K
Karina
Gość
Witam wszystkich!
Mam problem z moim niemal 4-letnim synem. Nigdy nie brał do ust smoczka. Od niemowlęcia nie wiedział co z nim zrobić. Już w szpitalu tuż po swoich urodzinach zaczął brać do ust kciuk i tak już zostało. Nie raz próbowałam go "przestawić" na smoczek - nic z tego. Jak tylko zaczęło do niego cokolwiek docierać tłumaczyłam, błagałam, groziłam.....nic nie pomogło. Nie ma siły która by go zmusiła by zasnął bez kciuka w buzi A jak wszyscy możecie się domyśleć skutkiem tego są coraz bardziej krzywe ząbki Już sama nie wiem co robić. Może ktoś z Was ma lub miał podobny problem? A może po prostu znacie na to sposób? Czekam na każdą informację w tej sprawie.
Karina
Mam problem z moim niemal 4-letnim synem. Nigdy nie brał do ust smoczka. Od niemowlęcia nie wiedział co z nim zrobić. Już w szpitalu tuż po swoich urodzinach zaczął brać do ust kciuk i tak już zostało. Nie raz próbowałam go "przestawić" na smoczek - nic z tego. Jak tylko zaczęło do niego cokolwiek docierać tłumaczyłam, błagałam, groziłam.....nic nie pomogło. Nie ma siły która by go zmusiła by zasnął bez kciuka w buzi A jak wszyscy możecie się domyśleć skutkiem tego są coraz bardziej krzywe ząbki Już sama nie wiem co robić. Może ktoś z Was ma lub miał podobny problem? A może po prostu znacie na to sposób? Czekam na każdą informację w tej sprawie.
Karina