reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pieluszki wielorazowe - tetra, bambus, muślinowe itd.

malheureux

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Maj 2017
Postów
32
Witajcie.
Wraz z mężem planujemy spróbować stosować pieluszki wielorazowe dla naszego przyszłego maluszka, ale nie wiemy w co dokładnie zainwestować. Na pewno chciałabym używać bardziej otulaczy niż kieszonek, bo kieszonka za każdym razem się ubrudzi, a otulacz niekoniecznie i można go jeszcze założyć. Poczytałam trochę i wiem, że do otulaczy można stosować wiele rodzajów wkładów, np. węglowe albo bambusowe, takie specjalne, ale najbardziej chodzi mi o to, aby dowiedzieć się coś o pieluszkach składanych o tetrze, muślinie, bawełnie i bambusie. Czym się różnią oprócz rodzaju materiału. Które są najbardziej chłonne, przyjazne dla pupy dziecka bo mają bezpośredni z nią kontakt. Które z tych pieluszek według was najbardziej sprawdzą się jako wkłady do otulaczy? I jeszcze jedna kwestia a mianowicie pranie. Producenci otulaczy czy kieszonek zalecają temperaturę 40 stopni i bez prasowania, a pieluchy składane? Kiedyś się gotowało i prasowało, a jak sprawa wygląda dzisiaj?
 
reklama
Ja też zakładałam, że będę stosowac wielorazowe pieluszki, ale wyszło inaczej jak już spróbowałam. Miałam szczęście dostać od koleżanki mały zestaw i miałam okazję przetestować. Przetestowałam otulacze i pieluszki z wkładem, przetestowałam też takie spodenki wełniane na pieluszki tetrowe. Najpraktyczniejszy był dla mnie otulacz plus pieluszki z takiej froty. Pieluszki tetrowe zupełnie mi nie podeszły, były jakieś sztywne i po złożeniu pielucha była strasznie wielka. Pieluchy prałam w temperaturze 60 stopni. Nie musiałam niczego prasować (poza tetrowymi). Wkłady z takiej froty były najbardziej chłonne i nie czuć było wilgoci tak bardzo.

Z doświadczenia ci powiem, że mi zupełnie nie podeszły wielorazowe, mimo że bardzo chciałam ich uzywać. 1) Pielucha była strasznie wielka na dziecku, taka mięsista (mój synek był drobnym dzieckiem) i miałam wrażenie, że krępuje mu ruchy. 2) Pranie! Dla mnie to było najgorsze. Człowiek przy małym dziecku jest urobiony po pachy i marzy się o chwili dla siebie by ciepłą herbatę wypić. Jak do tych wszystkich obowiązków doszło dodatkowe pranie pieluch poza i tak cała górą prania (dziecko ulewa dużo..) to już powiedziałam dość.

Jak najbardziej jednak zachęcam. Najpraktyczniejszy jest otulacz i wkłady. Polecam kupić sobie mały zestaw na próbę. Możesz spróbowac różnych wkładów i zobaczyć co będzie dla ciebie najpraktyczniejsze. Być może będziesz mieć małego aniołka i po prostu czas na to by to ekstra pranie robić. Pieluszki które trzeba składać (np tetrowe) to dodatkowa robota, bo trzeba po praniu prasować i składać. Polecam też kupić takie papierki, które kładzie się na pieluszkę. Jak się kupka zdarzy, wyrzuca się papierek i pieluszkę łatwiej jest wyprać.
 
Ja stosowałam wielorazowe i zadowolona byłam.

Wkłady węglowe i z mikrofibry używałam. NA wkłady też się świetnie sprawdzały... ręczniczki z ikei te za 1zł. To też mikrofibra ;)
Miałam Kieszonki i otulacze i nie z tych najdroższych firm. W granicach cenowych 25zł za pieluchę, jakiejs francuskiej firmy, nie pamiętam nazwy.

Prałam razem z ubraniami, do prania dodawałam sodę oczyszczoną i olejek lawendowy lub z drzewa herbacianego - działają antybakteryjnie. Prałam w temp 40 lub 60 stopni
Suszyć dobrze jest na słońcu, też działa antybakteryjnie i dodatkowo wybiela

Papierki również polecam
 
Dziękuję za odpowiedzi. A czy stosowala pani tez jako wklad zwykłych tetrowych? Czy zdarzalo sie ze przeciekalo cos dziecku na ubranko? I czy po wielu wielu praniach nie zdarzało sie ze pieluszki nie dopieraly sie? I jeszcze o te olejki chciałam zapytać gdzie pani kupila takie i ile kosztowały i jak się dodaje do prania i ile?
 
Ja stosuję piąty miesiąc i jakoś daje radę. Pampki tylko na spacery i ew. na noc, ale też nie zawsze.
Mam prawie najprostszy zestaw czyli najzwyklejsze pieluchy tetrowe, kilka otulaczy i bibułki bambusowe. Moja pralka mnie nienawidzi straszliwie, ale za to pupa kluski jest prawdziwie gładko niemowlęca:)
To ciężka sprawa czasami ale warto:) Ja jeszcze głupia prasowałam namiętnie przez trzy miesiące...


Aaaa P.S. Jeszcze sytuacje kiedy używam pamków to kiedy ćwiczymy na brzuchu. Zdarza mi się ją zostawić w tetrze ale jakoś mi się zawsze wydaje, że oba się na niej buja i będzie się wbijać w ciało... Czytajcie: tego zagadnienia nie opanowałam.
 
