reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Odrobina brązowego śluzu

NieZadowolona25

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Kwiecień 2020
Postów
246
Dziewczyny, jestem w 34+4. Kilka godzin temu byłam w WC i zauważyłam dosłownie jedną nitkę jasnobrązowego śluzu (nawet nie na papierze toaletowym tylko już w muszli). Wystarszylam sie bardzo, ale od tamtej pory nic więcej się nie pojawiło, brzuch mnie nie boli, a dzidzia kopała mocno. Czy powinnam się bardzo niepokoić? Lekarza mam dopiero za 2 tygodnie...
 
reklama
Rozwiązanie
U mnie takie malutkie brazowawe plamienie, to byl pierwszy sygnal zblizajacego sie porodu. Mialam wtedy 36+2.Tzn zaplamilam w nocy, brazowy slad zauwazylam przypadkiem, bo to byla chyba moja 3 wizyta tej nocy na siku (cud ze zaswiecilam swiatlo w lazience ;) )wystraszylam sie, ze lozysko sie odleja lub cos zlego sie dzieje, wiec nocna wizyta na izbie przyjec, zostawili mnie do obserwacji. W ciagu dnia nic sie nie dzialo, lekarz zbadal uznal, ze jeszcze przenosze, bo dziecko glowkowo ale wysoko, szyjka dluga. Za 12 h chlusnely mi wody w ogromnej ilosci. I sie zaczelo na dobre. Takze, to moze byc blahostka, jakies mechaniczne otarcie, golenie, stosunek itp, a moze byc poczatek rozwierania sie szyjki (tak bylo w moim przypadku). W kazdym...
Może nie być to nic niepokojącego, a może się cis dziać. Mój lekarz i w szpitalu uniwersyteckim w Krk cała ciąże mi powtarzają, ze plamienia, brudzenia a nawet krwawienia w ciąży mogą zdarzyć się na każdym jej etapie, ale często nie oznacza to żadnego zagrożenia dla maluszka. ALE, ze każdy taki epizod powinien być skonsultowany z lekarzem (najlepiej badanie), bo sama kobieta nie oceni, czy to jest akurat nic istotnego, lub akurat coś się dzieje ważnego i niepokojacego. Jeśli się nie rozkręca na więcej to może nie być nic istotnego, sama musisz zdecydować czy przyspieszyć wizytę czy obserwować. Ja bym pewnie poleciała do lekarza tak na wszelki wypadek, żeby sprawdził czy to nie szyjka puszcza ....
 
Najlepiej udać się do lekarza, ja nie miałam żadnych objawów poza zwiększoną ilością wydzieliny w 35 tc, okazało się, że szyjka jest skrócona do 1.5 cm oraz, że mam rozwarcie na 2 cm. Od tamtej pory musiałam bardzo na siebie uważać i wiekszość czasu leżeć
 
U mnie takie malutkie brazowawe plamienie, to byl pierwszy sygnal zblizajacego sie porodu. Mialam wtedy 36+2.Tzn zaplamilam w nocy, brazowy slad zauwazylam przypadkiem, bo to byla chyba moja 3 wizyta tej nocy na siku (cud ze zaswiecilam swiatlo w lazience ;) )wystraszylam sie, ze lozysko sie odleja lub cos zlego sie dzieje, wiec nocna wizyta na izbie przyjec, zostawili mnie do obserwacji. W ciagu dnia nic sie nie dzialo, lekarz zbadal uznal, ze jeszcze przenosze, bo dziecko glowkowo ale wysoko, szyjka dluga. Za 12 h chlusnely mi wody w ogromnej ilosci. I sie zaczelo na dobre. Takze, to moze byc blahostka, jakies mechaniczne otarcie, golenie, stosunek itp, a moze byc poczatek rozwierania sie szyjki (tak bylo w moim przypadku). W kazdym razie, ja bym sie dla swietego spokoju wybrala to skonsultowac do szpitala lub jak Twoj lekarz przyjmuje czesto to probuj przyspieszyc wizyte :)
 
Rozwiązanie
Do góry