reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad chłopcami - noworodkami

My zaczelismy sciagac ale jak sie "bronil" czyli zabieral nam rece itp to przestalismy. Na bilansie 2 latka lekarka powiedziala, ze daje nam miesiac a potem chirurg :( to wzielismy sie na nowo.
Trzeba w kapieli, po namoczeniu (czyli my robimy to jako ostatnia czynnosc) zsunac napletek. Nic na sile, tylko delikatnie 1 raz podczas kapieli i zostawic. Po paru tygodniach zacznie sie odklejac,po odrobinie..., cierpliwości. My zaczelismy ponownie 10 miesiecy temu i jeszcze do konca nie zeszlo. Kolezanka nie sciagala i maly dostal stulejki, ogromnie to boli :(
 
reklama
Hej dziewczyny, nie ma co się przerażać jak ja urodziłam synka też nie wiedziałam co robić i na pierwszej wizycie u pediatry dostałam opr że nie zsuwam napletka a tam pod skórką jeszcze była maź płodowa i mogła się pojawić infekcja.
U małych chłopców napletek jest przyklejony do żołędzia i nie można go całkowicie zsunąć tylko zsuwa się do pierwszego oporu bo jeżeli to zrobimy mocniej to pęknie skórka i pojawi się maleńka blizna ale się nie przerażajcie to maleństwa nic nie boli.
Tak naprawdę rodzice stosują dwie metody jedni rodzice nic z tym nie robią i czekają aż dziecko samo się zainteresuje i przy zabawie zacznie zsuwać (a tak często bywa bo jak malec biega bez pieluchy to coś tam przeszkadza miedzy nogami) a drudzy przy każdej kąpieli po namoczeniu zsuwają i myją my tak robiliśmy jak nasz synek był mały, teraz ma prawie 6 lat więc wystarczy że powiem że ma myć i on już sam wie co robić i jak zadbać o swoją higienę.
Meliska1 ale nie musi do końca schodzić wystarczy do połowy aby była widoczna cała główka żołędzia i oby brud tam się nie zbierał, niektórym chłopcom całkowicie napletek się odkleja dopiero w okresie dojrzewania przy pełnej erekcji.
Ja znam 5 latka który wogóle nie da się tam dotknąć a jak mama poszła z nim do lekarza to był jeden płacz. Wiec chyba lepiej od małego przyzwyczajać...
 
Ostatnia edycja:
My nie odciągaliśmy, tylko tyle co do mycia. Rafi nie dawał się dotknąć, kiedyś przy okazji wizyty u urologa dziecięcego jeden mówił żeby iść na zabieg, ale poszliśmy do drugiego i ten drugi powiedział, że absolutnie bo ma jeszcze czas. I ten drugi miał rację.
 
Nasz trzylatek tez myje sam, jak mowil ze boli to kazalismy mu samemu robic zeby nue bolało ;) i coraz lepiej mu idzie. Tez nie wiedzielismy co robic bo opinie podzielone (jak we wszystkim) zaufalismy pediatrze :) teraz zaczniemy duzo szybciej
 
Wiec jeśli chodzi o obrzezanie chłopców to jest popularny zabiek w Afryce. Przede wszystkim służy utrzymaniu higieny. Ludzie tam wierzą w rożne rzeczy, przeważnie robi sie to w rodzinach muzułmańskich. Ludzie wierza ze w ten sposób chłopiec staje sie męższczyzny czy tez ze zwiększa to płodność w przyszłości oczywiście. Moj maz jest katolikiem jak cała jego rodzina, wszyscy chłopcy sa tam obrzezani. Tak juz poprostu jest, traktują to tak jak przekuwanie uszu dziewczynkom. Ja chce to zrobic ze względów higienicznych. Ale czy sie na to zdecyduje to nie wiem jeszcze ale rozważam taka opcje.
 
Wiec jeśli chodzi o obrzezanie chłopców to jest popularny zabiek w Afryce. Przede wszystkim służy utrzymaniu higieny. Ludzie tam wierzą w rożne rzeczy, przeważnie robi sie to w rodzinach muzułmańskich. Ludzie wierza ze w ten sposób chłopiec staje sie męższczyzny czy tez ze zwiększa to płodność w przyszłości oczywiście. Moj maz jest katolikiem jak cała jego rodzina, wszyscy chłopcy sa tam obrzezani. Tak juz poprostu jest, traktują to tak jak przekuwanie uszu dziewczynkom. Ja chce to zrobic ze względów higienicznych. Ale czy sie na to zdecyduje to nie wiem jeszcze ale rozważam taka opcje.

Slyszalam ze coraz wiecej rodzicow decyduje sie na obrzezanie wlasnie ze względów higienicznych ale nie jest to tak popularne w Polsce, a jeżeli się zdecydujecie to czy to będzie w pierwszym roku życia dziecka czy później?
 
Ela ja kiedyś rozmawiałam z taka Panią, bardzo fajną i mądrą kobietą, jej córka nie mogła miec dzieci, dosyc długo się starali,
zrobili mase badac w Pl i po za granicą PL , wyniki mieli dobre, dopiero jakis profesor powiedział, żeby jej zięć się obrzezał,
i faktycznie po tym zabiegu od razu zaszła w ciążę, maja 3 dzieci, chyba 2 chłopców których tez obrzezali bo mają "urodę"
po tacie
 
Kornelcia to sie robi do 4 tygodnia po porodzie. Nie jestem jeszcze pewna na 100% jak i czy to zrobimy ale porozmawiam z położna i wszystkiego sie dowiem.
So Happy, bardzo możliwe ze to miało jakiś wpływ, noe mozna tego wykluczyć :-)
 
reklama
Ela ta Pni mi to tłumaczyła, tylko nie pamiętam dokładnie,ale to był jedyny czynnik , który miał wpływ na
to, że nie mogli mieć dzieci
 
Do góry