Taka_ja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2010
- Postów
- 481
Dziewczyny ja karmiłam córkę ponad 8 m-cy. I z odstawieniem nie miałam kłopotów. Po prostu mała więcej się bawiła cycem, niż cokolwiek ciągnęła, więc w ruch poszło MM. Poza tym wróciłam do pracy, więc czułam się już bardziej komfortowo Teraz też chcę karmić - i tez do ok 8-9 miesięcy.
Ale nie uważam, że dziecko na piersi jest odporne.. Pamiętam jak wczesała mi się na chatę sąsiadka z zasmarkaną córką , żeby zobaczyć dzidziusia I skończyło się na tym, że mała złapała infekcję, i już w 1 mcu życia była na antybiotyku
Ogólnie mało odporna była..a już po ospie, którą przyniosła z przedszkola, myślałam, że nie wyjdziemy od lekarza
Dopiero jak tu do UK wyjechaliśmy, mała zmieniła klimat i już nie choruje.. Nie wierzyłam słowom doktorki z PL, że tu dzieci mniej chorują, ale gdzieś tam jest to prawda..
Ale nie uważam, że dziecko na piersi jest odporne.. Pamiętam jak wczesała mi się na chatę sąsiadka z zasmarkaną córką , żeby zobaczyć dzidziusia I skończyło się na tym, że mała złapała infekcję, i już w 1 mcu życia była na antybiotyku
Ogólnie mało odporna była..a już po ospie, którą przyniosła z przedszkola, myślałam, że nie wyjdziemy od lekarza
Dopiero jak tu do UK wyjechaliśmy, mała zmieniła klimat i już nie choruje.. Nie wierzyłam słowom doktorki z PL, że tu dzieci mniej chorują, ale gdzieś tam jest to prawda..