reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pilskie tegoroczne obecne i przyszłe mamusie:))

reklama
Aż tyle :szok:
To ja chyba raczej sobie odpuszczę :baffled: Pójdę do swego gina na normalne USG z nagraniem płytki, zaplacę ok 100 zł, a resztę będę mogła wydać na ciuszki dla córci :tak:;-):-D
 
No ja też sobie odpuściłam, tym bardziej że kumpela poszła i mała jej się tak odwróciła że nic nie było widać a zapłacić trzeba... szkoda kasy, lepiej faktycznie wydać na dzidzię
 
Cass, a jak ty się dziś czujesz? Nadal jesteś w dwupaku?

Kurcze dawno tu perę pilanek nie zaglądało :no: Ciekawe co się dzieje z Olą K., MaLeą, Kropka, Kaka i inne (pewnie kogoś pominęłam, ale to nie zamierzone było)?


Wituś pomału jakby lepszy. Już tak nie gorączkuje, ale za to palemka mu odbija od tego siedzenia w domu ;-)
 
Kropka ma doła, bo szuka pracy i delikatnie mówiąc: du**a....:-( Może wy dziewczyny natknęłyście sie gdzieś na ogłoszenie pracy dla stylistki paznokci, albo coś z kucharz, kelner, barmanka??? Chce już iść do pracy, i myślałam ze szybko coś znajdę a tu czuję sie bardzo niemile zaskoczona...myślałam że bedzie łatwiej :wściekła/y: Ponownie zarejestrować sie do urzedu pracy moge 11 pażdziernika... miałam nadzieje do tego czasu coś znależć :-(

Pogoda okropna ja mam już jej dość, na myśl o zimie robi mi sie słabo. Ja chce LATO I CIEPEŁKO.... Do 29 jestem sama z Julka w domu, mój kochany pojechał do pracy i tak jakoś cicho i pusto w domu...No i za odchudzanie sie biorę.... Znowu....:crazy:
 
Oj, ja na spotkanie jak na lato :-D:-D:-D:-D Zapraszam na kawkę :tak: Tylko niech to moje dziecię się najpierw wykuruje :-(

Wczoraj byłam z Witkiem znów u pediatry, bo leki za bardzo nie podziałały (spadła tylko temperatura do 38 st), a cała reszta została :baffled: No i mały zaczął się skarżyć, że go boli nad siusiakiem i jak siusia :szok:
Oczywiście zaraz dostał antybiotyk i skierowanie na badanie moczu. A w wynikach wyszła trochę krwi :baffled::szok:
Dziś na wizycie (poszłam już sama) pani doktor stwierdziła, że to nie jest jeszcze duża ilość krwi i musimy go poobserwować, gdyż za bardzo nie wygląda to na zapalenie pęcherza (jakby miał zapalenie to płakałby przy oddawaniu moczu i robiłby malutko, a on siusia dużo ale rzadko). Mógłby mieć owsiki, ale nie ma też żadnych objawów w tym kierunku. Ma brać antybiotyk i w przyszłym tygodniu znów kontrolne badanie moczu oraz krwi. Zobaczymy co mu wtedy wyjdzie.

Ale się rozpisałam :tak:;-)

A teraz z innej beczki. Moja dzidzia jest zdrowa - serduszko, nerki, główka prawidłowo zbudowane :-D No i na ile można to potwierdzić to będzie to raczej dziewczynka :-D:-D:-D:-D:-D
Wituś jest załamany :-:)baffled: On chce brata i koniec! :szok: A dziewczynka jest BE! :szok:
ojjj biedaczek zdrówka dla niego

GRATULACJE CÓRECZKI!!!!!!!!!!!!! ale Wam się udało
A ja już wczoraj prawie się szykowałam do szpitala, bo skurcze zaczęły być regularne co 15 minut i jakieś sensacje żołądkowe doszły, uszykowałam dokumenty, posprzątałam w domu :) uszykowałam Zuzi rzeczy do przedszkola i poszłam spać, a dzisiaj... wszystko przeszło, nie dość że się wyspałam pierwszy raz od dawna to jeszcze nic mnie nie boli. Gdyby mała nie fikała to mogłabym zapomnieć że w ciąży jestem :) Niezłe jaja. W każdym razie dzisiaj mam zakaz rodzenia bo jest mecz Lech-Juventus :)
Byłoby śmiesznie jakbym urodziła jutro bo Zuzę zaczęłam rodzić jak oglądałam pierwszą część Shreka na TVNie a jutro akurat ma lecieć o 20.... :) czyżby jakiś znak? :p
Czyżby cisza przed burzą:))) znam to:))))
Cass, a jak ty się dziś czujesz? Nadal jesteś w dwupaku?

Kurcze dawno tu perę pilanek nie zaglądało :no: Ciekawe co się dzieje z Olą K., MaLeą, Kropka, Kaka i inne (pewnie kogoś pominęłam, ale to nie zamierzone było)?


Wituś pomału jakby lepszy. Już tak nie gorączkuje, ale za to palemka mu odbija od tego siedzenia w domu ;-)

grunt to fakt że idzie ku lepszemu!!!

Kropka ja nie stety nie jestem na bieżąco z ofertami pracy więc nie pomogę

Hello
U nas stara bida więc się nie rozpisuje:))
 
A u nas skurcze od 12 co 15 minut i nie chcą się rozbujać, godzine temu zaczęły się pojawiać różowe nitki więc może wykrakałam z tym shrekiem :p zobaczymy :)
 
cass.... no to by było....:-D:-D:-D Myślę że możesz sie już szykować hihihih :-)Jakby co to ja trzymam kciuki za szczęśliwe i szybkie rozwiązanie....
 
Chyba jednak nic z tego, hihi znów wszystko minęło. Pocieszam się tylko myślą że jakby nie było to w końcu i tak urodzę, a dziś zaczął się 38 tydzień
 
reklama
Do góry