reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odgłosy, krzyki, sylaby słowa naszych dzieciaczków

Wiem ze dawno mnie nie bylo ale zagladam tu czasem na chwilke was poczytać. A teraz mam pilną sprawe dlatego piszę. Błagam napiszcie mi jak mówią wasze dzieci. Norlmalnie ja nie wiem czy moje dziecko jest jakies opóźnione czy majówkowe dzieci są jakieś ... przyspieszone. Tam już co po niektóre zdaniami mówią:szok::szok::szok:. a moja moze ze 30 -40 słów zna a tak wiekszośc to sylabami mówi. Ciekawi mnie jak to wyglada u waszych dzieci a nie mam za bardzo jak tego sprawdzić. prosze napiszcie choć pare zdań!!!!
Wiem ze sa dzieci gaduły ale kurcze to powinny być pojednycze przypadki a nie takie ntłumy gadających dzieciaków!!!!
 
reklama
Głuszek, przede wszystkim gratuluję!!! Ale fajnie, coraz więcej brzuchatych czerwcówek :-D

Moja Martunia sporo mówi, niektórzy twierdzą, że bardzo ładnie i dużo, ale jak dla mnie to chyba tak normalnie :-D ile słów potrafi powiedzieć, nie liczyłam, ale da się z nią czasem dogadać. Chętnie powtarza, ale z użyciem nowych słów z własnej inicjatywy to różnie bywa. Coraz więcej próbuje składać po 2-3 wyrazy, i nawet nieźle jej idzie.
Moja bratanica jak była w wieku Martusi ładnie mówiła zdaniami i nawet odpysknąć już potrafiła :-D:szok::-D Marcie do niej jeszcze dalekoooo...
Z kolei syn mojego drugiego brata zaczął się komunikować w cywilizowany sposób jak miał grubo ponad dwa lata, wcześniej dogadać się z nim mogła tylko najbliższa rodzina, bo używał własnego języka, dla innych kompletnie niezrozumiałego. Teraz ma 14 lat, wyrósł z niego wyszczekany i inteligentny chłopak, tylko leniwy troszku ;-)

Tak więc Głuszek spokojnie czekaj, któregoś dnia zacznie wylewać z siebie potoki słów, w tym setki pytań po co, na co i dlaczego, a wtedy z rozrzewnieniem będziesz wspominać czasy, kiedy mówiła niewiele :-D
 
Głuszek - Karol mówi mało i to zazwyczaj po swojemu, tylu słów co u Marysi to bym na pewno u niego w użyciu nie wyliczyła...i z tego co wiem to nie on jeden - zobaczysz jak się reszta wypowie :) ja mam wrażenie że te majowe dzieci to są całogrupowo baaaardzo do przodu i to we wszystkich rzeczach (często tam podczytuję)
bo z tych dzieci co ja znam w rodzinie i wśród znajomych i z którymi mam do czynienia codziennie w pracy to naprawdę niewiele tak dużo mówi przed ukończeniem drugiego roku życia!!! w sumie nie powinno się mówić o normach jeśli chodzi o mowę dzieci w naszym wieku - ale większość dzieci wypowiada właśnie pojedyncze słowa - Martusią tez się nie przejmuj bo ona tutaj z tych przodujących w mowie ;):):) (gratulacje swoja drogą :))
a mój to raczej poniżej normy hihi a rozumieć to mam wrażenie że rozumie wszystko - nawet wiele dość abstrakcyjnych pojęć, z tym że widać jego aparat mowy jeszcze nie dojrzał - też bym chciała żeby już nawijał ale nie zamartwiam się tym specjalnie
 
Głuszku, ja tez Cie pocieszę - Miki mówi bardzo mało - tylko kilka słów (nawet chyba nie 10!), więc spokojnie:tak::-)Po swojemy nawija jak najęty. I na nasze dzieci przyjdzie pora, że będą peplac jak najęte;-)
 
Dziękuję za gratulację. Brzuch mi już rośnie w zastraszającym tempie.
Co do tego gadania to Uff to mnie pocieszyłyście. Marysia składa zdania ale po swojemu -tzn pierwsze sylaby mówi np
alo ba Ma tu - halo babciu Marysia tutaj

albo

mama da am Ma miam bobu - co oznacza mamo daj Marysi jeść dobrego bobu.

Więc moze taki ma sposób na mówienie ? Kurcze ale normalenie na majówkach to dzieci tak wyraźnie mówią jakby miały z 2,5 roczku. Ale ciesze się że to co mówi Marysia mieści się w szerokiej normie.

CO do tej ilosci wyrazów to każde nazwanie nawet po dzicinnemu jakiejś rzeczy wg lekarzy to już wyraz np. Marysia mówi na kupę "ee" i zawsze tak nazywa kupe wiec uznaję to za wyraz. Więc moze stąd ta liczba,;-)
 
Głuszku mojej koleżanki córeczka mowiła jak miała 9 m-c - sama byłam świadkiem bo inaczej bym nie wierzyła

a Daniel: mówi chętnie choć generalnie go nie rozumiem :-)
słów może 10 min., choć, ( co brz jak chocccc ) zazwyczaj dodaje do tego mama : choc ma ma ( dodaje to tego kiwanie głową - komedia ;-) )
otwórz, zamknij, daj, nie, tak, dziękują, dzień dobry, halo, itp. oczywiście nie wymawia ich wyraźnie tylko jakoś tak że wiadomo o co chodzi ...
śmieszne jest to że jak mówię : np. "powiedź misio" to chętnie powtarza czyli rozmumie znaczenie słowa "powtórz, powiedz"
 
Hej dziewczyny fajnie że dotarłam na tą stronkę! Mój Aruś to mówi tylko coś tam po swojemu i ulżyło mi jak czytałam wasze wypowiedzi:tak: już nie mogę się doczekać kiedy zacznie nawijać jak katarynka:-D
 
U nas jest też duża ilość słów i super rozumienie ale Matek zdaniami też jeszcze nie mówi i wiem że u dzieci różnie to bywa. Mnie cieszą te jego codzienne postępy bo codziennie jest coś nowego. Teraz mnie rozbraja jak chce bajkę i woła: mama baja śrek czyli że chce shreka pooglądać:-D
 
reklama
Ania - ale to jest właśnie zdanie !!!
Głuszku tak samo "mama da am Ma miam bobu " - toż to zdanie jak nic!!!
u nas to jeszcze przed nami - Karol głównie ćwiczy sobie różne sylaby i po swojemu nawija, taka "dłuższa" wypowiedź to jest połozenie się na poduszce i śpiewne "aaa tki dka" powtarzane kilka razy - czytaj "aaa kotki dwa" :):):) czasem mu wychodzi "aaa tik tak" bo tik taki wszystkie chodzi i nazywa gdziekolwiek zobaczy :)
 
Do góry