W takim razie powinnaś postawić sprawę jasno. Bierne palenie też jest szkodliwe. Więc albo idą palić na balkon/na dwór/ do innego pomieszczenia albo nie będziecie ich odwiedzać;-) Chyba nie postawią papierosów ponad wnuka... A jeżeli tobie jest niezręcznie, niech to zrobi mąż - ja tak załatwiłam sprawę wtrącania się, dobrych rad na każdym kroku i rozpieszczania ponad miarę - albo spotykamy się na naszych warunkach albo wcale. W końcu to rodzice decydują jak wychowują i w jakich warunkach rośnie ich dziecko.
reklama
Kamuzo
Zasiedziana ...;P
- Dołączył(a)
- 17 Kwiecień 2008
- Postów
- 312
Lejla no to ja bym wkroczyła w akcje...podejrzewam ze była by sytuacja podobna jak do Camel84 ... albo fajki albo dziecko i nie życzę sobie i koniec... papierosiska rto duży problem ale widze ze jest tez dużo rozsądnych ludzi zdających sobie sprawe z nałogu i tego co sie z tym wiąze... to chyba tez dobry znak...
Dobry, dobry.Niestety do tej pory można zauważyć matki, które jedną ręką pchają wózek a w drugiej trzymają papierosa. Zgroza. Zawsze kiedy jestem gdzieś z dzieckiem i w naszej obecności ktoś pali to zwracam mu uwagę. Jeszcze się nie zdarzyło, by ktoś na nią zareagował agresywnie.
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2012
- Postów
- 6
Musisz zwrócić im uwagę. One palą papierosy to nie czują tego. A dym przecież roznosi się wokół.
Zwróć im uwagę delikatnie. Jak nie poskutkuje to nawrzeszcz. Tu chodzi o dzieci małe
Zwróć im uwagę delikatnie. Jak nie poskutkuje to nawrzeszcz. Tu chodzi o dzieci małe
Sama jestem osobą paląca ale nie wyobrażam sobie jak komuś w ogóle może przyjść do głowy pomysł zapalenia fajka na placu zabaw. Jeżeli tak bardzo muszę zapalić to proszę koleżankę żeby spojrzała na synka i wychodzę z placu zabaw ale jak nie mam takiej możliwości to przecież tą godzinkę można wytrzymać bez dymka. Ja staram się palić w takim miejscu gdzie nikomu to nie będzie przeszkadzało bo mimo to iż sama palę przeszkadza mi dym tytoniowy szczególnie jak ktoś bez pomyślunku pali np. na bazarku gdzie i tak żeby się przecisnąć trzaba się ocierać o każdego albo w kolejce. Akurat miałam taką sytuację że na bazarku jakaś baba by mi dziecko fajkiem przypaliła dlatego teraz zwracam na to dużą uwagę
Podziel się: