reklama
madzienka11
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2009
- Postów
- 18
dziewczyny przeczytajcie artykuł Ciąża bez opryszczki! - Kobieta - WP.PL raczej się strzeżcie wirusa, bo sporo złego o nim czytałam.
Witam,
czytając wszystkie posty na tym i na innych forach głupieje. Jedni piszą, że opryszczka nie jest groźna, inni, że bardzo groźna. Ja sama niestety jestem nosicielem opryszczki od bardzo dawna, wyskakuje mi na ustach średnio 3 - 4 razy w roku, czasami częściej. Nigdy nie miałam opryszczki narządów płciowych, zawsze dbałam o higienę w czasiekiedy mnie atakowała. Od jakiegoś roku nie miałam tego cholerstwa, bo leczyłam się Heviranem 400 mg, oczywiście po uprzednich konsultacjach z moją Panią doktor. Teraz jestem prawdopodobnie (pisze prawdopodobnie, ponieważ dopiero idę na wizytę, żeby potwierdzić, bo przedwczoraj się dowiedzieliśmy) w 2 tygodniu ciąży i wyskoczyły mi 2 opryszczki na ustach - jedna na górnej wardze, druga na dolnej. Długo się przygotowywaliśmy do ciąży, między innymi dlatego brałam ten lek, żeby jakoś się uodpornić na opryszczkę, byłam taka szczęśliwa, że nie pojawiała się tak długo. Teraz gdy nagle spadło na nas takie szczęście, pojawiła się także nieszczęsna opryszczka, i zabiła we mnie całą radość. Jeszcze nie wiedząc, że jestem w ciąży potraktowałam ją Heviranem. I teraz cała jestem w nerwach, czy dobrze zrobiłam, i co z tą opryszczką, niestety jest to wirus, a jak każdy wirus może spowodować spustoszenie w maleńkim bezbronnym człowieczku naszym. Najgorsze jest to, że pojawiła się własnie w tym najgorszym okresie. Sama nie wiem co mam myśleć. Może, któraś z Was miała podobny przypadek?
Pozdrawiam.
czytając wszystkie posty na tym i na innych forach głupieje. Jedni piszą, że opryszczka nie jest groźna, inni, że bardzo groźna. Ja sama niestety jestem nosicielem opryszczki od bardzo dawna, wyskakuje mi na ustach średnio 3 - 4 razy w roku, czasami częściej. Nigdy nie miałam opryszczki narządów płciowych, zawsze dbałam o higienę w czasiekiedy mnie atakowała. Od jakiegoś roku nie miałam tego cholerstwa, bo leczyłam się Heviranem 400 mg, oczywiście po uprzednich konsultacjach z moją Panią doktor. Teraz jestem prawdopodobnie (pisze prawdopodobnie, ponieważ dopiero idę na wizytę, żeby potwierdzić, bo przedwczoraj się dowiedzieliśmy) w 2 tygodniu ciąży i wyskoczyły mi 2 opryszczki na ustach - jedna na górnej wardze, druga na dolnej. Długo się przygotowywaliśmy do ciąży, między innymi dlatego brałam ten lek, żeby jakoś się uodpornić na opryszczkę, byłam taka szczęśliwa, że nie pojawiała się tak długo. Teraz gdy nagle spadło na nas takie szczęście, pojawiła się także nieszczęsna opryszczka, i zabiła we mnie całą radość. Jeszcze nie wiedząc, że jestem w ciąży potraktowałam ją Heviranem. I teraz cała jestem w nerwach, czy dobrze zrobiłam, i co z tą opryszczką, niestety jest to wirus, a jak każdy wirus może spowodować spustoszenie w maleńkim bezbronnym człowieczku naszym. Najgorsze jest to, że pojawiła się własnie w tym najgorszym okresie. Sama nie wiem co mam myśleć. Może, któraś z Was miała podobny przypadek?
Pozdrawiam.
madzienka11
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2009
- Postów
- 18
lekarze często zapominają o tym jakie skutki może nieść za soba opryszczka w kontakcie z noworodkiem. Polecam przeczytanie w necie jakiegoś artykułu na ten temat dla potwierdzenia.
Moim zdaniem warto byłoby się udać do specjalisty i zasięgnąć porady odnośnie opryszczki. Z tego co wiem, to profilaktycznie warto zażywać immulinę - to bardzo dobry srodek, sporzadzony na bazie mikroalg - bardzo szybko poprawia odporność, przeciwdziała występowaniu opryszczki, wzmacnia układ immunologiczny. Wydaje mi się, że warto w nią zainwestować, tym bardziej, że nie kosztuje dużo, a może naprawdę pomóc.
Jak nie masz pewności to sprawdź a potem sie wypowiadaj. Opryszczka jest wirusem i żeby się nią zarazić trzeba mieć obniżoną odporność. Kiedy organizm jest silny to nie złapie takiego syfa a jeśli nawet to leczenie będzie trwało krócej. Podobnie jak te na ustach opryszczkę trzeba leczyć lekami właśnie typu immulina lub heviran( niestety bardzo często nie działa i jest na receptę)
reklama
Podziel się: