dzięki dziewczyny za odpowiedzi,
ja jednak dalej smaruje pudrem,
mam taki puder Hermala (cholernie drogi )co jest przeznaczony do gojących się ran, wspomaga gojenie i nie ma mentolu,
gdzieś przeczytałam że fioletem nie powinno się smarować bo nie widać czy rana jest zainfekowana czy nie,A czasami tak sie zdarza przy ospie że pojawia się infekcja bakteryjna.
Smaruje młodego w miejscach gdzie są jeszcze strupki, tam gdzie opadły już nie.
Będzie na pewno kilka blizn , ale w miejscach na szczęście niewidocznych.
Co do kąpieli to mi lekarka pozwoliła młodego opłukiwać wodą codziennie, z tego względu że był tak bardzo obsypany na twarzy i we włosach,że przy smarowaniu wylewałam mu puder na głowę.
Poza tym jak zrobił kupkę to było konieczne żeby go umyć.
Ale to juz prawie koniec:-)