Odstawienie od piersi dziecka w nocy

[Ania919]

Witam chciałam się poradzić ... Synek skończone 13 msc , pierś dostaje: rano, wieczorem + 2 razy w nocy. Ładnie je posiłki stałe. Myślałam żeby go odstawić, ale w nocy, bo oprócz pobudek na kp ma tez milion wierceń w nocy i teraz myślicie , że to dobry pomysł nie dawać mu w nocy, tylko próbować z wodą, a zostawić rano i wieczorem czy to bez sensu ? Czy lepiej najpierw wyeliminować to karmienie rano, potem wieczorem, a na końcu w nocy ? Sam nie dążył do dostawienia w dzień, więc sama zaczęłam mu ograniczać i jakoś dramatu nie było, nie ma czegoś takiego jak ciągnięcie za bluzkę, czy że pierś potrzebna do drzemki. Karmienie rano i wieczorem nie przeszkadzałoby mi, ale w nocy chciałabym w końcu zacząć się wysypiać, tym bardziej, że czeka mnie powrót do pracy po wakacjach … Czy któraś też tak może zrobiła i się sprawdziło ? Pozdrawiam Was

 

[paulenka91]

Ja bym odstawiła najpierw te rano i wieczorem i myślę że noc pójdzie z górki. W drugą stronę myślę że po karmieniu wieczornym będzie pamiętał o piersi w nocy i będzie chciał ssać.

Witam chciałam się poradzić ... Synek skończone 13 msc , pierś dostaje: rano, wieczorem + 2 razy w nocy. Ładnie je posiłki stałe. Myślałam żeby go odstawić, ale w nocy, bo oprócz pobudek na kp ma tez milion wierceń w nocy i teraz myślicie , że to dobry pomysł nie dawać mu w nocy, tylko próbować z wodą, a zostawić rano i wieczorem czy to bez sensu ? Czy lepiej najpierw wyeliminować to karmienie rano, potem wieczorem, a na końcu w nocy ? Sam nie dążył do dostawienia w dzień, więc sama zaczęłam mu ograniczać i jakoś dramatu nie było, nie ma czegoś takiego jak ciągnięcie za bluzkę, czy że pierś potrzebna do drzemki. Karmienie rano i wieczorem nie przeszkadzałoby mi, ale w nocy chciałabym w końcu zacząć się wysypiać, tym bardziej, że czeka mnie powrót do pracy po wakacjach … Czy któraś też tak może zrobiła i się sprawdziło ? Pozdrawiam Was

 

[ZielonaMamma]

Ja zrobiłam tak, że od skończonego 8 miesiąca najpierw próbowałam uspać w nocy inaczej (przytulanie, bujanie), a jak zamiast się uspokajać rozbudzał, to dostawał pierś. I w końcu to bujanie zadziałało, nie chciał piersi. Wodę próbowałam podać z 2 razy, ale u nas butelki nie były tolerowane i pił z kubeczka, to jedyne co osiągnęłam, to rozbudzenie dziecka. Jak się nie domagał piersi to nie dawałam. Odstawienie wyszło samo z siebie. Ale nadal mamy baaaardzo dużo przytulania i spanie z rodzicami od połowy nocy.