reklama
Agnes4312
Moderator
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2021
- Postów
- 15 611
Nie rodziłam, bo ostatecznie nie donosiłam ciąży. O Gnieznie i Mogilnie nie wiem nic. We Wrześni jest ponoć w miarę ok, ale zależy na jaki dyżur trafisz, młodych czy starych położnych a ja jakbym jakimś cudem zaszła w ciążę a potem ją donosiła to robiłabym wszystko żeby rodzić na Polnej w Poznaniu. Byłam tam i przede wszystkim jest tam mnóstwo lekarzy, nie sami znajomi co ręka rękę kryje i wszystko jest zamiatane pod dywan... Lekarze są tytuowani, mnóstwo profesorów i mają bieżącą wiedzę a nie sprzed 50 lat. Położne robią wszystko żeby poród był z ochroną krocza. A do tego wszystkiego są tam przepyszne obiady tęsknię za nimi
rambutan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2019
- Postów
- 1 309
DziękujeNie rodziłam, bo ostatecznie nie donosiłam ciąży. O Gnieznie i Mogilnie nie wiem nic. We Wrześni jest ponoć w miarę ok, ale zależy na jaki dyżur trafisz, młodych czy starych położnych a ja jakbym jakimś cudem zaszła w ciążę a potem ją donosiła to robiłabym wszystko żeby rodzić na Polnej w Poznaniu. Byłam tam i przede wszystkim jest tam mnóstwo lekarzy, nie sami znajomi co ręka rękę kryje i wszystko jest zamiatane pod dywan... Lekarze są tytuowani, mnóstwo profesorów i mają bieżącą wiedzę a nie sprzed 50 lat. Położne robią wszystko żeby poród był z ochroną krocza. A do tego wszystkiego są tam przepyszne obiady tęsknię za nimi
rambutan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2019
- Postów
- 1 309
Bardzo dziekuje za info,pozdrawiamCześć! Ja rodziłam we Wrześni i ogólnie polecam. Sam poród miałam ekspresowy i może przez to oceniam to przeżycie w miarę pozytywnie. Położne były pomocne i bardzo motywowały w czasie porodu. Położne na oddziale i pielęgniarki od noworodków również pomocne, Pani ordynator bardzo sympatyczna. Jedyny minus to brak ochrony krocza, byłam nacięta dość mocno i do tego jeszcze potem rozeszły mi się szwy wiec do dzisiaj jeszcze nie wszyskto wróciło do normy a niedługo minie pół roku od porodu. Do tego bardzo pasowało mi ze sale na oddziale są dwuosobowe i w czasie covidu były możliwe odwiedziny. Oddział świeżo po remoncie. Leżałam na Polnej trzy razy w ciąży ze względu na niewydolność szyjki i nie chciałabym tam rodzić. Owszem w tym szpitalu jest wielu profesorów, w końcu to szpital kliniczny ale daje się odczuć, że stawia się tam na ilość a nie jakość. Jest bardzo wiele pacjentek z różnych stron województwa i nie tylko, sale poporodowe nawet 5 osobowe, duży tłum, położnych mało, są zapracowane i często niemiłe. No i był zakaz odwiedzin w czasie pandemii. Byłam nastawiona na poród na Polnej jakby rozwinął się u mnie poród przedwczesny ale na szczęście donosiłam ciąże do końca i mogłam wybrać mniej oblegany i bardziej kameralny szpital we Wrześni. Jakbym miałam rodzic jeszcze raz to pewnie znów zdecydowałabym się na poród właśnie tam.
Ja również polecam Polna w Poznaniu, nie zgodzę się z poprzednią wypowiedzią bo ja trafiłam na super położne a byłam prawie 3 doby na porodówce jedzenie mi bardzo nie smakowało jedynie po porodzie - inna kuchnia jest na każdym z oddziałów
Agnes4312
Moderator
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2021
- Postów
- 15 611
Ja leżałam na Polnej na dwóch oddziałach i obiady były pyszne ale faktycznie ja miałam dietę podstawową, a kobiety rodzące mają chyba inną. Choć nie wiem kiedy tam leżałaś, bo ja w zeszłym roku i tam kuchnię prowadziły ukrainki i naprawdę było dobre.
Ale mniejsza z tym, obiad tu najmniej ważny.
Leżałam też na oddziale izby przyjęć gdzie położne miały hardcore bo ciągle coś się działo, a mimo to były mega miłe, pomocne i przychodziły na każde wezwanie.
A i na Polnej jeszcze jeden plus. Gdyby cokolwiek się działo z dzieckiem po porodzie to jest tam oddział neonatologii.
Ale tak jak pisałam wcześniej, ja nie rodziłam, więc nie wiem jak wygląda sama porodówka, ile łóżek, ile sal. I nie mam doświadczenia co w trakcie porodu jest ważne. Choć wydaje mi się, że dla mnie ważniejsze by było poczucie bezpieczeństwa, że w razie czego mam super opiekę medyczną, niż kameralność.
Ale mniejsza z tym, obiad tu najmniej ważny.
Leżałam też na oddziale izby przyjęć gdzie położne miały hardcore bo ciągle coś się działo, a mimo to były mega miłe, pomocne i przychodziły na każde wezwanie.
A i na Polnej jeszcze jeden plus. Gdyby cokolwiek się działo z dzieckiem po porodzie to jest tam oddział neonatologii.
Ale tak jak pisałam wcześniej, ja nie rodziłam, więc nie wiem jak wygląda sama porodówka, ile łóżek, ile sal. I nie mam doświadczenia co w trakcie porodu jest ważne. Choć wydaje mi się, że dla mnie ważniejsze by było poczucie bezpieczeństwa, że w razie czego mam super opiekę medyczną, niż kameralność.
reklama
Agnes4312
Moderator
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2021
- Postów
- 15 611
Ale nawet przy najlepszych chęciach personelu nie przeskoczą niektórych rzeczy jak np. Brak odpowiedniego sprzętu, brak doświadczenia, brak oddziału poza tym nie byłabym pewna tego wypoczętego personelu bo dużo osób pracuje i w Słupcy i we Wrześni i jeszcze dorabia w placówkach prywatnychW małym szpitalu, przy małej ilości pacjentek, z wypoczętym personelem tez można mieć fachową i troskliwą opiekę
Podziel się: