reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Oddam, sprzedam, zamienię....

Bodzinka, a przypomnij mi jeszcze raz, kiedy Ty jedziesz. Jesteś jeszcze przyszły tydzień w domu? Może też w poniedziałek Ci wyślę.

Mąż wrócił z pracy z paczką od znajomych - pełno tam czapek (!) i innych drobiazgów. Prawie wszystkie na Pucka za małe. Ale oni już dzieci nie planują, więc nie chcą tych ubranek. Wrzucę je może jutro - jak się model obudzi i zapozuje ;) Może ktoś się skusi :) Są też dziewczęce.
 
reklama
Planuję drugie i trzecie, i czwarte ;), ale po co mi kilkanaście czapek?... Mam kilka zimowych i kilka cienkich w różnych rozmiarach i to mi wystarczy :) A tych dużych pajaców i śpiochów nie przechowuję, bo mi się starsze dzieci w nich nie podobają - to takie ubranka dla maluchów ;)
 
To ja tak przy Matim robiłam:tak::-D. Jak najszybciej takie chłopięce ciuchy. A teraz jakoś mi się odwidziało i uwielbiam Daniela w śpiochach. Taki malusi mój syneczek mi się wtedy wydaje:rolleyes2::sorry2:, mimo słusznych gabarytów:dry:. Może to dlatego, że wiem, że więcej nie będę miała takiego maluszka:-(.....(planowo oczywiście).
 
Ja nawet nie chłopięce wybieram, bo po prostu bodziaki i rajtuzy. Na wyjścia tylko spodnie. A śpiochy mają za luźne nogawki. Pucol zawsze zrobi tak, że po minucie ma obie nogi w jednej nogawce albo jakieś inne akrobacje wyczynia...:/ To już wolę mu rajtuzy ubrać jak zimno :)
 
A ja właśnie nie lubię na dzieciach tych "dorosłych" ubrań. Wolę śpiochy/półśpiochy. Przynajmniej wiem, że nic Idy nie uwiera, nie ma żadnych guzików, uciskających gumek. No i na raczkowanie śpiochy są najlepsze - nie spadają. A do rajtuz nie mogę się przekonać. Założenie tego ustrojstwa na Idę graniczy z cudem.
 
reklama
Mamy jeszcze kilka rzeczy do oddania za koszt wysyłki:

1. Czapa dość ciepła, myślę, że na jesień; biała w kwiatki - raczej dziewczęca; jeszcze z metką - rozm. 47

Wrublik

2. Czapa średniej grubości, z rozciągliwego materiału; z przodu świecące kwiatki, więc też raczej dla dziewczyny - rozm. 44

Gufi

3. Cieniutka czapka, z tyłu gumka, góra składa się z dwóch trójkątów zawiązywanych na czubku; była używana (nie przez Pucka - też jest dziewczęca ;)), więc jest leciutko przyżółcona, ale myślę, że po dobrym praniu to by mogło jeszcze zejść - rozm. 42 z metki, ale jest dość duża (większa od tej z numerem 2)


4. I jeszcze błękitna piżamka - spodnie + koszula na guziki; nowa, na wieszaku, rozm. z metki 74, ale jest dość duża - my piżam nie używamy, więc puścimy dalej :)

Wrublik

Czekamy na zgłoszenia :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry