Mojego też. Intensywne seksy byly wczoraj rano a dzisiaj ten pryszcz owulacyjny na twarzy mi wyskoczył. A teraz po południu takie intensywne kłucie w lewym jajniku przed dłuższą chwilę czułam....także szansa jest. Testy też już mam zakupione. Trochę ciąża kolidowałaby z moimi planami odchudzającymi, ale co tam...jakby wyszła ciąża teraz, to przynajmniej bym nie musiala się dwa razy odchudzać tylko raz :-) nawet mój M mówi, że najwyżej będzie dzidzi i tyle :-) i że figurą mam się najmniej przejmować :-)