reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odporność rocznego dziecka

Cześć dziewczyny.
Moje dziecko kończąc roczek poszło do żłobka. I tak - tydzień chodzi, tydzień choruje. Ze zwykłego przeziębienia zazwyczaj przechodzi do zapalenia ucha, co kończy się antybiotykiem. Ostatnio oddając dziecko na własne oczy zobaczyłam, jak inne dzieci kaszlą, i szczerze teraz tylko czekam aż moje zacznie. Czy macie jakieś wskazówki, sposoby, suplementy żeby wspomóc odporność takiego małego brzdąca?
Mój młodszy syn poszedł do żłobka mając 10msc. Po dwóch miesiącach wypisałam bo nie miało to sensu, łącznie przez ten czas był w żłobku 10dni. Pediatra oczywiście coś tam zaleciła na wspomaganie odporności ale guzik to dawało, zresztą sama zaznaczyła, że cudów raczej mam się nie spodziewać i powinnam zrobić mu miesiąc przerwy od żłobka bo inaczej za tydzień znowu będzie chory. Dałam sobie z tym spokój, zwłaszcza, że w pracy już po pierwszym tygodniowym zwolnieniu kierownik wezwał mnie na rozmowę i zapytał jak sobie wyobrażam swoją dalszą pracę... Wzięłam nianię. Poszedł do przedszkola mając dwa i pół roku i było już dużo lepiej. Nie mówię, że wcale nie chorował ale np pierwsze trzy miesiące miał 100% frekwencji.
 
reklama
Do góry