reklama
Margolis
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2005
- Postów
- 2 103
Jestem szczęśliwa! Powtórka IgM wyszła dalej dodatnia ale niższa - znak że spada! A awidność też wskazuje na cofanie się zarazy! Będę chyba robić jeszcze jakąś izolację antygenu tego diabelstwa co powinno dać już najrzetelniejszy z możliwych wynik co do stanu tej mojej toxoplazmozy. Idę jeszcze skonsultowac to dziś z lekarzem. Dam znać co powie. Pa
edi
mamusia Wojtusia
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2005
- Postów
- 2 644
No to się cieszymy ;DMarglisiu
Joaś,jasne,że zawsze sa dwie strony medalu.Dobrze,że w Twoim przypadku wczesne usg pomogło.I wiesz,dobrze,że masz mądrego lekarza,bo mojej koleżance jak wyszedł krwiak to kazał usunąć......,ale ona się nie poddała i ma dzidziusiatakże trzeba byc dobrej mysli:0licho wie co u mnie wykarze usg?......
Joaś,jasne,że zawsze sa dwie strony medalu.Dobrze,że w Twoim przypadku wczesne usg pomogło.I wiesz,dobrze,że masz mądrego lekarza,bo mojej koleżance jak wyszedł krwiak to kazał usunąć......,ale ona się nie poddała i ma dzidziusiatakże trzeba byc dobrej mysli:0licho wie co u mnie wykarze usg?......
reklama
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
No i jestem po wizycie cala szczesliwa !
Krwiak sie mniejszyl o 50% i ma teraz 2cm, jest poza lozyskiem, w innym rogu niz dzidzia, ale musze sie nadal oszczedzac. Wiecej lezec niz nosic itd. Wyniki mam dobre i na nastepna wizyte nie musze nic robic chyba, ze chce mocz ogolny. Cisnienie i wszystko inne w normie.
Dzidizulek rosnie jak na drozdzach, ma 2cm i ma sie niezle. Widzialam pepowinke. Moj maz jest szczesliwy, bo widzial tez potomka/potomkinie i sie wzruszyl. Nie chce czeka kolejnych 3 tygodni na to, aby pochwalic sie rozwojem naszej rodziny.
Kolejna wizyta 13 lutego.
Krwiak sie mniejszyl o 50% i ma teraz 2cm, jest poza lozyskiem, w innym rogu niz dzidzia, ale musze sie nadal oszczedzac. Wiecej lezec niz nosic itd. Wyniki mam dobre i na nastepna wizyte nie musze nic robic chyba, ze chce mocz ogolny. Cisnienie i wszystko inne w normie.
Dzidizulek rosnie jak na drozdzach, ma 2cm i ma sie niezle. Widzialam pepowinke. Moj maz jest szczesliwy, bo widzial tez potomka/potomkinie i sie wzruszyl. Nie chce czeka kolejnych 3 tygodni na to, aby pochwalic sie rozwojem naszej rodziny.
Kolejna wizyta 13 lutego.
Podziel się: