reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Plan: piekna i szczupla w nowym roku :-)

no nie, jeden sledzik w smietanie nie jest dramatem..gorzej jak to cale opakowanie :p i do tego kilka ziemniaczkow :p W piatek wieczorem powiedzialam do meza, ze MUSI mi kupic sledzie.. haha
Bialego chleba nie jem juz od kilku lat, za slodkosciami jakos nie przepadam..moja zmara sa za to chipsy.. .:-/
Masz racje o wodzie nie wolno zapominac..a mi sie to szczerze mowiac, czesto zdarza. Moge nie pic pol dnia..a na wieczor mi sie przypomina, ze wypilam moze ze 2 szklanki wody..i probuje troche nadrobic (oczywiscie nie wszystko na raz ). Ale to tez musze zmienic i pic czesciej w ciagu dnia.
Na sniadanie wskoczyly dzis dwie kromki chleba pelnoziarnistego, bialy ser, dwa jajka na miekko, kawalek ogorka i pare oliwek marynowanych w ziolach. I kawa z mlekiem. Albo raczej mleko z kawa :-D Apka pokazuje razem 600 kcal. Na obiad bedzie salatka z makaronu z warzywami i roszponka (dzis na szybko- po poludniu wybieramy sie cala familja do kina). Na kolacje musze wymyslec cos lekkiego. Moze jakis serek wiejski z ogorkiem i kaparami? :-) :)
A ty co masz dzis dobrego w planach?
 
reklama
Miałam piękny plan jadłospisu ale poległam, bo zamiast zdrowo się odżywić trafiłam do restauracji, a raczej knajpy, gdzie zeżarłam kotleta w bułce 😆
Jutro na śniadanie mozarella z pomidorem i oliwą, na drugie dwie mandarynki, obiad to pieczona noga z kaczki z chrzanem, a na kolację.. no nie wiem jeszcze 😐 może upiekę kawałek ryby.
Też zapominam o wodzie, zainstalowałam sobie apkę która przypomina o wodzie ale te przypomnienia zaczynają mnie denerwować 😆
 
hejka,
ja wlasnie dobudzam sie kawa. Jakies niskie cisnienie chyba mam. Czuje sie jakbym wczoraj troche wina wypila :-D (ale nie zjadlam wczoraj malo, wiec to na pewno nie od tego, ze jestem teraz troche glodna)
Dzis, po wstaniu, zrobilam sobie wode..z cytryna..ah.,tylko brac ze mnie przyklad :-) :) :-)(tak, pierwszy raz w zyciu haha)No ale od czegos trzeba zaczac.
Dzis w planie duzo warzyw. Robie dzis na obiad püree z brukselka w sosie z bialego serka i musztardy, czyli bedzie dzis znow wegetariansko :laugh2: I do tego jakas salatka.

Raz mialam taka apke w telefonie jak ty... i skasowalam po dwoch dniach..jakos mnie to irytowalo, jak mi ciagle brzeczalo :p
Dobra, ide sie ogarnac.

PS. do Sylwka jeszcze 29 dni ...
 
hejka,
ja wlasnie dobudzam sie kawa. Jakies niskie cisnienie chyba mam. Czuje sie jakbym wczoraj troche wina wypila :-D (ale nie zjadlam wczoraj malo, wiec to na pewno nie od tego, ze jestem teraz troche glodna)
Dzis, po wstaniu, zrobilam sobie wode..z cytryna..ah.,tylko brac ze mnie przyklad :-) :) :-)(tak, pierwszy raz w zyciu haha)No ale od czegos trzeba zaczac.
Dzis w planie duzo warzyw. Robie dzis na obiad püree z brukselka w sosie z bialego serka i musztardy, czyli bedzie dzis znow wegetariansko :laugh2: I do tego jakas salatka.

Raz mialam taka apke w telefonie jak ty... i skasowalam po dwoch dniach..jakos mnie to irytowalo, jak mi ciagle brzeczalo :p
Dobra, ide sie ogarnac.

