reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze noce w noworodkiem w domu

Hej Mamusie :)

Termin porodu już niedługo i zastanawiam się jak sobie radziłyście podczas pierwszych nocy z małym człowiekiem. To moja pierwsza ciąża i na razie nie potrafię sobie tego w ogóle wyobrazić 🙀
Zastanawiam się jak ubieracie swoje maluchy do snu i czego używacie - rożka, śpiworka czy kocyka? Na początku byłam nastawiona na rożek, później na śpiworek, a ostatnio zauwazyłam, ze np. matkaaptekarka na swoim profilu używa tylko kocyków (co de facto mnie zdziwiło, bo wydawało mi się, ze to nie jest polecana opcja). No zwariować można 🙈
Nasz maluch będzie spał w dostawce w naszej sypialni - czy u Was sprawdziła się taka opcja? Jak długo dziecko spało z Wami? Uzywaliście w dostawce kokona, czy to raczej kiepski pomysł i kokon lepiej wykorzystać w innych pomieszczeniach czy na wyjazdach?
Wiem, że pytań mam dużo, ale w tym momencie wszystko wydaje sie skomplikowane, a ze zblizajacym sie terminem stres narasta :p
Chętnie posłucham co Wam się sprawdziło, co zaskoczyło, a co było niewypałem :)
Trzymam kciuki za szybki poród :). Pierwsze chwile są wymagające i wyczerpujące. Maluch przeważnie śpi i je(bynajmniej tak było u mojej 4 ;). Zawsze miałam dziecko w rożku. Jest wygodny, a dziecko opatulone czuje się bezpiecznie(jest mu ciepło). I od zawsze używałam body i pajaca w sezonie jesień zima. Rożek mam bawełna welur, kocyk wejdzie jak wyrośnie z rożka. Letnie dzieciaki to w ciagu dnia body, na noc sam pajac. I kocyki też cieńsze bo muślinowe. Powodzenia
 
reklama
Mój mały spał z nami na bardzo dużej kanapie, w srodku (ja spałam czujnie). Najspokojniej spał na maszej klatce oczywiscie. Od 6mca dziecka przenieślismy sie w koncu z salonu do sypialni, a synek w dostawce spał, ale takiej zrobionej z lozeczka- bez jednego boku. Teraz ma ponad 2 lata i dalej tak samo śpimy.
 
Ja tez mam pieska, ale zazwyczaj nie spi z nami w sypialni i chcielibyśmy, aby tak pozostało i chyba wstepnie chciałabym, aby ta scianka była opuszczona (z wygody). Zobaczymy tylko jak z zazdrością naszej suczki i czy nie będzie czuła się bardzo odrzucona w związku z tym, ze maluch będzie z nami, a ona nie :oops:
Mam sunie, która na pewno by z dostawcami chciała zrobić swoje legowisko, dlatego wybrałam łóżeczko. Można z niego zrobić dostawie w razie czego, ale to by było ciągłe pilnowanie czy ona tam nie śpi. Jak tu sporo mam pisze, wyjdzie w trakcie co nasze maleństwo polubi.
 
Kiedy dziecko będzie rodzone? W zimę czy w lecie? Bo ubiór do spania zależy od temperatury.
Powiem ci, ze w dzień w który wrocilam z pierwszym dzieckiem ze szpitala do domu był zupełnie surrealistyczny. Niby wiedziałam jak przebrać pampersa i nakarmić ale jak poznać dlaczego dziecko płacze? Enigma. Zawijać je czy nie?
Niby miałam łóżeczko na dole w salonie ale jakie miejsce będzie odpowiednie? Przy ścianie? Przy oknie? A może w ogóle od razu na piętro?
Wtedy wydawało mi się ze istnieje tysiąc rodzajów śpiochów. Napy, ekspresy, z mitenkami, bez. Człowiek to kompletował miesiącami ale nigdy nie używał. W ciemnościach na polspiaco próbowałam zapiać napy na spiochach. Śpiochy miały ekspres….:)
Co do spania. Z pierwszym dzieckiem miałam łóżeczko turystyczne na dole. I tam córka spała do roku czasu. Ale i tak pierwsze kilka tygodni spała na mnie. Pamiętaj, ze dziecko musi cie czuc, słyszeć, dotykać. Spanie w łóżeczko może być dla niego abstrakcja. Istnieje przekonanie, ze z noworodkami nie powinno się spać. Jednak jak człowiek nie może zmrużyć oka to szybko przewartosciowuje.
Mlodemu kupiłam dostawkę. I na tym się skończyło. Najszczęśliwszy był ze mną. U mnie na piersiach, złote dziecko. W dostawce, niczym nakarmiony po północy Gremlin.
W co ubierałam do spania? Najpierw bosy, krótki albo długi rękawek, zależy które mi się wzięło. Na to śpiochy i cześć. Temperatura w domu 20 stopni. Moje były rodzone jesienią.
Corka nienawidziła być zawijana, musiała jedna rączka dotykać swojej buzi. Noworodki w ten sposób się uspokajają, przez trzymanie własnej raczki przy buzi. I córka się wywijała z koca za każdym razem.
Synka mogłam zawinąć po uszy, bo tak lubił.
Duzo zależy od dziecka. Podobno są takie co od pierwszego dnia śpią u siebie i nie protestują.
Sa takie, które nie będą lubić rożków. Są takie, które będą je kochać.
Nie używałam kocykow dopóki córka nie miała około szesciu miesięcy. Dałam jej wtedy kocyk minki, który specjalnie dla niej kupiłam. Pierwsze co zrobiła to zarzuciła go sobie na buzie. Poniewaz przeczytałam odpowiednia lekturę, natychmiast jej ten kocyk z buzi ściągnęłam. Ona znowu, kocyk na twarz. Znowu go jej ściągnęłam. I jeszcze kilka razy tak. W końcu niemowlak jak rozdarł syrenę…a płuca miała po tacie. Duże i silne. Oddałam jej ten kocyk. Zarzucila go sobie na twarz i jak zasnęła to spała bite trzy godziny. Dzienna drzemka, czuwalam przy jej łóżku żeby zareagować zanim się udusi. Nie udusiła się.
Kocyk ma do dzisiaj. Najlepszy przyjaciel.
Nie zamartwiać się na zapas, dasz sobie radę. Niektóre rzeczy to kwestia rozsądku.
Termin mam na za kilka dni :D tak więc siedzę i czekam 🙈 My temp w mieszkaniu mamy zazwyczaj ok 20 stopni, a w sypialni 18. Wiem, ze maluchy maja na poczatku problem z termoregulacja i dlatego w szpitalach jest bardzo ciepło. Czy po powrocie do domu możemy od razu mieć nasze standardowe 20 stopni czy przez pewien czas lepiej miec ciut cieplej?
 
Termin mam na za kilka dni :D tak więc siedzę i czekam 🙈 My temp w mieszkaniu mamy zazwyczaj ok 20 stopni, a w sypialni 18. Wiem, ze maluchy maja na poczatku problem z termoregulacja i dlatego w szpitalach jest bardzo ciepło. Czy po powrocie do domu możemy od razu mieć nasze standardowe 20 stopni czy przez pewien czas lepiej miec ciut cieplej?
U mnie też termin w najbliższym czasie. My w domu 19 a w sypialni jak się da to i 17. Już się martwię, że będzie trzeba bardziej ogrzewać. Nie lubimy ciepła w domu, poza łazienką.
Ciekawa jestem podpowiedzi w tym temacie.
 
Do góry