reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Olkusz i okolice

mamBartuli to dobrze że siniak juz żółcieje zaraz śladu nie będzie:)
Wizytę mam o 16-tej masz rację tutaj nikt nie zna ani dnia ani godziny ale takie mam jakies przeczucie że jeszcze w dwupaku trochę pochodzę:)

Ja juz wypiłam kawkę a teraz czas na śniadanie zwłaszcza że do wizyty potem nie będe mogła nic zjeść bo ostatnio po obiadku pojechałam miałam USG i lekarz przez mój wypełniony żołądek nie mógł zmierzyć i zważyć małego:)
 
reklama
Witam się z nad kubka kakao:-)
Dzisiaj też pogoda nie sprzyja dobremu humorowi:/
Jak nie świeci słońce to już wole jak jest śnieg.
eldcia to trzymam kciuki za pozytywne wiadomości na dzisiejszej wizycie:tak:
 
gałązka aj miałam obsesje na punkcie kakao na samym początku ciąży jak nie wypiłam dużego kubka codziennie to chodziłam chora:) a teraz tez pija ale juz w mniejszej ilości:) A powiedz jak się czujesz? za niedługo dowiesz się jakiej płci maleństwo nosisz pod serduszkiem... Ja dowiedziałam się w 15 tygodniu ciąży... Ale miałam przeczucie od początku że to będzie synek i się sprawdziło:)
 
eldcia powodzenia na wizycie.

Ja się dowiedziałam po 20 tygodniu dopiero jaka płeć, bo nie było wcześniej widać.
Mam już wyniki wyszło 134 po 2 godzinach ale jakie normy są to pojęcia nie mam.

mamBartuli z wujkiem było już tak, że akt zgonu był przygotowany na biurku u ordynator wystarczyło tylko godzinę wpisać :-( na szczęście nastąpiła delikatna poprawa ale niestety lekarze nie mają złudzeń, że to tylko kwestia najbliższych dni:-(
 
koniczynko przykro mi bardzo.....
Co do glukozy to nie pamiętam przyznam szczerze jakie są normy.

galazka ja mam właśnie inkę ;) oj tak, nie ma to jak śnieg, co prawda go zapowiadają, ale przy temp 5 stopni na plusie średnio to widzę

eldcia powodzenia i daj znać co po wizycie :)
 
Matko jedyna dziewczyny nadrobić was to tragedia:p
Koniczynko bardzo bardzo mi przykro, takie wiadomości to coś strasznego:( Oby jak najmniej tak smutnych wiadomości a jak najwięcej dobrych. Pisz jak się czujesz brzuchatko?! :)

Eldcia a ty dalej w dwupaku siedzisz?? Pogadaj no z Bartusiem niech już wychodzi póki pogoda ładna :)

Ja ostatnio mam strasznie malo czasu na zaglądanie na forum przez Krzysztofa bo ten mały terrorysta nauczyć się domagać wszystkiego krzykiem:/ Głodny - krzyk, chce poleżeć-krzyk, chce na ręce-krzyk, posikał się -krzyk, brzuch boli-krzyk(to akurat zrozumiałe;)) ale ciągle dniami i nocami jet jeden wielki krzyk!:/ Jutro jedziemy na szczepenie i jednak wezme 5w1 i rotawirusy, zastanawiałam się nad rota ale wole pożyczyć pieniądze od rodziców i później wiedzieć że zrobiłam wszytsko żeby mały nie cierpiał. Mam tylko nadzieje, że dobrze robię.
 
Ja tam akurat jestem przeciwna tym wszystkim dodatkowym szczepieniom, ale to ja.
Ale co do 5w1 to dobrze, że się na tą zdecydowałaś, podobno lepiej tolerowana przez dzieci i jedno kłucie.
eldcia ja nadal się czuję nie fajnie:baffled: z niecierpliwością czekam na wieści jak wrócisz od lekarza
koniczynka ja też niestety nie wiem jakie są prawidłowe wyniki
 
kurde galazka Ty to się masz niefajnie z tymi jazdami :/ a jakieś cuda próbowałaś na to?? wiem, że koleżanki moje jakieś herbatki imbirowe kupowały w aptece (chyba!!!)
Wiolcia może za niedługo Krzyś będzie łatwiejszy do opanowania i bardziej skory do współpracy :)))) jeszcze trochę :))) Powodzenia jutro na szczepieniu. Na rotawirusy nie szczepiłam akurat.
może eldcia już po wizycie ...
a mika gdzie??
 
Mam nadzieję, że eldcia da znać jak po wizycie.
Co do szczepionek, to wiem tylko, że siostra męża żałowała,że córki nei zaszczepiła przeciw pneumokokom bo mała złapała i strasznie to wszystko ciężko było leczyć. Ale wiadomo każdy sam powinien podjąć decyzję zwłaszcza jeśli chodzi o szczepionki dodatkowe.
A ja jeśli się nie denerwuję, to czuje się dobrze. Tylko coraz ciężej mi się robi, bo brzuszek do najmniejszych nie należy.
 
reklama
na pneumokoki szczepiłam i dokładnie też potwierdziła się słuszność mojej decyzji jak koleżanki córeczka zachorowała przez bakterię i ciężko było ją wyleczyć. Wiem, że jakoś nawet w szpitalu wylądowały dziewczyny. A ostatecznie jedynym sposobem na te bakterie okazało się... zaszczepienie. Rotawirusy akurat odradzali mi pediatrzy w szpitalu gdzie rodziłam. Twierdząc, że ciężko trafić w akurat te szczepy bakterii, a takie malutkie dziecko z jakąkolwiek biegunką musi trafić do szpitala. Ale oczywiście szczepienia to indywidualna decyzja,a i nie ma co się czarować... dość droga historia :/
 
Do góry