Dziękuję za odpowiedzi. A czy stosowala pani tez jako wklad zwykłych tetrowych? Czy zdarzalo sie ze przeciekalo cos dziecku na ubranko? I czy po wielu wielu praniach nie zdarzało sie ze pieluszki nie dopieraly sie? I jeszcze o te olejki chciałam zapytać gdzie pani kupila takie i ile kosztowały i jak się dodaje do prania i ile?


Kupa strasznie barwi i się nie dopiera za dobrze. Można przeprać w jakimś wybielaczy a potem płukać, płukać, płukać...
Zdarza się, że przeciekną czy luźna kupka, jak jest jej dużo, pójdzie bokiem. Ale to samo zdarza się i przy pampkach:)
I jeszcze : nie prasować bo podobno tracą chłonność. Ja prasowałam długo i jakoś nie zauważyłam, ale przyznam, że odetchnęłam jak dostałam wymówkę aby tego nie robić :p

I z całego serca polecam bambusowe bibułki.
 
Pieluch z PULu się nie prasuje ani nie suszy na kaloryferze - wysoka temperatura niszczy materiał.
Mi też się zdarzyło na kaloryferze suszyć i przetrwały, ale później już unikałam.

Pieluchy takie miałam:
MiJ2vuBAMcT5fVW810Qu8sO5VUdhLQ1laQ_whKs3EAfAhGbqpuQ2V_hCEdz3VpWh0_Wa4t5Lkg-UGh4B6dpMdE1xtl7pxorxVK1gHDO-Qxx9F63vYHbTRgh5exum4aaAd6ZG7RtIki3Wbyn89dDhZEIw6xxhGlT75h8DgIUVEa0CVGakG2KWvogR4G_FdxwF2r9j0YFmZtiKMiASsI5090rV-x1JZEox3MJrBuVtkIMZVKdzw3Q9sDdRUREFwiOKqbndD1k-qhv9WQyveeadomGASIHFg6BYL9HoGBUUFbX-7o43RoGSVCyhpAeyRHXXDCswdUSy-04UIihmcKNlByk7rpbm_8Cce-YNiizono2iczRj17cmSBeVv88wwTxJv6hYtgTNBXnFTYNK-PW8wY5_3W6l8bgBS_5Fw7Zdh170KU3qFMBm1bXh-XcWW9aRaaSYBaeDOwUND4cnmSeb3SewL9eLrGe4R0a-hj3RhEKw-BaUaXyFWCMPZ8dBJ56Q9wvbetmqm1ghrz0Vr6-fhxD_K8EP-Kydw9wWDmRkuo8GCiSfkNveSZ-FcHrfCty0Vr8aNXi0XVxpeOsvRQ6qUS6A4OVeGwdcJHGoXNE0qCxL-Pfq2Oc4=w1021-h765-no

te z literkami i żółwikami to otulacze, reszta kieszonki.

Zdarzyło się, że przeciekały przy starszym dziecku - większy pęcherz, więcej sika ;)
Na noc raczej pampersy, ale jak nie miałam to wkładałam dwa wkłady węglowe i też dawało radę.

Kupki mało co robiła do pieluch, raczej na nocniku od 8msc, ale to z problemów zdrowotnych w dużej mierze wynikało. Jak się zanosiło na kupę to wspomniane papierki dawałam i wyrzucałam do kibelka.

Nie wybielałam pieluch, wybielacze są dość agresywne chemicznie. Pieluchy owszem szarzały, ale były czyste.
Co jakiś czas odkażałam wkłady - można je prać do 90st, wg przepisu tu>
Link do: Ekologiczne pranie? Zrób to sam - 6 przepisów! - Pieluszki wielorazowe, kubeczki menstruacyjne, naturalne kosmetyki i inne recenzje

Tetry nie używałam w ogóle, mikrofibra lepiej chłonie, z moich obserwacji wnioskuje ;)

Olejku kilka kropli do komory na płyn do płukania. Płynu do płukania się nie daje, bo zlepia włókna i zmniejsza chłonność (z tego samego powodu nie powinno się dawać płynu do płukania ręczników)
Można też dać octu, jakkolwiek dziwnie to nie brzmi ;)
Też odkaża, neutralizuje nieprzyjemny zapach, sam w sobie śmierdzi potwornie, ale szybko wietrzeje - nie czuć w praniu. No chyba że się pół butelki wleje, ale nawet wtedy stosunkowo szybko wietrzeje ;)

Olejki rozmaite kupowałąm.
I takie tańsze, po 5zł za butelkę i lepszych film po 15 zł.
Używam olejków w różnych celach. I patrę, żeby były eteryczne a nie zapachowe, czy jak to tam się nazywa.

Wielorazówki zaczęłam stosować jak córka miała 5msc.
Stosowałam nieprzerwanie do... hmm.... 2. urodzin, później co jakiś czas wracałyśmy do pieluch, bo z różnych przyczyn życiowych córka zaczęła się ponownie moczyć. Teraz ma 4 lata i na noc nadal czasami wkładam jej pieluchę. Na zmianę pampka i wielorazówkę. Te ostatnie niestety bywa, że przesika i jest jej niewygodnie, no ale pieluchy nei są przewidziane na 4latkę tylko na niemowlę ;)
 
Dziękuję za odpowiedzi. A jak wygląda kwestia wirowania, ile obrotów? Bo 1200 chyba będzie za dużo. I czytałam jeszcze żeby 2 razy płukać. Faktycznie tak jest?
Chcemy zakupić z mężem taki zestawik, otulacz, 2 wkłady i się założy małemu na pupkę i będziemy patrzeć co się dzieje :) Ponoć na takiego noworodka te otulacze mogą być ciut za duże, no zobaczymy jak duża ta nasza pociecha się urodzi :)
 
reklama
Do góry