- Dołączył(a)
- 19 Październik 2022
- Postów
- 6
Kochani! Błagam - nie liczę na hejt, a realnie szukam pomocy, wskazówek.
Córka - w czerwcu skończy 5 lat i nadal sika w nocy. Jeśli chodzi o dzienne odpieluchowanie poszło nam gładko - jeszcze przed ukończeniem 2 roku życia. Z nocnym nadal mamy kłopot.
Próbowaliśmy wysadzać ją w nocy, nie zakładać pampersa żeby czuła ze ma mokro i żeby ją to budziło a zarazem zmotywowało. Raczej wykluczam siusianie „na tle nerwowym”. Staramy się jej tłumaczyć, ale spokojnie - bez złości czy nerwów. Moim zdaniem córka w ogóle nie czuje nocnego parcia na pęcherz. Śpi tak twardo, że ją to nie wybudza. Jak sobie z tym poradzić, bo zaczynam się denerwować.
Córka - w czerwcu skończy 5 lat i nadal sika w nocy. Jeśli chodzi o dzienne odpieluchowanie poszło nam gładko - jeszcze przed ukończeniem 2 roku życia. Z nocnym nadal mamy kłopot.
Próbowaliśmy wysadzać ją w nocy, nie zakładać pampersa żeby czuła ze ma mokro i żeby ją to budziło a zarazem zmotywowało. Raczej wykluczam siusianie „na tle nerwowym”. Staramy się jej tłumaczyć, ale spokojnie - bez złości czy nerwów. Moim zdaniem córka w ogóle nie czuje nocnego parcia na pęcherz. Śpi tak twardo, że ją to nie wybudza. Jak sobie z tym poradzić, bo zaczynam się denerwować.