Ania020317
Fanka BB :)
To moja pierwsza ciąża jestem po resekcji lewej strony od 4 lat. Choruje na zespół policystycznych jajników obecnie mieszkam w Anglii wraz z mężem. Mam swoją położna,ale martwię sie ze nie zleciła sprawdzenia poziomu hormonów...obecnie jestem w 19 tyg ciąży mam niepokojące mnie objawy a położna to bagatelizuje nie wiem gdzie mogę sie udać aby mnie nie lekceważono...od jakiegoś czasu mam straszne kłucie tak jakby w sercu dzwoniłam w tej sprawie do położnej co mam robić ale miała wyłączony tel...mam także problemy z oddychaniem które nasilają sie przed spaniem...chorowałam w dzieciństwie na różne schorzenia stad moje obawy...miałam problemy endokrynologiczne, z nerkami ginekologiczne...długo nie mogli zdiagnozować policystycznych jajników na początku ciąży poinformowałam moja położna o moich problemach zdrowotnych ale póki co bardziej sie tym nie zainteresowała. 17 października mam kolejne usg a 24 spotkanie z konsultantem a kiedy mnie tu ginekolog zobaczy nie mam pojęcia. Martwi mnie to gdyż boje sie ze względu na moje problemy z jajnikami...proszę doradźcie mi co robić...czy ktoras z was także zaszła w ciąże przy policystycznych jajnikach