reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Placz dziecka

Agati88

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Listopad 2016
Postów
168
Cześć dziewczyny,proszę was o radę bo wariuje. Jestem mama prawie miesięcznego synka. Przez pierwsze dwa tyg po porodzie dziecko było idealne ;) tzn.duzo spało mało plakalo zmęczone chyba bylo porodem natomiast od jakiś dwóch tyg przeżywam horror. Nie wiem co robię nie tak, mały w nocy budzi się co 2 bardzo rzadko 3h,karmie mieszanie w dzień jest horror,uspokaja się tylko na rekach przy odlozeniu go do lozeczeka zaczyna sie placz. Placz jest właściwie cały czas czasami tez i na rekach. Przychodzi do mnie jeszcze położna nie mówiła że to kolki tylko że tak dzieci mają, Nie da się tak funkcjonować wiem że najgorsze pierwsze miesiące ale jak tu nie zwariować? Proszę o rady:((
 
reklama
Rozwiązanie
Dziewczyny jestem po wizycie sama lekarka jak zobaczyla jak mały wrzeszczy po przebudzeniu bo usnal w aucie to powiedziała krótko"masakra,Pani też musi jakoś funkcjonować ". Mam mieszane uczucia kazała zostać przy kroplach bobotic forte i viviomixx i dała mleko bebilon dla niemowląt z alergią pokarmowa jak to nie pomoże to gastrolog...
No cóż... maluszek zmienił środowisko i potrzebuje czasu żeby się przystosować. Poza tym ma niedojrzały układ pokarmowy wiec bóle brzuszka to norma. Jedyne czym cię mogę pocieszyć to tym ze to mija.
Na razie poświęcaj mi czas,jeśli karmisz piersią-przystawiaj najczęściej jak możesz- to nie tylko sposób na zapełnienie brzuszka ale ukojenie nerwów,poczucie bezpieczeństwa, nawet jeśli tylko ssie pobudza żołądek do trawienia.
Przytulaj,masuj brzuszek.
Włącz mu fajne światełko ma noc, jakaś relaksująca muzykę, albo szumy (są fajne aplikacje na telefon).

Czasem dziecko je zbyt łapczywie i połyka za dużo powietrza. Staraj się zawsze najpierw karmić piersią która karmiłaś ostatnio.

Moja córcia zaczęła przesypiać noce dopiero jak skończyła dwa lata. Jest mnóstwo mam które maja taki problem.
Musisz się uzbroić w cierpliwość. Jeśli masz kogoś kto może przejąć dziecko np tata idź się zdrzemnij, nie przejmuj się obowiązkami domowymi i bałaganem.
Staraj się odżywiać regularnie.

To takie moje nie medyczne rady bo lekarzem nie jestem tylko mama.

Oprócz tego obserwuj małego. Jakie robi kupki, czy nie ma wysypki. Czy nie leży w jakiś dziwny sposób np cały czas ma główkę w jednym kierunku jeśli zauważysz cokolwiek- idź do lekarza.

Polecam ci tez krople Biogaja. Ale skonsultuj to z kimś w aptece lub położna.

Wytrwałości Ci życzę i pamiętaj ze nie ty jedna przez to przechodzisz.



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Właśnie kupki mnie martwią tzn.sa jak jajecznica ale raz na dobę czasami co drugi dzień,przy tym mały strasznie się męczy robi się czerwony i napina. Za rada położnej podaje mi espumisan w kropelkach po nich tylko strasznie pruka. Nie wiem czy nie zmienić mu mleka,karmię go NANem 1 chociaż w pierwszych dniach załatwiła się po każdym karmieniu teraz znowu rzadko. Rzadko też leży spokojnie raczej płacze albo śpi czasami po kąpieli położy sam pomaga rączkami,nóżkami pogworzy aż miło popatrzeć ale to rzadkość :(
 
Hej. U mnie było podobnie. Pierwszy miesiąc dziecko idealne az sama byłam w szoku. Od drugiego miesiąca zaczął sie dramat i trwał az mała nie rozpoczęła trzeciego miesiąca życia. Była nieodkladalna i cały czas na rękach:/ przetrwałam, tyle ze w nocy mi ładnie spała. Tłumaczyłam sobie, ze moze to ten skok rozwojowy który jest w 5 tygodniu życia. Tylko u Nas sie trochę przedłużył :p

Karmiłam od początku mm i niestety po mleku Nan moja miała dokładnie takie same objawy jak opisujesz. Mleko zmieniłam problemu nie ma do dzisiaj i dziecko i inne. Nan u mojej powodował zaparcia, a mały brzuch nie mógł sobie z tym poradzić.
 
