- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2020
- Postów
- 12
Kochane moje pisze bo wiem, że nie które z was miały ten sam problem co ja . Wiec jestem wstrętną palaczką. Palilam od 5 do 10 papierosow dziennie . Dowiedziałam się, że jestem w ciąży lecz nadal paliłam nic mnie nie odrzucało, czulam się dobrze. W tej chwili to mój 8tc i zapalilam w czoraj i dzisiaj tylko jednego papierosa. Ale chce przestac, nie chce truc maleństwa. Prosze was o rade jak sobie poradziłyście z tym wstretnym nałogiem. Che przestać, krzyczę na siebie, zloszcze sie na siebie i rycze, ale nie mam chyba az tak silnej woli. Prosze doradzcie mi .