reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pielęgnacja i higiena naszych maluchów.

my na komary w zeszłym roku przetestowaliśmy "SIO" - tani (coś koło 10 zł),skuteczny i mozna go stosować od maleńkiego, polecam:tak:
a co do prearatów przeciwsłonecznych to my chyba w zeszłym roku mieliśmy "bobini faktor 30"? nie jestem pewna, był dość gęsty,ale skuteczny:tak:
 
reklama
Nie uzywalam nigdy nic na komary i kleszcze a na slonce mamy z Lirene, w zeszlym roku stosowalam i w tym tez, rewelacyjny.:tak:
 
Co do komarow to nie orientuje sie, ale przeciwsloneczny to moge polecic nivea baby faktor 30, to fakt ciezko sie rozsmarowuje, ale skuteczny....:tak:... w zeszlym roku bylismy na Dominikanie i wszyscy wrocilismy opaleni, a Oliwier bialy...:tak:
 
Przeciw kleszczom to ja też coś poszukuje bo już jedna cholere zaliczyłyśmy i powiem szczerze ,że byłam przerażona. Na szczęście nie siedział długo ale te przyszłe 3 tygodnie to chyba padnę na zawał bo mam obserwować małą czy nie pojawi się rumień.Na słońce używamy la roche 50 super się rozsmarowuje i jest bardzo wydajny no ale za taka cenę spróbował by nie być;) Na komary Chicco i jestem zadowolona zarówno po jak i przed
 
Co do komarow to nie orientuje sie, ale przeciwsloneczny to moge polecic nivea baby faktor 30, to fakt ciezko sie rozsmarowuje, ale skuteczny....:tak:... w zeszlym roku bylismy na Dominikanie i wszyscy wrocilismy opaleni, a Oliwier bialy...:tak:
ja myslalam zeby kupić 50, ale jesli naprawde 30 wystarczy to dzieki za informacje ,ciesze sie ze udalo mi sie znalezc ten wątek:)
 
Witam wszystkie mamy walczące o piękną gładką skórkę swoich szkrabów. My walczymy o nią od ok. pół roku. Mój 1,5 - roczny Oskarek jak się okazało ma alergię na niektóre pokarmy - cały czas lecimy na Bebilonie Pepti, o danonkach, bakusiach i innych pysznościach możemy zapomnieć. Nietsety mieszkam z teściami, do których nie dociera, że nawet jak dadzą małemu "tylko odrobinę" herbaty z cytryną, na którą jest uczulony, to zaraz go wysypuje...
Skórka Oskarka cały czas jest bardzo sucha, a po jedzeniowych przygodach (ostatnio podjedzone babci z talerza truskawki), wysypuje go na rączkach, za uszkami i na brzuszku. No i oczywiście dochodza lakierowane policzki. Suchej skóry próbowałam pozbyć się kąpielami w Oilatum i Emolium, ale niestety ma wrażenie, że one jeszcze bardziej podrazniały skórę Oskara. Po kąpieli była zaczerwieniona. Smaruję go poleconym ostatnio przez koleżankę SVR, ale po chwilowej poprawie, znów wróciła sucha i szorstka skórka. Jedynym pomagającym nam na dłuższy czas specyfikiem do kąpieli jest stary poczciwy... krochmal :-D No ale ilez można dziecko krochmalić? Czy możecie polecic mi coś nowego do kąpieli? Czy sa dla atopowców w ogóle jakiś płyny do kąpieli które by się pieniły? No i czym smarować, żeby na jak najdłuższy czas nawilżyć skórę i żeby nie podrażniało jej dodatkowo? Pozdrawiam Was bardzo serdecznie:-)
 
