Witam, jestem nowa na forum. Czy na forum są mamy które ważą troszkę więcej niż się powinno ? Oczywiście nie chciałam nikogo urazić. 5 lat temu urodziłam wczesniaczka ważyłam sporo do tego doszły problemy z nadciśnieniem. Bardzo chcieliśmy z mężem postarac się o drugiego dzidziusia jednak moja waga wynosi 110 kilo. Jestem na diecie i pod opieką dietetyka i wszystko jest na dobrej drodze do utraty zbędnych kilogramów. Czy są na grupie mamusie które zachodząc w ciąży ważyły podobnie jak ja ? Czy wasza ciąża i poród odbyły się bez komplikacji ? Czy wszystko skończyło się dobrze ? Czy lepiej zrzucić jeszcze parę kilogramów i dopiero pomyśleć o zajściu w ciążę ? Proszę o jakieś słowa otuchy. Dziękuję
Witaj
Ja zawsze ważę za dużo...
Przed pierwszą ciążą, 5 lat temu, ważyłam 90kg. Jednak przy okazji diagnostyki zdiagnozowano u mnie insulinoopornosc, podwyższony poziom prolaktyny, niewyrownana tarczycę (niedoczynność).
Kiedy zajęłam się sobą w całokształcie i wdrozylam leczenie (leki na tarczycę metformina, bromergon, dieta z niskim indeksem glikemicznym) zaczęłam ładnie i powoli schodzić z wagi. Dołożyłam do tego ruch w postaci zajęć na basenie i trochę straciłam z wagi. Wtedy się okazało, że się udało, zaszłam w ciążę, jednak wyszła biochemiczna.
Dalsza walka, kolejne leki (dodano mi progesteron) i w końcu się udało.
W ciąży wyszla cukrzyca ciążowa, więc dieta z niskim ig nadal, do 16tc metformina. Do porodu szlam ważyłam 80 kg, po porodzie 71kg.
Obecnie druga ciąża, w którą zaszłam podtrzymując leczenie przez te lata (wyrównana tarczyca, IO na metforminie, dieta). Znów ważyłam przed ciążą wiecen, niż ważę obecnie (20tc). Jestem na insulinie tym razem (skaczące cukry na czczo).