WITAM !!!! JA KARMIŁAM MOJEGO SYNKA 1,5 ROKU.CHYBA PRZESADZIŁAM .JAK PRZESTALAM KARMIC NIE CHCIAL PIĆ W OGÓLE MLEKA .TERAZ CHODZI DO PRZEDSZKOLA I TAM WYPIJA KAWE ZBOŻOWĄ,SAMA NIEWIEM PODAJE MU SERKI I JOGURTY ALE PRZECIEZ ON ROSNIE I CHCIAŁABYM ABY BYŁ SILNY I ZDROWY.CZY TO WYSTARCZA? NAPISZCIE O SWOICH POCIECHACH
reklama
EWCIK100
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2005
- Postów
- 675
Ewulka, mój Kajetan do roku był karmiony tylko piersią i po odstawieniu nigdy nie pił mleka. Po prostu nie ma takiego nawyku. Z tego, co wyczytałam tu, na forum, wiele cycowych dzieci nie chce po odstawieniu od piersi pić mleka. Mój synek chętnie zjada wszelkie przetwory: jogurty, serki, kefiry itp. I to w zupełności zaspokaja jego zapotrzebowanie na wapń i inne składniki znajdujące się w mleku. Wiem, bo niedawno robiliśmy mu kompleksowe badania krwi, z uwzględnieniem zawartości wapnia, żelaza, magnezu i innych pierwiastków.
Zresztą hasło "Pij mleko - będziesz wielki" odnosi się ogólnie do spożywania nabiału, nie tylko do samego mleka. Nawet lekarze nie nalegają na picie mleka, jeżeli chętnie zjadany jest cały nabiał.
Ojejku, przeczytałam jeszcze raz ten post i pierwsze zdanie trochę bez sensu napisałam. Kajetan do roku był karmiony tylko piersią w sensie, że nie dostawał do picia innego mleka. Bo wszelkie zupki, deserki itp. wcinał ze smakiem.
Zresztą hasło "Pij mleko - będziesz wielki" odnosi się ogólnie do spożywania nabiału, nie tylko do samego mleka. Nawet lekarze nie nalegają na picie mleka, jeżeli chętnie zjadany jest cały nabiał.
Ojejku, przeczytałam jeszcze raz ten post i pierwsze zdanie trochę bez sensu napisałam. Kajetan do roku był karmiony tylko piersią w sensie, że nie dostawał do picia innego mleka. Bo wszelkie zupki, deserki itp. wcinał ze smakiem.
DZIĘKUJĘ CI EWCIK ZA ODPOWIEDŹ.W TYM ROKU PLANUJE ZAJŚĆ W CIĄŻĘ (2) OCZYWIŚĆIE I WYDWJE MI SIE ŻE BĘDĘ POSTĘPOWAĆ INACZEJ JAK DO TEJ PORY Z ADASIEM .CZŁOWIEK UCZY SIE NA BŁĘDACH.NIE CHODZI MI TYLKO O MLEKO.POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE.I MAM DO CIEBIE PROŚBĘ JESLI MOŻESZ NAPISZ MI JAK ZAARAGOWAŁ STARSZY SYN NA RODZEŃSTWO.WIEM!TO SPRAWA INDYWIDUALNA.NARAZIE
Mój synek miał alergię na białko krowie przez 2,5 roku.Lekarze nie proponowali też innych mlek,że tez mogą go uczulić.Karmiłam przez rok ale będąc na ścisłej diecie.Tak wię przez 2,5 roku nie jadał jogurtów i nie pijał mleka,poprostu nie dostawał nic mlecznego.Niedobory biłaka uzupełniałam mu mięskiem.Zjadał ogromne ilości kurczaka indyka i wieprzowiny(na śniadanie ,obiad ,kolację).Pięknie rósł i dalej rośnie.Jest zdrowy .Tak więc nie koniecznie musi to być mleko.
chociaż teraz nadrabia,przestał jeśc wędliny i je na śniadanie zupę mleczną ,jogurty z kułeczkami zbożowymi(pyszne) i pije duzo kakao.Sam prosi o mleko.
chociaż teraz nadrabia,przestał jeśc wędliny i je na śniadanie zupę mleczną ,jogurty z kułeczkami zbożowymi(pyszne) i pije duzo kakao.Sam prosi o mleko.
EWCIK100
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2005
- Postów
- 675
Czyli, jak to napisała loli, nie samym mlekiem człowiek żyje. I wcale to mleko takie niezbędne nam do życia nie jest, chociaż pić je warto.
A co do Twojego, ewulka, pytania o rodzeństwo...
Na poczatku nie wyglądało to wcale różowo. Kajetan jest urodzonym jedynakiem i nigdy nie chciał mieć rodzeństwa. Nigdy nie podobały mu się dzidziusie, nie mówił, że fajnie byłoby mieć braciszka czy siostrzyczkę. Jak dowiedział się, że jestem w ciązy wcale nie był zachwycony.
Gdy Jeremi się urodził, na początku, był zszokowany i zaskoczony: takie małe, płaczące i zabrało mu mamę. Od razu okazywał swoją niechęć do brata. Teraz jest już trochę lepiej i chyba idzie ku dobremu. Jeremi jest coraz bardziej kontaktowy, na powrót brata ze szkoły reaguje głośnym piskiem radości. Potrafią nawet bawic się przez chwilę na dywanie, ale o jakiejś zażyłości czy wielkiej braterskiej miłości nie ma mowy. Cóz, wszystko wymaga czasu. Myślę, że będzie dobrze
.
A co do Twojego, ewulka, pytania o rodzeństwo...
Na poczatku nie wyglądało to wcale różowo. Kajetan jest urodzonym jedynakiem i nigdy nie chciał mieć rodzeństwa. Nigdy nie podobały mu się dzidziusie, nie mówił, że fajnie byłoby mieć braciszka czy siostrzyczkę. Jak dowiedział się, że jestem w ciązy wcale nie był zachwycony.
Gdy Jeremi się urodził, na początku, był zszokowany i zaskoczony: takie małe, płaczące i zabrało mu mamę. Od razu okazywał swoją niechęć do brata. Teraz jest już trochę lepiej i chyba idzie ku dobremu. Jeremi jest coraz bardziej kontaktowy, na powrót brata ze szkoły reaguje głośnym piskiem radości. Potrafią nawet bawic się przez chwilę na dywanie, ale o jakiejś zażyłości czy wielkiej braterskiej miłości nie ma mowy. Cóz, wszystko wymaga czasu. Myślę, że będzie dobrze
.
A
Agnexx
Gość
Patryk uwielbia mleko i nigdy nie było z tym problemów. Sebastian po zakończeniu karmienia piersią nie przepadał za mlekiem. Nigdy nie martwiłam się o niego, bo lubi Danonki, Actimel, ser żółty i twarożek. Wcale nie jest powiedziane, że dziecko musi pic mleko. Wystarczy, że będzie jadł jego przetwory.
reklama