Hej.
Może przyczyną jest mleko modyfikowane.Może mu nie odpowiada.Nie jestem pewna,ale chyba sama nie powinnaś zmieniać tak po prostu mleka.Zapytaj pediatrę.Nawet przechodząc na kolejne numery tego samego mleka powinno się delikatnie wprowadzać to nowe.U nas był bebilon i nie mieliśmy problemów.

Inna przyczyna,może synek zjada za mało.U mnie tak było.Szybko musiałam zwiększać ilość mleka,bo córka była głodna.

Moja córka nie lubi ciepła.Za grubo ubrana reaguje płaczem i histerią.Do dziś najlepiej śpi gdy jest 18°C

U mnie też córka zaczęła być spokojniejsza jak zaczęłam być systematyczna w codzienności.Oczywiście bez przesady,bo bywają sytuacje,że coś wypadnie,ale starałam się by codzienne czynności następowały po sobie.

Staraj się też jak najwięcej czasu spędzać na dworze.Spacery dobrze zrobią Tobie i dziecku.Moja córka pierwsze miesiące przesypiała na podwórku.Do domu szłyśmy na jedzenie i przewijanie.Oczywiście pogoda była łaskawa dla nas,bo ani deszczu,ani upałów.Jednak do dziś na spacery chodzimy codziennie bezwzględu na pogodę.Zaowocowało to nabytą odpornością.

W sklepach z artykułami dla dzieci są takie specjalne woreczki z pestkami z wiśni.Jak się je lekko podgrzeje to można przyłożyć do brzuszka.Podziała delikatnie na zasadzie termoforu.A gdy dziecko będzie starsze-włożone do zamrażalnika na chwilę podziała kojąco na siniaki.

A.U nas pomogły codzienne kąpiele.Córka szybko nauczyła się kojarzyć je z nocnym odpoczynkiem.Dziś ma 17 miesięcy i nadal jest tak samo.Kolacja,kąpiel,mleko i teraz mycie ząbków.Z misiem do łóżka i spanie.

Nie wiem czy Ci pomogę.
My walczyliśmy ostatnie 7 miesięcy z wychodzący 4kami a później od razu 3kami.

Zawsze będzie coś... jednak wszystko minie.Życzę Ci cierpliwości i by szybko przyszło rozwiązanie.
Pamiętaj też,że dziecko wyczuwa Twój nastrój i odreagowuje go.Postaraj się wyciszyć,uspokoić...
Pozdrawiam.
 
Kurczę ale zaparcia to chyba w ogóle by nie robił kupy albo strasznie rzadko. Sama nie wiem. Mleko na jakie zmieniłaś? Za zgoda lekarza? Nie wiem co robić to pierwsze dziecko jestem zupełnie zagubiona w tym i sama bo mąż pracuje poza domem od pon.do pt
 
Kurczę ale zaparcia to chyba w ogóle by nie robił kupy albo strasznie rzadko. Sama nie wiem. Mleko na jakie zmieniłaś? Za zgoda lekarza? Nie wiem co robić to pierwsze dziecko jestem zupełnie zagubiona w tym i sama bo mąż pracuje poza domem od pon.do pt

