reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

parens rzeszów

Rea wielkie gratulacje!! wow, to niesamowite :) a dopiero wczoraj pisałam, że ciąża jest zaraźliwa i ciekawe kto będzie naastępny hihi, super!!!
Czyli potwierdza się znowu: zero stresu, myślenia i luz! :)
 
reklama
Rea to fascynujące!!!! naprawdę super news!!! Wielkie gratulacje!!! I jak tu nie wierzyć, że w wielu wypadkach stres to przyczyna wszelkiego zła!!

Milena odnośnie luteiny, dr M zalecił przyjmowanie luteiny dokładnie w takiej dawce, jak dr Mr czyli 3x100, a potem ponieważ zostało mi w domu 17 tabletek dwusetek po IUI, skończyłam to opakowanie biorąc po jednej tabletce dziennie, zastrzyki miałam przez jakiś czas (1 opakowanie), a potem acard, który biorę do teraz (w sumie nie wiem po co)
 
Dziewczyny i teraz zobaczycie że po tym spotkaniu posypią się nowe ciąże... Wspomnicie moje słowa:-) bo tak jak pisałyście trzeba "się odblokować" a takie spotkanie to rodzaj odblokowania. Moim odblokowaniem były książki Dr Zhai jak zajść w ciążę oraz książka B Pawelec i W Pabiana Niepłodność Pomoc medyczna i psychologiczna. Przeczytałam je z zapartym tchem, zwłaszcza tą drugą. Pojechałam wypocząć, nie liczyłam godzin do stosunku po ovitrelle ani nie pilnowałam przyjmowania luteiny ani estrofemu (chociaż w 9 dc mialam endo chyba 5 mm - nie pamiętam dokładnie ale jakoś tak beznadziejnie). Zapomniałam o tych staraniach całkiem, bo nie widzieliśmy się z moim m długo. Potem ten nagły powrót do Polski i ta rozmowa rekrutacyjna do której się musiałam porządnie przygotować. Kompletnie żadne ciąży mi nie były w głowie, już nawet ustaliliśmy z m że odstawiamy in vitro tak z pół roku jak dostanę tą pracę a może nawet dłużej. I co?? Taka niespodzianka:-)
 
Pojechałam wypocząć, nie liczyłam godzin do stosunku po ovitrelle ani nie pilnowałam przyjmowania luteiny ani estrofemu (chociaż w 9 dc mialam endo chyba 5 mm - nie pamiętam dokładnie ale jakoś tak beznadziejnie). Zapomniałam o tych staraniach całkiem, bo nie widzieliśmy się z moim m długo.I co?? Taka niespodzianka:-)
Po prostu co tu dużo mówić Rea86 ... zatęskniliście za sobą i to tak na maxa :-) .... hehhh .... super ;-)
 
Dziewczyny i teraz zobaczycie że po tym spotkaniu posypią się nowe ciąże... Wspomnicie moje słowa:-) bo tak jak pisałyście trzeba "się odblokować" a takie spotkanie to rodzaj odblokowania. Moim odblokowaniem były książki Dr Zhai jak zajść w ciążę oraz książka B Pawelec i W Pabiana Niepłodność Pomoc medyczna i psychologiczna. Przeczytałam je z zapartym tchem, zwłaszcza tą drugą. Pojechałam wypocząć, nie liczyłam godzin do stosunku po ovitrelle ani nie pilnowałam przyjmowania luteiny ani estrofemu (chociaż w 9 dc mialam endo chyba 5 mm - nie pamiętam dokładnie ale jakoś tak beznadziejnie). Zapomniałam o tych staraniach całkiem, bo nie widzieliśmy się z moim m długo.

Rea86 :-) to piekne,że tak się udało ! kolejne potwierdzenie teorii o wyluzowaniu.:tak:
 
Milena ja tez mam luteine 100 i dr Mr kazał mi brać jak od początku 3x1. A później moja dr skorygowała mi do 2 bo miałam grzybka :baffled: Encorton brałam do 19dpt bo mi dr Gregoruk powiedział, że już można odstawić.

Madziula_87 ja z Niką powinnyśmy być koło 17 pod fontannami na dziedzińcu.

Do zobaczenia :-)
 
witam cię jup w gronie staraczek zawsze raźniej :tak:
rea super wiadomość, wow :szok: naturals, moje marzenie ;-) mega gratulacje
milena beta piękna
a ja powróciłam wczoraj późnym wieczorem z bociana, wizyta ok, dr Mr podał plan działania: przepisał mi plastry Oesclim 50, mam je nosić przyklejone 3 na raz :szok: i po 3,5 dnia ściągnąć i znowu 3 nowe przykleić i tak przez 10 dni później na usg i telefon do dr powiedzieć ile endometrium, nie wiem co się ze mną stało ale po prostu jak nie ja - nic się doktora nie zapytałam po co te plastry i dlaczego moje endo takie kiepskie i nie chce rosnąć, aż mój m był w szoku :-D podejrzewam że dr mnie zaskoczył tymi plastrami i wszystko mi umkneło, zapisał mi jeszcze luteine 100(2op) na ryczałt i zapłaciłam ok7 zł,
I teraz do was pytanie czy ktoś wie coś na temat tych plastrów? bo na ulotce mało co pisze, takie pytanie powinnam zadać dr no ale cóż teraz będę w nieświadomości :no:
 
reklama
Do góry