PS. do Sylwka jeszcze 29 dni ...
Brawo! Woda z cytryną to akurat spoko wybór, ja jeszcze piję ją lekko ciepłą, teraz zima to bez problemu wchodzi. Do tego z rana pół kubka gluta z siemienia lnianego 😎 bardzo słusznie robisz wybierając warzywa, mięso wcale nie jest takie super, chyba że znamy źródło i sposób hodowli.
 
ja ci powiem , ze ja w sumie miesa nie lubie..nie lubie tego smaku..jeszcze jakas piers z indyka, badz kurczaka zjem. Ale to wszystko. Kielbasy w ogole ürzez gardlo mi nie chca przejsc. :D
Cale szczescie moj maz tez nie przepada za miesem.. :D

gluta z siemienia lnianego? :laugh2: a co to? :D
 
ja ci powiem , ze ja w sumie miesa nie lubie..nie lubie tego smaku..jeszcze jakas piers z indyka, badz kurczaka zjem. Ale to wszystko. Kielbasy w ogole ürzez gardlo mi nie chca przejsc. :D
Cale szczescie moj maz tez nie przepada za miesem.. :D

gluta z siemienia lnianego? :laugh2: a co to? :D
Glut z siemienia lnianego to zalane wrzątkiem i dokładnie wymieszane nasiona lnu, ja akurat kupuję mielone nasiona. To idealne źródło błonnika, jak babka płesznik. Mięso jem, nie jakoś super często, ale nie tknę kurczaka ani wędliny. O ile jeszcze wędlinę zjem raz na dwa tygodnie, tak kurczaka pod żadną postacią nie zjem, nie ma opcji 😯 ale wiadomo, zdrowiej byłoby jeść więcej białka pochodzenia roślinnego 💪
 
ile siemienia dajesz na ile wody?
matko, ja sie dziwnie czuje, jakby mi sie krecilo w glowie. Kawy wypite i nie dzialaja :/
 
A ja to tak nawet dwie łyżeczki, ale wtedy trzeba dokładnie mieszać bo robią się większe gluty które ciężko połknąć 😛 przed wypiciem też trzeba zamieszać ostro, żeby się zrobił taki kisielek, to nie jest złe w smaku ale można sobie dodać troszkę cytryny albo miodu.

Dzisiaj to chyba pogoda ciężka, ciemno, szaro, buro, a do tego zimno. Rano byłam na krzywej cukru i po glukozie czuję się jakby ktoś mnie mocno uderzył w głowę😐
 
kurna, czy ja to przelkne? :D
moze warto sprobowac :p

U mnie zimno, ale swieci slonko, wyszlam wlasnie na male zakupy, myslalam, ze jak sie dotlenie to mi troche przejdzie. Ale nadal taka "oszolomiona" jestem. A moze mnie jakies przeziebienie bierze?
oj, ide zaraz do kuchni po jakies owocowe witaminki. Nie dam sie chorobom :p
Mialam isc na wieczor na sport..ale jak sie tak dalej bede czula, to raczej w lozku wyladuje niz na macie :p

Na krzywej cukru? W ciazy jestes? (matko, czyzbym gdzies pominela w jakims twoim poscie?)
 
reklama
kurna, czy ja to przelkne? :D
moze warto sprobowac :p

U mnie zimno, ale swieci slonko, wyszlam wlasnie na male zakupy, myslalam, ze jak sie dotlenie to mi troche przejdzie. Ale nadal taka "oszolomiona" jestem. A moze mnie jakies przeziebienie bierze?
oj, ide zaraz do kuchni po jakies owocowe witaminki. Nie dam sie chorobom :p
Mialam isc na wieczor na sport..ale jak sie tak dalej bede czula, to raczej w lozku wyladuje niz na macie :p

Na krzywej cukru? W ciazy jestes? (matko, czyzbym gdzies pominela w jakims twoim poscie?)
Dotlenienie zawsze dobrze mi robi, mam psa więc siłą rzeczy regularnie się z nim dotleniam, chociaż widzę po nim że mu kudły jeszcze nie odrosły po letnim strzyżeniu i jak jest tak mokro i ponuro to wcale nie chce mu się daleko łazić. A przecież kupiłam mu taki gustowny kubrak, fiu fiu.

No właśnie jestem w ciąży, ale wcześniutka jeszcze a cukier wyszedł mi o dziwo trochę za wysoki, mój lekarz chyba lubi na zimne dmuchać bo od razu dała mi skierowanie na krzywą.

A do gluta się przyzwyczaisz, ja to z przerwami piję od wielu lat, ale początki były, nie powiem, ciężkie 😎💪
 
Do góry