witam dziewczyny,w sobote mialam transfer zarodka.pale papierosy i wiieeeeem ze to duuuuzy blad ale nie potrafie sobie odmowic.staram sie ograniczac do max 5 dziennie a i te 5 staram sie wypalac po polowie.boje sie jak duzy wplyw moga miec te przeklete fajki na mojego kropka ale jednoczesnie ta chec zapalenia jest tak silna..... zwlaszcza ze pracuje w nocy po kilkanascie godzin i dzwigam w pracy wiec siedze na zwolnieniu w domu
reklama
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 320
witam dziewczyny,w sobote mialam transfer zarodka.pale papierosy i wiieeeeem ze to duuuuzy blad ale nie potrafie sobie odmowic.staram sie ograniczac do max 5 dziennie a i te 5 staram sie wypalac po polowie.boje sie jak duzy wplyw moga miec te przeklete fajki na mojego kropka ale jednoczesnie ta chec zapalenia jest tak silna..... zwlaszcza ze pracuje w nocy po kilkanascie godzin i dzwigam w pracy wiec siedze na zwolnieniu w domu
Krzywdzisz swoje nienarodzone dziecko. Nie ma to zabrzmiec patetycznie, tak jest i kazdy lekarz Ci to powie. Skoro jestes po transferze to zakldam, ze bardzo chcesz tego dziecka. Jakim cudem nie mozesz sobie odmowic, wiedzac jakie to szkodliwe?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Nie jest łatwo rzucić palenie. To okropny nałóg, który trzyma w swoich sidłach i nie chce puścić. Ja poradziłam sobie beznikotynowym epapierosem, którego "paliłam" przez tydzień. Po jakimś czasie mój organizm odzwyczaił się od nikotyny. Kilka dni palenia beznikotynowca uświadomiło mi, że to co robię jest zupełnie pozbawione sensu. Od miesiąca nie dotykam się do epapierosa, chociaż zawsze mam go przy sobie. Powodzenia i głowa do góry!
Podziel się: