reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Płeć

Dołączył(a)
8 Styczeń 2019
Postów
12
Miała któraś z was taki przypadek że przez całą ciążę była mowiona inna płeć niż się okazało przy porodzie? Czy mogła to być wina sprzętu?
 
reklama
Rozwiązanie
u mnie w domu było tak, że moja siostra miała być chłopcem i była najbardziej "męska" z nas trzech. Nie lubiła chodzić w sukienkach, grała w piłkę i lubiła czapki z daszkiem. Z tego co kojarze rodzice raczej zaakceptowali, że jest dziewczynką, ale nie wiem czy podświadomie ją wychowywali na chłopczycę?
a ja nie znam płci mojego maleństwa, a termin mam na koniec lutego :-) :)
Pokój urządziłam neutralnie, tak samo z wyprawką dla dziecka, nie mam ani różowych ani niebieskich rzeczy. Chcę mieć niespodziankę :rolleyes: i dla mnie najważniejsze jest to, że dzidziuś rozwija się prawidłowo. Mam też nadzieję, ze cały poród przebiegnie prawidłowo, chcę urodzić naturalnie, ale do czego chciałam nawiązać, mama mojej przyjaciółki, dowiedziała się w trakcie porodu, ze jest w ciąży bliźniaczej, to było 30 lat temu. Nie wyobrażam sobie takiej pomyłki!
 
Ja jestem ciekawa czy moja twarz również świadczy o dziewczynce ;) mam zdjęcie z usg i tam widzę coś podobnego do siusiaka ale lekarka nic nie widziała także sama już nie wiem
 

Załączniki

  • 20190110_131025.jpg
    20190110_131025.jpg
    771,8 KB · Wyświetleń: 107
reklama
Miała któraś z was taki przypadek że przez całą ciążę była mowiona inna płeć niż się okazało przy porodzie? Czy mogła to być wina sprzętu?
Ja miałam być chłopcem. Ale już kupa lat minęła od mojego pobytu w brzuchu matki. :D Wydaje mi się, że w tych czasach rzadko takie pomyłki się zdarzają. :p Chociaż nie wiem. U nas pierwsza płeć była przez ginekolog trafiona, zobaczymy co będzie z drugą. :)
 
reklama
u mnie w domu było tak, że moja siostra miała być chłopcem i była najbardziej "męska" z nas trzech. Nie lubiła chodzić w sukienkach, grała w piłkę i lubiła czapki z daszkiem. Z tego co kojarze rodzice raczej zaakceptowali, że jest dziewczynką, ale nie wiem czy podświadomie ją wychowywali na chłopczycę?
 
Rozwiązanie
Do góry