Płacz po karmieniu u miesięcznego niemowlaczka

[ewelina975]

Witam wszystkie mamuśki Mam miesięczną córeczkę, od jakiegoś czasu po karmieniu mała zaczyna płakać, nakręca się coraz bardziej, macha rączkami i nóżkami, daje jej smoczka na uspokojenie i ssie go bardzo mocno... Daje jej mleko modyfikowane Bebilon 110 ml i 4 miarki, co 3 lub 4 godziny. Myślicie że to za mało? Ile jedzą wasze maleństwa? Dodam ze do tej pory malutka nie miała kolek, kupki robi regularnie, nie ma problemów z purkaniem Proszę doradzcie cos Pozdrowionka

 

[Różyczka75]

Ewelinko nie wiem dokładnie (nie jestem ekspertem) ale na moje oko Twoja dzidzia wypija duzo mleczka. Mój synek ma skonczone 3 m-ce i tyle pije-ale mój to niejadek. Mimo to wydaje mi się że dawka ktorą Twoja dzidzia pije jest duża..może się za bardzo objada i boli ja brzuszek..?;-)Wydaje mi się, że taki maluch powinien jeść częściej a w mniejszych ilościach..no ale coż, to jest czlowiek i ma indywidualne potzreby żywieniowe jak każdy z nas. Ale może być tez tak, że dziecko jak ma mleczko w butli to pije ile jest, a potem boli brzuszek bo jest zbyt pełny...

 

[ewelina975]

Różyczko dziękuje za odpowiedz Ja właśnie też nie wiem. Wg tabelki na bebilonie dzieciaczki w 2 i 3 miesiącu powinny jesc 120 ml, 6 dawek dziennie. Nie wiem na ile takie tabelki są wiarygodne i jak takie dawkowanie się sprawdza w praktyce, podejrzewam ze przeróżnie. A co do przejadania sie to nie wydaje mi sie zeby malutka miala przepełniony brzuszek, sprawia wrażenie bardzo głodnej, szuka gwałtownie smoczka a jak juz go dopadnie to mocno ssie, po chwili przestaje i denerwuje sie jeszcze bardzej, moze dlatego ze ssie nadaremnie Od 2 tygodnia życia zjadała mi 90 ml co 3 godzinki, pozniej 110 ml, i teraz znów chyba domaga sie wiecej. Nie wiem ile potrzebuje pokarmu ten mój mały żarłoczek

 

[Różyczka75]

Ewelinko no to może sprobuj jej dać ciut wiecej, może faktycznie jest głodna??

 

[joklis]

U nas kolki zaczely sie dopiero po jakims czasie, tak ze moze to byc to... Pamietam, ze mala dopiero po jekichs czterech, pieciu tygodniach zaczela cierpiec. Skonczylo sie po 3 miesiacach... Kup sobie jakies kropelki, bo moze pomoga (sprobowac warto...) Moze tez byc brzuszek... A odbija Ci sie dobrze po jedzeniu? Co do miarek na mleku, to tym sie nie sugeruj, kazde dziecko ma swoje potrzeby, i maluszek sam ci sie dostosuje... Wedlug mleka moja Chloe powinna zjadac 210 ml 4-5 razy dziennie, a ona zjada po 150 ml 5-6 razy dziennie, wiecej nie chce (zaczyna wymiotowac), wiec jej nie zmuszam, bo po co? :-);-)

 

[joklis]

A co do przejadania sie to nie wydaje mi sie zeby malutka miala przepełniony brzuszek, sprawia wrażenie bardzo głodnej, szuka gwałtownie smoczka a jak juz go dopadnie to mocno ssie, po chwili przestaje i denerwuje sie jeszcze bardzej, moze dlatego ze ssie nadaremnie Od 2 tygodnia życia zjadała mi 90 ml co 3 godzinki, pozniej 110 ml, i teraz znów chyba domaga sie wiecej. Nie wiem ile potrzebuje pokarmu ten mój mały żarłoczek

Aaa i "przekarmiac" tez nie mozesz bo skonczy sie tak, jak bylo z moja mala... Tez jadla tak lapczywie, wiecej i wiecej, i wyladowalismy u lekarza bo zaczela wymiotowac z 5 razy po kazdym jedzeniu. Do tej pory placze, jak zabieram butelke, ale "co za duzo..." Lepiej karmic czesciej, ale w mniejszych ilosciach... Pozdrawiam

 

[dib2]

może za mało beka?? rób przerwy w karmieniu i do odbicia tak dwa razy na jedno karmienie. Może pomoże.