi jeszcze jakos ujdzie,ale z prawej (wlasnie tam mam to zapalenie,choc juz mniejsze) ni w zab.poza tym wiki nie chce tej prawej ssac,znaczy nie umie jej zamknac w buzi.nie dziwnie sie bo jest brodawka jakas twarda i strasznie wielka sie robi a ona ma malutka buzie i nie umie jej dobrze chwycic.lewa za to chwyta bez problemu bo brodawka miekka.do tego ma kolki,czasem tak krzyczy w nieboglosy ze mi az sie plakac chce jak slysze jak sie meczy.i chyba ma problemy z kupka.do tej pory robila ich z 10 dziennie teraz moze ze 3.juz nie wiem czasem co robic,najgorsze te piersi i czasem musze dawac jej butelke.a piers potrafi ssac przez godzine a budzi sie za 5 minut i nadal glodna.nie wiem co robic by lecialo z tej prawej?masuje,gniote i w ogole wszystko robie co tylko mozliwe
 
Marta, miałam podobny problem z piersiami - zatkały się kanaliki i nijak pokarm nie chciał lecieć.. Miałam wielkie, twarde jak kamień a mleko nie chciało lecieć i mała płakała - do tego nie miała jak chwycić piersi. Strasznie sie namęczyłam, ale 3 - 4 godziny bólu i po problemie.
Po pierwsze przygotuj laktator, miskę z ciepłą wodą, ręcznik albo jakąś pieluszkę i w pogotowiu czajnik z bardzo ciepła wodą.
Najpierw rób bardzo ciepłe okłady na piersi - tak żebyś nie poczuła chłodu na piersiach, ale nie tak ciepłe żeby pażyło. Potem masuj piersi - zwróć uwagę na miejsca pod pachami i pod piersiami - każde miejsce bolące i każde zgrubienie - to zebrany pokarm.
Potem zacznij ściągać pokar - ale tak żebyś ciągle jedną piersią naciskała pierś. Może ktoś pompowac laktator i przyciskać do piersi a ty masuj i mocno naciskaj pierś - pomaga to wypływać pokarmowi. Co chwilkę przerywaj i rób ciepłe okłady. Jak tylko zacznie lecieć pokar możesz spłaszczyć w palcach brodawkę z otoczką i dac małej - wtedy chwyci (trzymaj cały czas ściśniętą żeby małej nie wypadała)
Mi to pomogło i po dokładnym opróżnieniu piersi w taki sposób już później problem się nie powtórzył.
 
Magdaleona-dziekuje za rade, ale juz tak robilam i nie pomaga, a laktatorem nie sciaga nic, reka idzie szybciej.a jaki masz laktator, moze moj jest gowniany i jak tylko przykladam to ciagnie piers a mleko nie leci.mecze sie juz tak od wtorku i jakos nie widze poprawy,juz nie mam sily.
 
Ja mam Avent, ale mi też na początku nie leciało, strasznie bolało, męczyłam się 3 godziny, żeby z 1 piersi ściągnąć 30 ml (teraz w 5 minut ściągam 150 ml!!) To przez pozatykane kanaliki. Musisz dłużej okłady robić, z tego co wiem to ściągnięcie pokarmu to jedyne wyjście...
 
ja sie meczylam teraz przez 2 godziny i nie wylecialo nawet 10 ml:( jak dlugo sie Ty meczylas zanim Ci sie odblokowalo? i jak czesto odciagalas pokarm?a karmilas Oliwke to piersia ktora byla pozatykana mocno? ale mowie ci,robie oklady,naciskam reka i cos tam pojdzie,kilka kropel, jak przykladam laktator nie leci nic.a jak bylo u Ciebie z piciem?pilas wiecej czy mniej? sory ze tak o wszystko pytam ale chyba rozumiesz.wiki je mi tylko z lewej piersi ale w sumie i tak musze ja dokarmiac bo ciagle glodna.jak probuje podac ta prawa piers to nie dosc ze meczy ja z godzine to boli mnie okropnie a ona nic nie zje i placze.
 
Ja piłam ponad 2 litry, czasami 3 płynów (woda i kompot z jabłek). U mnie też kropelkami leciało, ale w końcu się odblokowało i rozmasowałam wszystkie zgrubinia i zaczeło lecieć
 
reklama
Magdaleona i Martap22 strasznie wam współczuję. Ale w sumie dobre rady tutaj zamieściłyście. Oby jak najmniej z mam musiało znich skorzystać!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry