Odciąganie mleka laktatorem na wyjście

[fasolka32]

Hej dziewczyny, jak odciągacie mleko na wyjście? Między karmieniami, po karmieniu? Po ile mililitrów? Nie chciałabym rozkręcić laktacji

 

[Lady Loka]

Hej dziewczyny, jak odciągacie mleko na wyjście? Między karmieniami, po karmieniu? Po ile mililitrów? Nie chciałabym rozkręcić laktacji

A czemu nie chcesz rozkręcić? Skoro dziecko jest na tyle małe, ze potrzebuje mleka na Twoje wyjście, to czemu nie?
Sprawdzałas czy dziecko zlapie butlę?

Odciąga się po 15min na pierś. Ja bym odciagala pomiędzy karmieniami. Ewentualnie karmisz z jednej, a laktator masz na drugiej w tym samym czasie (tez max 15-20min).
Ale tak na logike to kazda dodatkowa stymulacja będzie troche laktację rozkręcać.

 

[Nat_Ra]

Czytałam twoje pytanie w innym wątku.
Jeśli to ma być sporadyczna sytuacja, to odciągnięcie laktatorem tylko od czasu do czasu nie rozhula ci laktacji.
Na takie sytuacje super sprawdza się kolektor (tzw magiczna buteleczka), karmisz z jednej piersi a z drugiej samo leci do butelki.

Mi dosyć długo spokojnie udawało się odciągać rano, po nocy. Ręcznie zbierałam od kilkudziesięciu do ponad 100 ml.

 

[fasolka32]

Czytałam twoje pytanie w innym wątku.
Jeśli to ma być sporadyczna sytuacja, to odciągnięcie laktatorem tylko od czasu do czasu nie rozhula ci laktacji.
Na takie sytuacje super sprawdza się kolektor (tzw magiczna buteleczka), karmisz z jednej piersi a z drugiej samo leci do butelki.
Zobacz załącznik 1654043
Mi dosyć długo spokojnie udawało się odciągać rano, po nocy. Ręcznie zbierałam od kilkudziesięciu do ponad 100 ml.

Ja dziś przyłożyłam przy karmieniu kolektor muszlowy i ani kropli

 

[fasolka32]

A czemu nie chcesz rozkręcić? Skoro dziecko jest na tyle małe, ze potrzebuje mleka na Twoje wyjście, to czemu nie?
Sprawdzałas czy dziecko zlapie butlę?

Odciąga się po 15min na pierś. Ja bym odciagala pomiędzy karmieniami. Ewentualnie karmisz z jednej, a laktator masz na drugiej w tym samym czasie (tez max 15-20min).
Ale tak na logike to kazda dodatkowa stymulacja będzie troche laktację rozkręcać.

Łapie butlę, ostatnio ściągnęłam z piersi 50ml na wyjście i miałam wielką tę pierś później sporadyczne wyjścia,więc chyba nie potrzebuję rozkręconej laktacji

 

[Lady Loka]

Łapie butlę, ostatnio ściągnęłam z piersi 50ml na wyjście i miałam wielką tę pierś później sporadyczne wyjścia,więc chyba nie potrzebuję rozkręconej laktacji

No to na sporadyczne wyjścia nie rozkręcisz. Wielkości piersi nie łączylabym z odciąganiem wczesniej.

 

[Nat_Ra]

Ja odciągałam też ręcznie, szczerze mówiąc to w ten sposób miałam najlepsze efekty

 

[Cookie_]

Mi sprawdzał się kolektor. Z jednej piersi karmiłam a do kolektora kapało z drugiej. Później zmiana i to co złapał kolektor szło do zamrożenia albo do karmienia. Potrafiłam złapać tak fajne ilości.
Tylko moje dziecko niebutelkowe było, więc często po prostu karmiłam przed wyjściem i po powrocie. Niemniej w razie W mleko w domu ściągnięte było.

 

[Ag_92]

Ja dziś przyłożyłam przy karmieniu kolektor muszlowy i ani kropli

Z tym, że ten "gruszkowy" kolektor ze zdjęcia wytwarza też całkiem duże podciśnienie i to chyba prowokuje wypływ. Ja też go polecam, dla mnie to było must have.