witam, mam wrażenie że moje dziecko je malutko, ale chyba najada się piersią w nocy, bo wstaje co 2-3godzinki, czyli je w nocy 2-3 razy. Nasz dzień wygląda tak jeśli chodzi o jedzenie:
rano ok.7.00 po przebudzeniu: mleko z piersi
9.30 po drzemce : kleik kukurydziany bądź ryżowy z musem owocowym ok.120-140ml.
12.00 po spacerze: 100-130ml zupy jarzynowej z mięsem, czasem z jajkiem
13.00 przed spaniem: mleko z piersi
czasem pije jeszcze raz ok.15.00
popołudniu je jakiś podwieczorek np. naleśniczki, jogurcik - niedużo ok.50-80g
wieczorem 18.00 kaszka ryżowa owocowa lub zbożowa - ok.100ml
przed spaniem ok.19.00 : mleko z piersi
niestety nasza mała za nic w świecie nie daje się przekonać do picia z butelki, w dzień pije trochę wody z kubeczka i nic pozatym jest bardzo pogodnym, żywym dzieckiem, wszyscy mówią że jest pulchniutka, ma teraz 11 miesięcy i waży ok.9kg.
chciałam zapytać czy taki "plan żywieniowy w ciągu dnia" jest odpowiedni? mam wrażenie że córka tak mało je, bo je za często, ale jak o danej godzinie nie dostanie swojej porcji to jest krzyk i marudzenie...
rano ok.7.00 po przebudzeniu: mleko z piersi
9.30 po drzemce : kleik kukurydziany bądź ryżowy z musem owocowym ok.120-140ml.
12.00 po spacerze: 100-130ml zupy jarzynowej z mięsem, czasem z jajkiem
13.00 przed spaniem: mleko z piersi
czasem pije jeszcze raz ok.15.00
popołudniu je jakiś podwieczorek np. naleśniczki, jogurcik - niedużo ok.50-80g
wieczorem 18.00 kaszka ryżowa owocowa lub zbożowa - ok.100ml
przed spaniem ok.19.00 : mleko z piersi
niestety nasza mała za nic w świecie nie daje się przekonać do picia z butelki, w dzień pije trochę wody z kubeczka i nic pozatym jest bardzo pogodnym, żywym dzieckiem, wszyscy mówią że jest pulchniutka, ma teraz 11 miesięcy i waży ok.9kg.
chciałam zapytać czy taki "plan żywieniowy w ciągu dnia" jest odpowiedni? mam wrażenie że córka tak mało je, bo je za często, ale jak o danej godzinie nie dostanie swojej porcji to jest krzyk i marudzenie...