Plamienie implantacyjne

[19kamila96]

Cześć. Piszę bo zaczęło mnie niepokoić... Okres ostatni raz miałam 12.04. Z kolei 28 kwietnia byłam u ginekologa, robił mi USG i wyszło że jestem też przed owulacją. Był to 17 dzień cyklu. Od tamtej pory współzylam trzy dni z rzędu bo staram się o dziecko. Od wczoraj tzn. 03.05 - 22 dzień cyklu dostałam brązowe plamienia. Dziś miałam trochę brązowego, trochę krwi. Ale to zdecydowanie za wcześnie na miesiączkę. Czy to może być ciąża ?? Czy to jest plamienie implantacyjne? Zawsze miałam brązowe plamienia przed miesiączką, no ale to zdecydowanie za wcześnie skoro w 17 dc byłam przed owulacją ( test owulacyjny również to potwierdził) a dziś mam dopiero 23 DC.

 

[Sun flower35]

Cześć. Piszę bo zaczęło mnie niepokoić... Okres ostatni raz miałam 12.04. Z kolei 28 kwietnia byłam u ginekologa, robił mi USG i wyszło że jestem też przed owulacją. Był to 17 dzień cyklu. Od tamtej pory współzylam trzy dni z rzędu bo staram się o dziecko. Od wczoraj tzn. 03.05 - 22 dzień cyklu dostałam brązowe plamienia. Dziś miałam trochę brązowego, trochę krwi. Ale to zdecydowanie za wcześnie na miesiączkę. Czy to może być ciąża ?? Czy to jest plamienie implantacyjne? Zawsze miałam brązowe plamienia przed miesiączką, no ale to zdecydowanie za wcześnie skoro w 17 dc byłam przed owulacją ( test owulacyjny również to potwierdził) a dziś mam dopiero 23 DC.

Może to plamienie owulacyjne.
Jeżeli zawsze plamisz przed mieszczką możesz mieć problemy z progesteronem. To był Twój pierwszy monitoring? Znasz długość fazy owulacyjnej?
Na plamienie implantacyjne za wcześnie. Najszybciej może do niej dojść 6dpo. Jeżeli 17 DC byłaś przed owu to najwcześniej była 18. Tak więc 22 dnia cyklu byłaś 4dpo.

 

[19kamila96]

Może to plamienie owulacyjne.
Jeżeli zawsze plamisz przed mieszczką możesz mieć problemy z progesteronem. To był Twój pierwszy monitoring? Znasz długość fazy owulacyjnej?
Na plamienie implantacyjne za wcześnie. Najszybciej może do niej dojść 6dpo. Jeżeli 17 DC byłaś przed owu to najwcześniej była 18. Tak więc 22 dnia cyklu byłaś 4dpo

Ogólnie poszłam do ginekologa żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Czy nie mam żadnych torbieli. Dlatego lekarz robił mi USG i wyszło akurat że jestem tuż przed owulacją. Zazwyczaj miesiączki mam między 26 a 29 dniem cyklu. W tym miesiącu miałam dużo stresu plus antybiotyk i mogła mi się przesunąć. Nigdy nie miałam takich plamień między miesiączkami. Tylko dzień- dwa przed miesiączką. Dlatego tym się zainteresowałam. Wczoraj były bardzo delikatne, dziś trochę większe. Pozostaje mi jedynie czekać

 

[Sun flower35]

Ogólnie poszłam do ginekologa żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Czy nie mam żadnych torbieli. Dlatego lekarz robił mi USG i wyszło akurat że jestem tuż przed owulacją. Zazwyczaj miesiączki mam między 26 a 29 dniem cyklu. W tym miesiącu miałam dużo stresu plus antybiotyk i mogła mi się przesunąć. Nigdy nie miałam takich plamień między miesiączkami. Tylko dzień- dwa przed miesiączką. Dlatego tym się zainteresowałam. Wczoraj były bardzo delikatne, dziś trochę większe. Pozostaje mi jedynie czekać

A ginekolog mówił ile ma pęcherzyk dominujący? Kiedy mniej więcej będzie owulcaja?
Wie, że masz plmaienia przed miesiączką?

 

[19kamila96]

A ginekolog mówił ile ma pęcherzyk dominujący? Kiedy mniej więcej będzie owulcaja?
Wie, że masz plmaienia przed miesiączką?

Nie mówił. Tzn też nie pytałam. Zrobiłam też test owulacyjny. I wyszły dwie czerwone kreski z tego też jedna bardziej czerwona. Więc obstawiałam owulację w 2 następnych dniach. Współzylam w te dni. Lekarz wie o brązowych plamieniach. Powiedział że możemy je wyregulować tabletki antykoncepcyjnymi ale jeśli staram się o dziecko to mija się z celem je brać. U mnie plamienia zawsze tak samo wyglądają co miesiąc. Dzień przed okresem i po. I potem przez cały cykl nic.

 

[witch84]

Jak masz możliwość, to zrób sobie badanie progesteronu 7dpo - jeśli 17dc jeszcze było przed owulacją, to zakładając, że nastąpiła w 18-19dc, to badanie zrobić 25 lub 26dc (czyli piątek lub sobota) - potwierdzisz sobie owulację i przy okazji sprawdzisz czy nie masz niedomogi lutealnej (wynik powinien być powyżej 10).

 

[Sun flower35]

Nie mówił. Tzn też nie pytałam. Zrobiłam też test owulacyjny. I wyszły dwie czerwone kreski z tego też jedna bardziej czerwona. Więc obstawiałam owulację w 2 następnych dniach. Współzylam w te dni. Lekarz wie o brązowych plamieniach. Powiedział że możemy je wyregulować tabletki antykoncepcyjnymi ale jeśli staram się o dziecko to mija się z celem je brać. U mnie plamienia zawsze tak samo wyglądają co miesiąc. Dzień przed okresem i po. I potem przez cały cykl nic.

Pojedynczy test owulacyjny niewiele mówi. Twój lekarz ma dziwne podejście, nie zrobił badań, a już proponuje tabletki. Najlepiej zbadać progesteron 7-8dpo. Będzie wiadomo czy owulacja była i czy nie masz niedomogi.

 

[19kamila96]

Pojedynczy test owulacyjny niewiele mówi. Twój lekarz ma dziwne podejście, nie zrobił badań, a już proponuje tabletki. Najlepiej zbadać progesteron 7-8dpo. Będzie wiadomo czy owulacja była i czy nie masz niedomogi.

Ok w takim razie pójdę na badanie w piątek

 

[19kamila96]

Pojedynczy test owulacyjny niewiele mówi. Twój lekarz ma dziwne podejście, nie zrobił badań, a już proponuje tabletki. Najlepiej zbadać progesteron 7-8dpo. Będzie wiadomo czy owulacja była i czy nie masz niedomogi.

A miałam taką nadzieję na bobo a co jeśli wszystko będzie ok?

 

[Sun flower35]

A miałam taką nadzieję na bobo a co jeśli wszystko będzie ok?

Jak była owulacja i wszystko u Ciebie ok to szansa na dziecko jest jak najbardziej pamiętaj jednak, że wynosi jedynie 30% u każdej zdrowej pary