reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Oddzielny pokój dla dziecka

Tez jestem fanka łóżeczka turystycznego. Łatwo je przewieźć, można zabrać ze sobą w podróż.
Przez pierwsze sześć miesięcy moje dzieci spały ze mną na ogromnej kanapie. A potem w naturalny sposób zapragnęły własnej przestrzeni wiec dostaly łóżeczko, które zostało umieszczone w osobnym pokoju. W siódmym miesiacu życia większość dzieci już jest mocniejsza i ryzyko śmierci łóżeczkowej sporo maleje.
Niani czy kamer nie miałam. Za dnia spały w salonie na kanapie wiec miałam je na oku. A w nocy byłam spokojna.
 
reklama
Wszystko zależy od tego jak sama to widzisz. Nie będziesz chciała spać z dzieckiem to nie będziesz tego robiła. Jeśli nie przeszkadza Ci wstawanie w nocy i wycieczki do drugiego pokoju to też się sprawdzi. My mamy łóżeczko w naszym pokoju, czułam duży niepokój na początku, szczególnie że to pierwsze dziecko więc co jakiś czas zaglądałam czy wszystko ok. Monitor oddechu to bardzo fajne rozwiązanie.
 
U nas przez pierwsze 3 miesiące była dostawka a później zdecydowaliśmy się na osobny pokój. Okazało się że ją po prostu nie umiem spać dzieckiem w pokoju 🤷 budziłam się na każde jęknięcie, przeciągnięcie, ona też budziła się jak wchodziłam do pokoju czy zmieniałam pozycję więc taki układ jest dla nas lepszy 🙃 karmię piersią i nie przeszkadzają mi noce wycieczki a ostatnio bardzo słabo śpi. Ale tak jest lepiej dla nas :)
 
Kobietki, doradźcie mniej doświadczonej przyszłej mamie :)
Szykuję oddzielny pokój dla malutkiej, tam chcę wstawić łóżeczko. Pokoik jest tuż przy naszej sypialni. Wstawienie do sypialni normalnego łóżeczka zajęłoby całą wolną przestrzeń.
Wiem, że to różnie bywa, że ciężko będzie mi ją zostawiać samą w drugim pokoju, dlatego też zaopatrzyłam się w dostawne łóżeczko, które postawię sobie obok naszego i zawsze awaryjnie będzie sobie tam spała. Poza tym chciałam kupić też monitor oddechu i video nianię na dni, kiedy będę chciała spróbować spania w oddzielnych pokojach.

Jak to było u Was? Czy któraś z Was zdecydowała się na oddzielny pokój od razu i nie żałowała? Czy w ogóle było to możliwe?
U mnie oboje dzieci od samego początku w osobnym pokoju. Miałam monitor oddechu z nianią. Strasznie bałam się śmierci łóżeczkowej oraz tego, że nie zareaguję w porę mając dziecko we własnym łóżku (no bo jak śpiąca matka zauważy bezdech?). Pobyt w szpitalu był dla mnie mega męczarnią, bo prawie wgl nie spałam i ciągle sprawdzian czy dzieci oddychają. A w domku pyk, do łóżeczka z monitorem oddechu i spałam spokojnie.

U nas nie było opcji wystawienia czegokolwiek do sypialni, jedyną opcją było spanie razem.
 
Do góry