Makowa Panienko miałam podobny problem.U nas wszystko zaczęło się jakieś trzy tygodnie po porodzie.Sucha skóra,moja uboga dieta bo karmiłam piersią i ciągłe szukanie odpowiednich specyfików do kąpania i smarowania.Według mnie rzeczywiscie najlepsze do kąpieli są natłuszczajace płyny i balsamy typu:Oilatum,emolium czy balneum.Po kąpieli miałam przepisaną maść z witaminami od alergologa.Jest to maść robiona,przedewszystkim niedroga-5 zł pudełko.W jej składzie jest wit.A,wit.E i eucerin.Używam jej do tej pory i ja naprawde jestem zadowolona.Do pewnego momentu stosowałam tę maść i rano i wieczorem.Teraz już tylko wieczorem.Chodzi o jak najskuteczniejsze natłuszczenie skóry i tutaj wydaje mi się,że same płyny do kąpieli nie wystarczą.Gdy pojawiały się takie skupiska jakby liszajcowate to na to stosowałam miejscowo maść Elidel.Mała,bardzo droga ale również skuteczna.
Z jedzeniem było różnie.Dopóki karmiłam piersią czyli rok czasu to było ok,a później stosowałam dietę na zasadzie prób i błędów.W małych ilościach podawałam pokarmy i czekałam na reakcje.Teraz myślę,że jesteśmy na prostej chociaż cały czas jesteśmy pod kontrolą alergologa.A tak swoją drogą to niby obie borykamy się z alergią dziecięcą,ale prawdopodobnie to co nam pomaga nie koniecznie musi pomóc Twojemu maluszkowi. Życzę i Tobie powodzenia a przede wszystkim wytrwałości.
 
Ostatnia edycja:
Atram, dzięki wielkie za odpowiedź :-) Na następnej wizycie zapytam nasza panią doktor o te robioną maść. A znasz może dokładnie jakie są proporcje użytych w niej składników? Jak nie, to i tak mam nadzieję, że p. dr będzie wiedziała o co chodzi :-) Dalej jednak nie mam pomysłu na kąpiele. Z tych płynów co wymieniłaś do wypróbowania zostało nam jeszcze tylko Balneum, ale coś mi się widzi, ze niewiele się on różni od Oilatum i Emolium...
 
My mamy proporcje:wit.A 150 000,wit.E 0,2,eucerini od 100,0 taki mamy skład na opakowaniu.
A powiedz mi czy wogóle Oskarek był kiedyś u alergologa.Przy takim schorzeniu to raczej konieczność.Sama nie dasz sobie rady z leczeniem.My mamy włanczane profilaktycznie i syropy przeciwhistaminowe i aerozole do noska.Też się buntowałam,że musze faszerować malucha jakby nie patrzeć jakąś chemią,ale ma to chyba dobry wpływ na przebieg jego alergii.Jedno jest pewne ogólnikowo mówi się o alergii,a jednak nie ma takich samych przypadków,to co pomaga mojemu dziecku nie koniecznie może pomóc Twojemu.Więc mogę tylko zasugerować abyście udali się do specjalisty.
Jeśli chodzi zas o kąpiele,to ja jeszcze stosowałam fiolet-gencjanę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej, witam po dłuższej przerwie. Trochę mi się maluch pochorował, więc nie bardzo miałam czas siedzieć na necie. Najpierw pojawił się katarek a potem kaszel. Temperatury Oskarek w zasadzie nie miał, tylko lekki stan podgorączkowy - tak w okolicach 37,5 st. Wybraliśmy się do pediatry. Diagnoza - alergia, prawdopodobnie na pyłki traw. Nosz... :baffled: nie dość że jedzenie, to jeszcze pyłki. No to od pediatry do alergologa - teraz mamy Zyrtec w kropelkach, katar mamy cały czas upłynniać i ściągać, a potem psikac Nasivinem. Pokazałam też te nieszczęsną suchą skórę, bo ostatnio bardzo nam się nasiliła suchość, do tego doszlo jeszcze swędzenie - Oskarek cały czas się drapie, najbardziej po brzuszku, tak, że ma już ranki :-( Nie pomagają krótkie paznokcie i skarpetki na rączkach - za duży już jest i ściąga bo go wkurzają. Do smarowania dostaliśmy więc Elidel, ale mam go stosowac tylko kiedy jest już bardzo źle i to tez bardzo krótko, a na dłużej mamy Atopiclair krem, na brzuszek i balsam na resztę ciała. Kąpać mam od czasu do czasu w krochmalu - skoro pomaga, ale głównie stosowac Oilatum albo Balneum - co nam bardziej podejdzie...Zobaczymy, bo mnie coś one nie przekonują. Tym atopiclairem to mam Oskarka smarować kilka razy dziennie, az w końcu skórka przestanie być sucha. Nawet nie chce mówić ile za to wszytsko zapłaciłam i ile uganiałam siępo aptekach żeby to smarowidło kupić :-( Mam nadzieję że przynajmniej to wszytsko pomoże... Biduś mój mały :-( Buziaki dla wszystkich małych drapiących sie i kichających brzdąców i ich mam!
 
Do góry