Moja córka ma prawie latka. Zadko choruje. Jednak zaczeła nam sie smarkac i miec kaszelek.zaczełam wtedy jej podawac Omega med Odporność bardzo szybko jej przeszło po kilku saszetkach. teraz cały czas jej podaje i nic nam nie choruje. Syrop w saszetkach ma bardzo słodki i dobry smak. Dobrze wyczuwalny miód. Lekko słodkawych a i czuc w nichkwaskowaty. Dla dziecka fajna jest tez sprawa ze moze go wypic prosto z zaszetki a nie jak zawsze z łyżeczki
reklama
- Dołączył(a)
- 10 Sierpień 2007
- Postów
- 4
Witam serdecznie, na początku bardzo dziękuję, za możliwość testowania wyjątkowego produktu Omegamed® Odporność zawierającego DHA, witaminę D, witaminę C i naturalny miód. Mój syn ma prawie 5 lat i jest przedszkolakiem bardzo często chorującym. Ale muszę przyznać iż od czasu kiedy zaczął przyjmować ten genialny preparat - nie opuścił zajęć przedszkolnych. To cud syn nie był chory.
Preparat przyjmuje chętnie za smakiem, saszetki są bardzo wygodne, łatwo się otwierają. Jestem bardzo zadowolona i mój syn również.
Już zakupiłam kolejną dawkę. Dziekuję i polecam. Jest naprawdę super!!! Daje efekt!!!
Preparat przyjmuje chętnie za smakiem, saszetki są bardzo wygodne, łatwo się otwierają. Jestem bardzo zadowolona i mój syn również.
Już zakupiłam kolejną dawkę. Dziekuję i polecam. Jest naprawdę super!!! Daje efekt!!!
Testował : KUBA 3 latka
Nie podawałam od razu dziecku syropku Omegamed, bo nie było takiej potrzeby, ale pewnego dnia mój Mały zaczął kichać, a dla mnie jest to światło ostrzegawcze, że coś się "wykluwa" i podawałam Kubie przez kilka dni syropek i jak ręką odjął, pomógł, także mamy jeszcze saszetki godzinę "W" Polecam! :-)
Nie podawałam od razu dziecku syropku Omegamed, bo nie było takiej potrzeby, ale pewnego dnia mój Mały zaczął kichać, a dla mnie jest to światło ostrzegawcze, że coś się "wykluwa" i podawałam Kubie przez kilka dni syropek i jak ręką odjął, pomógł, także mamy jeszcze saszetki godzinę "W" Polecam! :-)
Nasza córeczka była i jest zachwycona tymi saszetkami, pomysł rewelacyjny. Już samo opakowanie nie odstrasza dzieci i nie kojarzy się z lekarstwami. Poza tym smak też nie przypomina tych "syropowych", więc to duży plus. Ania po prostu sama dopominała się o syropek,a to w przypadku naszej córeczki to coś niewyobrażalnego. Jeśli chodzi zaś o działanie to córeczka nie "łapała" żadnych infekcji, więc cieszy mnie fakt, że odkryłem ten fakt, zanim nasza córeczka zasili grono przedszkolaków, bo podobno one najczęściej łapią infekcje.
Miałam okazję przetestować Omegamed i oceniam go bardzo dobrze. Świetna i atrakcyjna forma przyjmowania sprawia że dziecka nie trzeba namawiać. Forma saszetek jest dobrym rozwiązaniem bo można je zabrać wszędzie ze sobą, np. na wyjazd, na spacer itp. i nie trzeba zabierać całej buteleczki. Największym pozytywem jest to że syrop nie jest biały tylko pomarańczowy oraz to że ma atrakcyjny smak. Omegamed oceniam celująco.
Opakowanie jest bardzo fajne. Papierowe pudełko zawiera w środku 30 seszetek jednorazowego użytku poukładanych po 10 w rzędzie, a każdy rząd przedziela kartonik. Saszetka jest łatwa w otwarciu, moja siedmiolatka bez problemów otwiera ją sama.
Omegamed ma smak bardzo dobry. Córka z ochotą go przyjmuje. Porównałabym go do smaku Vibovitu.
Syrop ma średnio gęstą konsystencję, co znacznie ułatwia jego podawanie zarówno na łyżeczce jak i bez pośrednio z opakowania (córka wolała taką formę)
Przejdźmy do najważniejszego czyli działania które jak dla mnie jest zadowalające. Amelka choruje często i długo, a choroby zazwyczaj kończą się antybiotykiem. Omegamed bierzemy drugi miesiąc, a mała chorowała tylko raz (zazwyczaj 2 choroby w miesiącu albo jedna ponad dwutygodniowa). Choroba przebiegła łagodnie, trwała krótko i obyło się bez antybiotyku. Dla mnie to ogromny sukces dlatego szczerze mogę go polecić dla małych chorowitków.
Omegamed ma smak bardzo dobry. Córka z ochotą go przyjmuje. Porównałabym go do smaku Vibovitu.
Syrop ma średnio gęstą konsystencję, co znacznie ułatwia jego podawanie zarówno na łyżeczce jak i bez pośrednio z opakowania (córka wolała taką formę)
Przejdźmy do najważniejszego czyli działania które jak dla mnie jest zadowalające. Amelka choruje często i długo, a choroby zazwyczaj kończą się antybiotykiem. Omegamed bierzemy drugi miesiąc, a mała chorowała tylko raz (zazwyczaj 2 choroby w miesiącu albo jedna ponad dwutygodniowa). Choroba przebiegła łagodnie, trwała krótko i obyło się bez antybiotyku. Dla mnie to ogromny sukces dlatego szczerze mogę go polecić dla małych chorowitków.
reklama
Witam.Ja także miałam okazję testować Omegamed Odporność.Mam 2 synów.To oni pili ten syrop.Starszemu nie posmakował.Za to 3 latek codziennie sam domagał się kolejnej porcji syropku.
Dla mnie mamy taki syrop w saszetce to strzał w dziesiątkę.Opakowanie jest małe i praktyczne, wszędzie je możemy ze sobą zabrać i nie zajmuje wiele miejsca.Syrop ma pyszny smak.
Odnośnie działania syropku to także jestem zadowolona.Synek odkąd pije Omegamed nie miał żadnej infekcji.Starszak przyniósł ze szkoły wirusa i chorował a młodszy nie miał nawet kataru.
Dziękuję za możliwość testowania Omegamed Odporność i polecam innym mamom w 100%.
Dla mnie mamy taki syrop w saszetce to strzał w dziesiątkę.Opakowanie jest małe i praktyczne, wszędzie je możemy ze sobą zabrać i nie zajmuje wiele miejsca.Syrop ma pyszny smak.
Odnośnie działania syropku to także jestem zadowolona.Synek odkąd pije Omegamed nie miał żadnej infekcji.Starszak przyniósł ze szkoły wirusa i chorował a młodszy nie miał nawet kataru.
Dziękuję za możliwość testowania Omegamed Odporność i polecam innym mamom w 100%.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 32
- Wyświetleń
- 14 tys
Podziel się: