Ale się ruszyła)))
Witam kawką i tostem z dżemem.
Czarna żebys wiedziała, że mi zumby brak. Jakoś tak się nie składa ostatnio. Może jutro? Póki co trochę w domu znowu ćwiczę panią E.
Przeziębiłam się 1wszego bo ubrałąm się za lekko - trzeba było kożuchy i złoto jednak wyjąć
Dzisiaj o 6latkach będą debatować. Nasze szkoły zdecydowanie nie przystosowane dla małych dzieci.
A przedszkole...o ile byłam bardzo zadowolona to teraz mniej po zgrzycie z dnia rodzica. Hania ma nową panią. Ja sama jej się boję(wygląda jak czarownica) z wyglądu ale Hania o niej wypowiada się pozytywnie. Mam wrażenie, ze ta kobieta jej nie lubi. Może odnoszę takie wrażenie bo inne panie wypowiadały się pozytywnie o Hani, a ta teraz narzeka, że Hania bardzo się guzdra (co prawda to prawda),na wszystko ma czas i zasypia im po południu na dywanie....Ogólnie wszystko to prawda ale jak mi o tym mówi to ton ma taki jakby nie wiadomo co strasznego robiła.
Ola coraz więcej chodzi. A ja czekam na święta. Czuję się zmęczona i potrzebuję jakiś reset.
Witam kawką i tostem z dżemem.
Czarna żebys wiedziała, że mi zumby brak. Jakoś tak się nie składa ostatnio. Może jutro? Póki co trochę w domu znowu ćwiczę panią E.
Przeziębiłam się 1wszego bo ubrałąm się za lekko - trzeba było kożuchy i złoto jednak wyjąć
Dzisiaj o 6latkach będą debatować. Nasze szkoły zdecydowanie nie przystosowane dla małych dzieci.
A przedszkole...o ile byłam bardzo zadowolona to teraz mniej po zgrzycie z dnia rodzica. Hania ma nową panią. Ja sama jej się boję(wygląda jak czarownica) z wyglądu ale Hania o niej wypowiada się pozytywnie. Mam wrażenie, ze ta kobieta jej nie lubi. Może odnoszę takie wrażenie bo inne panie wypowiadały się pozytywnie o Hani, a ta teraz narzeka, że Hania bardzo się guzdra (co prawda to prawda),na wszystko ma czas i zasypia im po południu na dywanie....Ogólnie wszystko to prawda ale jak mi o tym mówi to ton ma taki jakby nie wiadomo co strasznego robiła.
Ola coraz więcej chodzi. A ja czekam na święta. Czuję się zmęczona i potrzebuję jakiś reset.