reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgncja noworodka - jakich kosmetyków używacie?

Baby-D

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
6 Kwiecień 2020
Postów
124
W ramach kompletowania wyprawki planuję zrobić zamówienie apteczno-kosmetyczne. Czy możecie doradzic, jakie produkty przydają się w pierwszych tygodniach życia? Będę wdzięczna za konkretne marki :) Jeśli coś się u Was wyjątkowo nie sprawdziło, też będę wdzięczna za informację.
 
reklama
Pupa Bepanthen a buzia i ciałko La Roche-posay

Potwierdzam.


Johnsona omijaj szerokim łukiem,

Zgadzam się. Wystarczy sobie na Fb zajrzeć na ich stronę i spojrzeć na liczbę skarg ludzie z różnych krajów składają. Omijaj z daleka. Nawet na ich chusteczki nie patrz. Chyba ze do podłogi lub do mebli.

no i bephanten jak dziewczyny pisały wyżej to u nas był obowiązkowy ale tylko przy odparzeeniu, na codzien niczym nie smaruje pupki bo jest ok.

Dokładnie.

buzię dziecko może mieć na początku w tzw trądziku więc się nie wystrasz jeśli nie będzie gładziutka tylko sucha i szorstka z krostkami, regularne przemywanie i nawilżanie z czasem pomoże.

Może ale nie musi. U mnie córka miała krostki ale syn już nie. Tak wiec to zależy. Bóg wie od czego.


Ogólnie to maluszek będzie się cały łuszczył jak wąż zrzucający skóre i to nie będzie znaczyć że jest ona przesuszona, to naturalne, mleczko czy balsam trochę ten efekt złagodzi.

Pierwsze slysze. Żadne z moich się nie luszczylo. Nigdzie. Córka miała te krostki na buzi ale to wszystko. Nawet ciemieniucha nie dotknęła...
 
reklama
W ramach kompletowania wyprawki planuję zrobić zamówienie apteczno-kosmetyczne. Czy możecie doradzic, jakie produkty przydają się w pierwszych tygodniach życia? Będę wdzięczna za konkretne marki :) Jeśli coś się u Was wyjątkowo nie sprawdziło, też będę wdzięczna za informację.

Ja polecam produkty z Ziaja, używamy ich od 1 dnia życia. Nawet jak moja córka w pewnym momencie dostała AZS, pomogły produkty z Ziaja Med.
 
Potwierdzam.




Zgadzam się. Wystarczy sobie na Fb zajrzeć na ich stronę i spojrzeć na liczbę skarg ludzie z różnych krajów składają. Omijaj z daleka. Nawet na ich chusteczki nie patrz. Chyba ze do podłogi lub do mebli.



Dokładnie.



Może ale nie musi. U mnie córka miała krostki ale syn już nie. Tak wiec to zależy. Bóg wie od czego.




Pierwsze slysze. Żadne z moich się nie luszczylo. Nigdzie. Córka miała te krostki na buzi ale to wszystko. Nawet ciemieniucha nie dotknęła...
To normalne i pewnie są przypadki jak Twoje dzieci że ich to ominęło :) poprostu maź płodowa przestaje chronić cieniutka skórę dziecka a zmiana przebywania w wodzie na przebywanie na powietrzu może tak oddzialowywać, widać to zazwyczaj na dłoniach, stópkach, w tych maleńkich fałdkach na nadgarstkach i kostkach. Często też bardziej zauważalne jest u dzieci przenoszonych.
 
To normalne i pewnie są przypadki jak Twoje dzieci że ich to ominęło :) poprostu maź płodowa przestaje chronić cieniutka skórę dziecka a zmiana przebywania w wodzie na przebywanie na powietrzu może tak oddzialowywać, widać to zazwyczaj na dłoniach, stópkach, w tych maleńkich fałdkach na nadgarstkach i kostkach. Często też bardziej zauważalne jest u dzieci przenoszonych.

Może to kwestia tego ze u nas się noworodków nie kapie po urodzeniu. Ja swoich nie kapalam dopóki nie odpadła im pępowina. Przez pierwsze kilka tygodni tylko pupę wycierałam. I buzie jeśli zachodziła taka potrzeba.
 
Może to kwestia tego ze u nas się noworodków nie kapie po urodzeniu. Ja swoich nie kapalam dopóki nie odpadła im pępowina. Przez pierwsze kilka tygodni tylko pupę wycierałam. I buzie jeśli zachodziła taka potrzeba.

Ja mieszkam w UK, tutaj zalecają nie kąpać dziecka tydzień. Tłumaczą to, że dziecko będzie miało lepszą odporność, jak pobędzie dłużej w mazi płodowej. Ale pomimo tego moje dziecko też się "łuszczyło".
 
Może to kwestia tego ze u nas się noworodków nie kapie po urodzeniu. Ja swoich nie kapalam dopóki nie odpadła im pępowina. Przez pierwsze kilka tygodni tylko pupę wycierałam. I buzie jeśli zachodziła taka potrzeba.



Ja mieszkam w UK, tutaj zalecają nie kąpać dziecka tydzień. Tłumaczą to, że dziecko będzie miało lepszą odporność, jak pobędzie dłużej w mazi płodowej. Ale pomimo tego moje dziecko też się "łuszczyło".

W Hiszpanii też zaleca się nie kąpać dopóki pepek nie odpadnie, ok 2tyg.
Ale oczywiście higiena na sucho - buzia, nosek, uszka i ogólne obmywanie jak najbardziej. Nie wyobrażam sobie 2 tyg dziecka nie umyć.
Ale fakt mimo braku kąpieli jako takiej mojej córci skóra schodziła np z rączek czy że stop.
 
Może to kwestia tego ze u nas się noworodków nie kapie po urodzeniu. Ja swoich nie kapalam dopóki nie odpadła im pępowina. Przez pierwsze kilka tygodni tylko pupę wycierałam. I buzie jeśli zachodziła taka potrzeba.
Ja też nie kąpałam pierwsze dni, u mnie zalecają do odpadnięcia kikuta co u moich dzieci następowało po 4-7 dniach.
 
reklama
Podpowiesz jak robi się kąpiel z krochmalu? [emoji1317]
Ja do pupy mogę polecić bepanthen lub linomag zielony,do kąpieli latopic i do balsamowania również. Jednak na początku kapalam w samej wodzie, ale ze względu na to że malutki miał bardzo sucha skóra zaczęliśmy używać ten latopic i czasami robimy krochmal żeby go wykąpać. Poza tym moim zdaniem dziecko takie malutkie za wielu kosmetyków nie potrzebuje. Pupę przecieramy sama woda ale do szpitala i na ewentualne wyjście gdzieś mamy chusteczki z hippa bo mają fajny sklad. Reszta rzeczy to wiadomo sol fizjologiczna, octanisept , gaziki jalowe i niejalowe, do tego nam się przydają bardzo podkłady takie jak do porodu żeby przebrac małego ( czasem w trakcie przebierania jest wszystko upackane jak za wcześnie się za to weźmiemy :) ) i nie nadarzylabym z praniem pokrowca na przewijaku
 
Do góry