reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielegnacja rany po cc po zdjeciu szwow

Majkti siatkowe to błogosławieństwo...sa w aptece plasty na rane o cesarce..stwarzaja optymalna ochrone w gojeniu rany..stanowia barierie przeciw bakteriom oraz zapobiegaja robieniu sie zrostow
te plastry moim zdaniem drogie i lepiej maść, bo ten delikatny masaż przy smarowaniu jest bardzo ważny.
 
reklama
Wiesz co ja używałam jak odpadły takie drobne strupki silaurum czy jakoś tak. Ja też miał z jednej strony spuchnięte i mi ginekolog mówiła że tam jest zakończenie szwów wewnętrznych i muszą się rozpuścić i rzeczywiście nie ma śladu po tym.
 
To w takim razie dzis pojdzie w ruch szare mydlo i octanisept :). Dlugo utrzymuje sie opuchlizna w okolicy ciecia? Boli mnie z jednej strony tam mam bardziej opuchniete i to bardziej idzie w bok jakbym jeden bok miala nadwyrezony, to normalne? Ten bok boli mnie od poczatku.
Mi opuchlizna utrzymywała się ok. 2-3 tygodnie, ogólnie błyskawicznie się goiłam.
Ciągnął i lekko pobolewał mnie ten bok, na którym kończył lekarz szycie, więc być może i u ciebie tak jest. Tylko po pierwszej cesarce było to uciążliwe. Później tkanki raz cięte nie reagowały na to.
 
U mnie wystarczyło przemywanie gazikiem że spirytusem. Nic nie piekło a było odkażone. Nosiłam długo majtki bawełniane z wysokim stanem(mogą być też zwykle ale mam cięcie tak nisko że takie mi ja draznily) jestem po dwóch CC i moja blizna wygląda super ;p
 
Niestety ale z rany zaczela saczyc mi sie krew :( Troche powyciskali i zakleili znow plastrem. Dostaje tez dozylnie antybiotyk. To juz drugi bo pierwszy dostawalam tuz po cieciu gdy zrobil mi sie krwiak i musieli mi w ranie pogrzebac. Miala ktoras tak?
 
To w takim razie dzis pojdzie w ruch szare mydlo i octanisept :). Dlugo utrzymuje sie opuchlizna w okolicy ciecia? Boli mnie z jednej strony tam mam bardziej opuchniete i to bardziej idzie w bok jakbym jeden bok miala nadwyrezony, to normalne? Ten bok boli mnie od poczatku.
Z jednej strony zawsze jest grubsza rana i mocniej opuchnięta. Też tak miałam za każdym razem (jestem po 3cc). Z jednej strony są wiązania wszystkich ciętych warstw brzucha, macicy. Pamiętam, że po ostatnim cc prawie rok temu długo miałam opuchnięte ze 3-4miesiące.
Potwierdzam octqnisept, woda z szarym mydłem i wietrzyć. Majty siatkowe nosiłam do wygojenia się rany ok 6tyg. Jak juz rana się zagoila samrowalam 2 razy dziennie maścią cebulową cepan. Brzydko pachnie ale super efekty. Stosowalam po każdym cc i blizny prawie nie widać. Ładnie ją wybiela i zpłaszcza.
 
Niestety ale z rany zaczela saczyc mi sie krew :( Troche powyciskali i zakleili znow plastrem. Dostaje tez dozylnie antybiotyk. To juz drugi bo pierwszy dostawalam tuz po cieciu gdy zrobil mi sie krwiak i musieli mi w ranie pogrzebac. Miala ktoras tak?
Miałam tak po 2cc. W 4 dobie już będąc w domu krwiak pękł. Jechałam do szpitala. Na dworze wycisneli resztę, założyli opatrunek i tyle. Zdarza się. Nieraz krew gdzieś podejdzie i albo samo pęknie albo muszą wyczyścić.
 
reklama
Pod wzgledem bolu jest lepiej. Opuchlizna widze tez schodzi ale jest zaczerwienione. Niepokoi mnie troche zachowanie poloznych i lekarzy wzgledem tej rany tylko nie wiem czy slusznie. Moze tak sie powinno robic? Mianowicie jak jeszcze mialam szew mialam zalozony opatrunek, z czasem podszedl krwia. Prosilam pare razy o zmiane opatrunku bo byla tam caly czas ta krew i widzialam ze robi sie zaczerwienione a bol byl coraz gorszy. Odmawiali. Zdjeli dopiero jak zdejmowali szef, lekarz mowi ze za bardzo twarde i czerwone beda obserwowac. Nikt nie obserwowal, nie odkazali mi tego, chcialam sama powiedzieli ze nie trzeba. Na drugi dzien posciel we krwi, przyszedl lekarz i powyciskiwal, dal antybiotyk. Bol zmiejszyl sie. Kolejny opatrunek tym razem gruby jednak przez noc przemokl.Wzieli wymaz. Rano opuchlizna mniejsza bol tez ale saczy sie dalej. Rany mi nie odkazaja ani po zmianie opatrunku ani po wymazie.
 
Do góry