G
guest-1681834848
Gość
Cześć kobietki , tak niestety znowu na moim profilu ten sam temat już raz pisałam że chce odstawić syna od piersi i zacząć mm, było to ok. 2 miesiące temu i jak się możecie domyśleć wyszła z tego katastrofa.. Mały był dokarmiany do 4 miesiąca butelka i ładnie jadł, dopóki nie zaczęło się ząbkowanie wtedy był wielki bunt na butelkę i przez to dostawał więcej piersi i od 5-6 miesiąca nie chce już w ogóle butelki ani mm.. Kupiłam mu mleko HIPP HA i moim zdaniem smakiem jest bardzo podobne do mleka z piersi( a HA bo od zwykłego miał wysypkę). I wcześniej jak był mały to pił Bebilon comfort które jest okropnie gorzkie ale pił a HiPP smakuje podobnie do mleka z piersi więc jest lepsze moim zdaniem. Do rzeczy chciałabym odstawić, ponieważ nie mogę nigdzie wyjść ( nie chodzi mi o znajomych ) nawet dłużej do sklepu bo mały chce cycka, nawet jak narzeczony próbował nakarmić po dłuższej przerwie to nie ma opcji, moja mama też próbowała ale zaczął bardzo płakać. Poza tym mój mały mężczyzna ma już 6 zębów i dwa w drodze i bardzo gryzie, moje tłumaczenie mu i ała boli nie działa, ja wiem to dziecko ale uwierzcie mi one duzo rozumieją, bardzo mnie szczypie ( próbowałam dawać mu moją rękę, pieluszkę, przytulankę, odrywa się i zaczyna płakać po czym znowu szczypie i wkłada pierś do buzi) , a poza tym jestem osobą z bardzo słaba odpornością i co chwila jestem chora, dostaje antybiotyk Amotaks który mi nie pomaga i choruje co dwa tyg... Chciałabym odstawić i po prostu mieć spokój jak widzicie jest wiele powodów a nawet nie wymieniłam wszystkich ... Lubię karmić piersią ale jak pomyślę że mnie zaraz uszczypnie, ugryzie czy coś to aż mi się słabo robi... Próbowałam dawać łyżeczka mleko nawet swoje, w butelce swoje i mm, w niekapku swoje i mm.. no nie chce butelkę gryzie i zaraz zaczyna się histerczny płacz ale to serio taki jakbym go ze skóry obdzierała i no co, najzwyczajniej w świecie się poddaje...mieszkamy też w bloku i boje się że ktoś sobie coś pomyśli jak on tak będzie płakał... Raz jak próbowałam to z płaczu się aż bordowy robił i się zanosił... Pomocy