Laura_T
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2020
- Postów
- 822
Hej! Jestem obecnie w 6+3 tygodniu ciąży. Tak się złożyło, że przed zajściem w ciążę brałam Duphaston na poprawę cykli. I tak biorąc ten nieszczęsny/szczęsny Duphaston zaszłam w ciąże. Progesteron w 4+3 wynosił 24. Oczywiście bardzo chciałam odstawić ten Duphaston - nie czuję się za dobrze, bardzo duże mdłości i opuchnięcie, nie wiem nawet czy jest konieczny, brak krwawień, ciąża się rozwija ok - dwóch ginekologów odradziło, by odstawiać. Jutro robię znowu progesteron. I pytanie - czy którąś z Was była w takiej sytuacji? Co byście doradzały? Oczywiście nie podejmę żadnych działań wbrew decyzji lekarzy, ale na usg widać już bicie serca - czy jest sens brać ten Duphaston? W pierwszej ciąży oczywiście Duphaston to było zło konieczne, bo miałam krwiaka w 11tc, ale byli i lekarze, który demonizowali ten lek (wpływ na wady płodu). Sama nie wiem :/ Help.