reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

reklama
Dokładnie Karola nie martw sie:tak: :-D :-D Jedz i duzo pij i melczko samo sie zrobi:-D
A co do laktatorów to ja mam wlasnie aventa i tez jestem z niego zadowolona. Chcialam sobie kupic elektryczny no ale ten dostalam od Pawła siostry w prezencie i tak juz zostalo:tak:
 
ja się przyznam, że nie miałam wogóle laktatora, bo go wcale nie potrzebowałam. Karmiłam do dziewiątego miesiąca i starczy. Nie miałam jakichs szczególnych przypadków gdy trzeba by było ściągać pokarm. No może raz, jak przeciągnęły mi się zajęcia na uczelni i myślałam, że mi piersi eksplodują, ale Olka wszystko pięknie załatwiła.
 
Ja miałam strasznie duzo pokarmu. Podaz wieksza niz popyt;-) poza tym jak jechalam do rodzicow do Bydgoszczy to wtedy odciagalam pokarm zostawialam mamie a my na miasto na imprezke a co....;-) :-D :-D
 
Ja napewno będę używać laktatora. Zamierzam powrocic do pracy. W miarę szybko. Oczywiście nie od razu po porodzie, ale może odrazu po macierzyńskim. Wszystko zależeć będzie od tego, jak będzie się czula moja dzidzia. Mój Marcin akurat bedzie mial luźniejszy czas, bo to bedzie już po sezonie i postaramy się tak to zrobić, poukladać, zebym mogła wrocić do pracy. A może tak zorganizuję sobie miejsce pracy, zebym mogla zabierac dzidziorka chociaż do czasu, az mój mąz skonczy trening?
No.. okaże sie.. w okolicach kwietnia :)
W każdym razie laktator się przyda, napewno szybciej uda mi się odciągnac pokarm niż ręcznie. Poza tym średnio mi sie widzi samodzielne sciskanie.... :-D
 
A ja chcę laktator, bo liczę na jaką imprezkę, a maleństwo się sprzeda jakiejś babci, a tak to dupa zbita i przez kolejne conajmniej pół roku bez imprezki :no:
 
Ja nie miałam zamiaru kupować laktatora, ale jak się okazało, że na tydzień muszę zostawić synka i jechać do tego szpitala to kupiliśmy laktator ręczny firmy Tuffi. Odkupiliśmy go od znajomej, która używała go bardzo krótko, gdyż musiała przerzucić się na mleko modyfikowane. Kosztował mnie 30 zł, a oni zapłacili za niego 65 zł. Wygląda tak jak te Madela, co ma Ela (jak dobrze pamiętam).

Karola nie przejmuj się, że ci nic już nie leci i, że piersi niewiele urosły. Ja też tak mam, a jak pytałam o to położną to powiedziała mi, że to o niczym nie świadczy. Może się jeszcze okazać, że pokarmu będziesz miała mnóstwo i będziesz mogła robić za mamkę ;-):-D

MariaOla ja nie widzę przeszkód w zabieraniu maluszka ze sobą na imprezkę do znajomych. Nasi znajomi tak robią i nikomu to nie zawadza. Tosia jest grzeczna i robi furrorę w towarzystwie :-D No chyba, że chcecie iść na imprę do jakiegoś lokalu, to co innego.
 
reklama
No ja właśnie cały czas się zastanawiam i zastanawiam czy kupić:-)Na początku w szpitalu to odciągałam ręcznie do wysterylizowanego słoiczka, potem kupiłam sobie odciągacz najtańszy Lakta-Plus, nie mam pojęcia co się z nim stało.Był ok,dużo odciągałam bo bardziej odciągałam niż karmiłam piersią mimo,że byłam w domu.Teraz mam zamiar bardziej karmić niż odciągać, nie wracam szybko do pracy no ale na pewno będą sytuacje kiedy by się przydał.Ale jakoś nie mogę podjąć decyzji:-)czy kupić i jaki czy elektryczny droższy czy ręczny też Tufi bo jest stosunkowo tani.
TUFI laktator elektryczny GAIA + super akcesoria (148042878) - Aukcje internetowe Allegro
 
Do góry