reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ogromny stres

Natalia1208

Fanka BB :)
Dołączył(a)
11 Styczeń 2019
Postów
332
Hej dziewczyny

Dwa miesiące temu okazało się, że jestem w ciąży. Doradzałam się Was czy blada, prawie niewidoczna kreseczka to ciąża, okazało się, że tak. Jestem obecnie już prawie w 12 tygodniu. Ciężko znoszę ciążę, miałam okropne mdłości, które już ustaja ale jestem ciągle zmęczona i mam kiepskie samopoczucie. Bałam się niepotrzebnie o poronienie, przez to że koleżanka bliska poronila niedawno. Teraz ten strach odchodzi bo już prawie 12 tydzien ALE pojutrze mam scan i też się ogromnie stresuje, tak bardzo mi zależy żeby było ok. Czy Wy też tak mialyscie? Wmawiam sobie, czy na pewno wszystko robiłam ok przez te 3 miesiące. Mam wyrzuty sumienia bo np raz zjadlam makrele i ser feta a potem dowiedziałam się że nie bardzo można. Dodatkowo byłam chora i raz wpuscilam sobie jedna kropelke ksylometazolinu bo nie mogłam oddychać a potem też przeczytałam, że nie wolno. Czuje strach przed USG.
 
reklama
Rozwiązanie
Ojej rozumie cię doskonale do około 18 tc ciągły stres. Nawet kiedy minął ten 12 tc to i tak nadal panika. Przed każdym badaniem stresowalam się i płakałam, pierwsze tygodnie to był horror to okropne co pisze ale byłam wręcz pewna że coś się stanie bo przecież to niemożliwe żebym miała takie szczęście i byłoby mi dane zostać mamą nie umiałam w to uwierzyć że za 9 miesięcy będę mamusią. To okropne ale tak na prawdę myślałam. Kiedy minął 12 tydzień było ciut lepiej ale nadal strach. Ciągle czytanie w Internecie o poronieniach itp historie kobiet które to spotkało ;( Kiedy czytamy takie coś wydaje się że żeby urodzić zdrowe dziecko to musi być cud ale to nie prawda. Dopiero właśnie w 18 tc Kiedy zaczęłam czuć ruchy dziecka moj stres ustał...
Ojej rozumie cię doskonale do około 18 tc ciągły stres. Nawet kiedy minął ten 12 tc to i tak nadal panika. Przed każdym badaniem stresowalam się i płakałam, pierwsze tygodnie to był horror to okropne co pisze ale byłam wręcz pewna że coś się stanie bo przecież to niemożliwe żebym miała takie szczęście i byłoby mi dane zostać mamą nie umiałam w to uwierzyć że za 9 miesięcy będę mamusią. To okropne ale tak na prawdę myślałam. Kiedy minął 12 tydzień było ciut lepiej ale nadal strach. Ciągle czytanie w Internecie o poronieniach itp historie kobiet które to spotkało ;( Kiedy czytamy takie coś wydaje się że żeby urodzić zdrowe dziecko to musi być cud ale to nie prawda. Dopiero właśnie w 18 tc Kiedy zaczęłam czuć ruchy dziecka moj stres ustał nie na długo bo zdarzały się dni Kiedy nie czułam dziecka i panikowałam jak nienormalna. Teraz 27 tc prawie jestem już spokojniejsza czuje moją córkę jak sobie skacze w brzuszku i jestem spokojna. Oczywiście do tej pory się boję bo wiem że stać się może coś do samego końca ale wierzę że w czerwcu zobaczę moją kruszynke zdrową silną i szczęśliwą. Staraj się nie zamartwiać wiem to trudne ale dzidzia to czuje a my osiwiejemy prędzej. I uwierz takie drobnostki jak makrela czy ser to nic na prawdę kobiety często nawet nie wiedzą jeszcze że są w ciąży pija alkohol biorą leki ja sama nie wiedząc jeszcze że jestem w ciąży byłam na imprezie i piłam alkohol jadłam wątróbke a też niewskazane itp. Chodzi o to żeby unikać takich produktów spożywczych ale jak zdarzyło się to trudno ;)
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry