Plamienie i luteina ???

[Doglovers]

Cześć.
Mam mętlik w głowie.
15.01.2023 test owulacyjny pozytywy
15/16.01 miałam owulację czułam ból
Staraliśmy się.
17.01 potwierdzone u ginekolog pęknięte ciałko żółte, endometrium idealne, wyniki też.
Lekarz zalecił aby od 18.01 brać 2 razy dziennie (rano i wieczór) luteina podjęzykowo przez 15 dni.
Okres powinnam dostać ok 30/31.01
cylke regularne 28-31
dzis jest 31dc
Dodam że we wrześniu miałam laparoskopię która miała nam w końcu umożliwić zajście w ciążę (był zrost otrzewnej mięśniaki i wodniak) Dodatkowo za jednym zabiegiem sprawdzono drożność jajowodów- są drożne.
U ginekologa 17.01 który prowadzi moje leczenie usłyszałam że jest wszystko książkowo ładnie i że mam wierzyć że się uda..
Dziś 1.02 po 15tej Lekko zabolał mnie brzuch i Lekko zaczęłam plamić..plamienie w kolorze brązu / ciemnego brązu
Rano wzięłam Luteine
Ostatnia tabletkę mam wziąść wieczorem
Czy to plamienie to okres czy może się coś dzieje? Luteina miała mi pomóc i miałam dostać okres po jej odstawieniu (o ile nie doszło do zaplodnienia) a ja jestem jakby jeszcze w trakcie brania..
Dajcie znać proszę. Jestem już zmęczona tym wszystkim :-(
Jutro o 11;00 mam wizytę u ginekologa (miałam przyjechać dzień po ostatniej tabletce)
Leżę, odpoczywam i głową jest pełna myśli.. a może się udało i plamienie się pojawiło bo się coś dzieje niedobrego?
Niby dużo wiem bo należymy do Centrum medycznego ale tym razem sama już nie wiem :-(

 

[gość2.14]

A test robiłaś? Bete ? Lekarz nie zobaczy nic na usg nawet jeśli się udalo, bo kest za wcześnie. Stwierdził, ze owu odbyla się więc albo początek @ stad te plamienia, albo coś innego. Na dwoje babka wróżyła.

 

[Doglovers]

A test robiłaś? Bete ? Lekarz nie zobaczy nic na usg nawet jeśli się udalo, bo kest za wcześnie. Stwierdził, ze owu odbyla się więc albo początek @ stad te plamienia, albo coś innego. Na dwoje babka wróżyła.

Chciałam na betę pojechać dziś rano ale odpuściłam bo stwierdziłam że skoro 2.02 lekarz prosił abym przyjechała to mu się zapytam. Test robiłam w niedzielę 29 stycznia ale był negatywny, z tym że w sumie robiłam go w nocy po 4tej. Szłam spać o 24 i może mocz był za bardzo rozcieńczony...
Tak sobie to wytłumaczyłam (koleżanka tak miała i dwa dni po terminie mies wyszedł jej test pozytywny)
Czy może jak zrobię rano to coś to da?
Choć o tej porze raczej już nie wyjdzie.
Myślę że mimo brania luteiny i tak progesteron spadł że chyba to będzie okres :-( tylko że piersi bolą i zmęczona jestem strasznie. Od kilku dni nie ma dnia abym się nie kładła po południu na drzemki. Tak nie miałam wcześniej..
Ja chyba już wariuje :-(

 

[gość2.14]

Jeśli chcesz zrobić test dzisiaj ,możesz. Nikt ci nie broni, nie oddawaj moczu przez 4 godziny i powtórz. Jeśli rano to zrób rano. Nie wiem w jakom celu lekar chcial cie zobaczyć jutro ? W celu stwierdzenia ciąży
?

 

[Doglovers]

Jeśli chcesz zrobić test dzisiaj ,możesz. Nikt ci nie broni, nie oddawaj moczu przez 4 godziny i powtórz. Jeśli rano to zrób rano. Nie wiem w jakom celu lekar chcial cie zobaczyć jutro ? W celu stwierdzenia ciąży
?

Sprawdzić co się dzieje i zweryfikować czy dalej kontynuować luteinę.
Dodatkowo zanim się te plamienie zaczęło strasznie zaczęła mnie boleć głowa i miałam spadek energii..Jak tylko wróciłam z biura od razu się położyłam i zasnęłam.
Chyba muszę dać sobie spokój..
Chyba nie tedy droga...
Już sama nie wiem :-(
Dwa lata czekam na maleństwo

 

[gość2.14]

Sprawdzić co się dzieje i zweryfikować czy dalej kontynuować luteinę.
Dodatkowo zanim się te plamienie zaczęło strasznie zaczęła mnie boleć głowa i miałam spadek energii..Jak tylko wróciłam z biura od razu się położyłam i zasnęłam.
Chyba muszę dać sobie spokój..
Chyba nie tedy droga...
Już sama nie wiem :-(
Dwa lata czekam na maleństwo

Wiesz objawy i @ i ciąży są naprawdę podobne. Ja bym powtórzyła test i bez nerwow poszla na wizytę. Lekarz zlecal juz wam jakies badania z powodu staran ?

 

[Doglovers]

Tak, przebadani od AdoZ.
Jak to mówili lekarze w szpitalu jak byłam we wrześniu- zarówno ja jak i mąż mamy książkowe wyniki i że mamy sobie odpuścić. Tak zrobiliśmy. Po listopadowej kontrolnej wizycie lekarz prosił o wizytę w styczniu. Tak zrobiliśmy i było tak Jak pisałam.
Liczyłam bardzo że się uda.
Te dzisiejsze plamienie mnie troszkę zasmuciło...
Na wizytę pójdę choć chciałam odwołać- jednak mąż prosił abym poszła na spokojnie, nawet jeśli okaże się że to @ to będę zbadana i wiedziała co i jak...
Tylko ile można.. psychicznie już się trochę się poddaję..a wiem że nie wolno mi tak myśleć

 

[gość2.14]

Tak, przebadani od AdoZ.
Jak to mówili lekarze w szpitalu jak byłam we wrześniu- zarówno ja jak i mąż mamy książkowe wyniki i że mamy sobie odpuścić. Tak zrobiliśmy. Po listopadowej kontrolnej wizycie lekarz prosił o wizytę w styczniu. Tak zrobiliśmy i było tak Jak pisałam.
Liczyłam bardzo że się uda.
Te dzisiejsze plamienie mnie troszkę zasmuciło...
Na wizytę pójdę choć chciałam odwołać- jednak mąż prosił abym poszła na spokojnie, nawet jeśli okaże się że to @ to będę zbadana i wiedziała co i jak...
Tylko ile można.. psychicznie już się trochę się poddaję..a wiem że nie wolno mi tak myśleć

Idz do lekarza i zrób test, daj znac. 3 mam kciuki.