Hejka moim zdaniem te fioletowe są trochę pokręcone. Ja miałam z nimi problemy, właśnie z tymi buźkami, wychodziły trochę bez sensu, ale doczytałam że niezgodnie z instrukcją sikałam na nie wieczorem
. Moim zdaniem ty zdecydowanie za wcześnie przestałaś testować i teraz nie wiemy, czy ten pozytw był w tej przerwie czy nie. A spokojnie mógł być. Mi na monitorku Clearblue "wysoka płodność" czyli odpowiednik twojej "migającej buźki" wychodzi średnio przez sześć dni pod rząd i monitorek radzi zrezygnować dopiero jak będzie wysoka płodność 10 dni z rzędu!. Nie sugeruj się też negatywnymi paskami, moim zaniem te patyczki mają jakby dwa testowe paski (drugi jakby przezroczysty, widać go pod światło) na którym mierzą osobno estrogeny (odpowiadają za "migającą buźkę") oraz poziom LH, który wywołuje buźkę uśmiechniętą. PS. Ja próbowałam różne Clearblue i chyba najdokładniejsze są te zwykłe różowe. Monitorek wymaga sikania rano i moim zdaniem przez to dzień się spóźnia. Powodzenia, jakby co pisz na priv.