reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Dziewczyny ja karmiłam córkę ponad 8 m-cy. I z odstawieniem nie miałam kłopotów. Po prostu mała więcej się bawiła cycem, niż cokolwiek ciągnęła, więc w ruch poszło MM. Poza tym wróciłam do pracy, więc czułam się już bardziej komfortowo ;) Teraz też chcę karmić - i tez do ok 8-9 miesięcy.
Ale nie uważam, że dziecko na piersi jest odporne.. Pamiętam jak wczesała mi się na chatę sąsiadka z zasmarkaną córką , żeby zobaczyć dzidziusia :baffled: I skończyło się na tym, że mała złapała infekcję, i już w 1 mcu życia była na antybiotyku :realmad:
Ogólnie mało odporna była..a już po ospie, którą przyniosła z przedszkola, myślałam, że nie wyjdziemy od lekarza :no:
Dopiero jak tu do UK wyjechaliśmy, mała zmieniła klimat i już nie choruje.. Nie wierzyłam słowom doktorki z PL, że tu dzieci mniej chorują, ale gdzieś tam jest to prawda..
 
reklama
Co do odpornosci u Maluchow jak moja mala miala 3 tygodnie zlapala pierwszy mega katar od Michala i pytalam wtedy lekarki jak to mozliwe ze dziecko na cycku niby odporne a lapie. A ona mi powiedziala ze odporne jest na to co mi jest bo ode mnie automatycznie ma przeciwciala, ze od doroslego ogolnie nie zlapie nic ale od dzieci zlapie wszystko.
 
Hello


Ale dzisiaj cudna pogoda :-) Szkoda tylko ze moja mała nadal chora dzisiaj z rana obudziła się z katarem i wymiotami :-(


Też jestem tego zdania ze nie ma znaczenia czy się karmi piersią czy mm każde dziecko ma swoją odporność.
U mnie poczatki cycowania kojarzą się z bolem i niczym fajnym jakos nienajlepiej wspominam pierwszy tydzień do tego stopnia ze musiałam wzywać doradcę laktacyjna, Martynka miała ten problem ze nie umiała dobrze się dossac :-) a wina leżała w za krótkim wedzidelku pod jezyczkiem musielismy w 3 tyg podjąć decyzje o podcieciu i problem zniknął w sec :-)



Cherry trzymam kciuki za srodowa wizytę będzie dobrze :-)


Tekila85 daj znać po dzisiejszej wizycie cały czas trzymam kciuki za wizytę i nie czytaj głupot bo niepotrzebnie się nakrecasz.


PerseaNigra biedna nacierpialas się przez ten zespół popunkcyjny nawet nie zdawałam sobie sprawę ze coś takiego może wystąpić .



Stonka84 ale Ci się super udało w ostatnim cyklu :-) Tez kiedyś brałam clo plus pregnyl ale jakoś nie bardzo pomogło i jak odstawiłam to się udało :-)
 
Tekila zakaz czytania przykrych wiadomosci! Dzis wizyta więc zycze samych dobrych wiadomosci:)
Ja właśnie czekam w poczekalni:)
 
A ja pewnie zostane zlinczowana.bo.karmiłam.mloda tylko 8 tyg i dla mnie to bylo 8 tyg traumy i jesli teraz zacznie sie tak jak bylo z.młoda to zaraz flaszka pójdzie w ruch i nie mam żadnych skrupułów nawet mój m mi sie ostatnio pytał czy odrazu dajemy butle czy chce.sie znowu męczyć zobaczymy ale podejscie mam takie ze max do 3 miesiaca i butla tak czy siak. Dla mnie czas karmienia piersia nie byl piekny tak jak to.wszystko opisuja to byl koszmar.

Ja uważam że każda mama ma prawo decydować czy karmi piersią czy mm. To w końcu nasze ciało i samopoczucie.
Ja też karmiłam 5 tyg ale nie będę pisać bo już to oposywalam w wątku o zakupach (akurat odnośnie butelek było)
 
Ja co do karmienia to doświadczenia niemam ale jak jedna koleżanka mówiła mi że niekarmi bo jej sie niechce bo wygodniej butle przygotować i wtedy może matce dziecko podrzucić to sobie o niej źle pomyślałam, co innego jak jest jakiś problem z karmieniem czy do pracy trzeba już wrócić.
 
reklama
Do góry