Moja corka przez pierwszy miesiac tez byla nieodkladalna. Nie plakala tylko przy piersi, potrafila wisiec na mnie po 20h na dobe. Potem okazalo sie, ze nie dojada. U Ciebie to nie to, bo dokarmiasz. Ale ja jak zaczelam podawac mm to tez miala problemy z brzuszkiem. Przeszlam na mleko Hipp Combotik i od razu zrobilo sie lepiej. Kupka raz dziennie, ale bez wysilku.
Aha, a jesli to brzuszek to moze sproboj Delicol albo wieksza dawke Espumisanu? I oczywisice masuj brzuszek i odgazowuj.
To po prostu trzeba przeczekac...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Brzuszek masuje zginam też nóżki do brzuszka. Ostatnią kupę zrobił wczoraj po 5 rano do teraz nic,A poczułabym ulgę gdyby zrobił. Myślę że jemu też byłoby lepiej,wydaje mi się że dużo je. Urodziłam go 20lipca z waga 2850kg a teraz ma ponad 3500kg więc przyrost jest dobry. Dziewczyny to była moja druga ciąża pierwsza straciłam w 7tyg.dmuchalam i chuchalam całe 9 miesięcy na siebie a teraz czar prysl jestem zmęczona,samotna i zdenerwowana cała sytuacja. Ledwo jestem w stanie cos zjeść bo mam scisniety żołądek z nerwów. Wyobrażałam sobie to inaczej wiedziałam że życie się zmieni po porodzie ale nie sądziłam że tak diametralnie. Wiem że wszystko mija i trzeba te 3 miesiące przeczekać ale jak nie zwariować? Na spacery z nim chodzę ostatnio się tak darl w gondoli że pół parku na mnie patrzyło,oparcie mam jeszcze w teściowej która nie pracuje. Jeżdże do niej,mają podwórko więc mały Często się wietrzy. W tym tygodniu mam ost wizytę położnej zapytam o zmianę mleka i wybiore się do pediatra niech to obejrzy i ten jego placz. Espumisan podaje dziennie 3razy po 5 kropli i tylko po nich pruka strasznie,ale to też czy dobrze;)
 
reklama
My mieliśmy od początku bebilon i my nie mieliśmy kolek i problemów brzuszkowych.Jednak naczytałam się o kolkach,bo nie wiedziałam jak będzie.To po prostu zmień mleko i gdy nie będzie zmiany zapytaj pediatrę co dalej.

Spróbuj synka masować 3-5 razy dziennie jeśli pępek się już zagoił.
Masuj zawsze zgodnie z ruchem wskazówek zegara.Przesuń prawą dłoń od góry brzuszka na dół,zataczając półkole(jakbyś robiła księżyc) potem lewą dłonią zatocz koło,zaczynając od dołu brzuszka i kończąc również na dole(jakbyś robiła koło).Powtórz wszystko 6 razy.
Czyli jak w zegarku:
Prawa ręka 12h do 6h
Lewa ręka 6h do 12h
Prawa ręka itd

Nie stresuj się.Na pewno nic źle nie robisz.Zobaczysz,że będzie dobrze.
 
reklama
Też polecam Bebilon, u nas po nanie był problem z kupkami, po Bebilonie kupka codziennie. Zmieniłam mleko bez konsultacji z peditrą, z dnia na dzień i nic się nie stało (ale to nie znaczy, ze Ty też masz tak zrobić, sama uznaj). Krople dawałm Bobotic Forte+Delicol+Dicoflor. Ten ostatni to probiotyk, są też inne, np. wspomniana Biogaja. Bardzo zaleca się teraz dawać te probiotyki. Z dwóch pozostałych zrezygnowałam po trzecim miesiącu, dicoflor podaję nadal.

Spróbuj szumu (suszarka, aplikacja na telefon-to naprawdę działa na niektóre dzieci) i otulania. Zawijaj razem z raczkami w kocyk czy pieluszkę jak ciepło. W miarę możliwosci noś i tul.

Ze spacerami tez miałam podobnie, było niemiłosierne darcie w wózku i wiem jakie to potrafi być przykre gdy patrzysz na inne matki, które spacerują z wózkami. To też mija, będzie lepiej, na razie wychodźcie blisko (na ogródek, balkon).

Dobrze, ze ma Ci kto pomóc, korzystaj ile mozesz i odpoczywaj jak najwięcej. Staraj się być spokojna (wiem ,wiem -łatwo mówić) bo maluszek wyczuwa Twoje emocje.

Dasz radę i myśl, że z czasem bedzie lepiej.
Powodzenia.
 
Do góry